Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice - Dolcan Ząbki, czyli wybite ząbki lidera

Patryk Trybulec
W trzech meczach z rzędu na własnym boisku katowiczanie zdobyli 9 punktów i są w czubie tabeli
W trzech meczach z rzędu na własnym boisku katowiczanie zdobyli 9 punktów i są w czubie tabeli Lucyna Nenow
Dla GKS Katowice stawką potyczki z liderem I ligi było zbliżenie się na jeden punkt do strefy dającej awans do ekstraklasy. Podopieczni Kazimierza Moskala nie zamierzali zmarnować takiej okazji, tym bardziej, że goście przyjechali na Bukową bez siedmiu podstawowych graczy.

- Wiedzieliśmy, że Dolcan przyjedzie osłabiony, ale przestrzegałem zespół przed lekceważeniem przeciwnika - zdradził trener Moskal.

Piłkarze GieKSy poszli za ciosem i po niezłym spotkaniu zainkasowali kolejny komplet punktów, który wywindował ich na piąte miejsce w tabeli I ligi.

W pierwszych minutach z boiska wiało jednak nudą i nic nie zapowiadało wielkich emocji, ale z czasem gospodarze zbudowali optyczną przewagę. Pierwszy raz groźnie pod bramką Dolcanu zrobiło się w 22. min., ale znakomitego dośrodkowania Tomasza Wróbla nie wykorzystał Przemysław Pitry. Swoje okazje zaprzepaścili również Krzysztof Woł-kowicz i Grzegorz Fonfara. Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy skutecznością zachwycił natomiast Wróbel, który wykorzystał prostopadłe podanie Wołkowicza i precyzyjnym strzałem posłał piłkę obok bez-radnego Rafała Leszczyńskiego. Ten sam zawodnik na listę strzelców wpisał się także po przerwie.

- Cieszę się, że po tej mojej półrocznej gehennie udało mi się w końcu coś strzelić i forma idzie do góry - uśmiechał się Wróbel.

Niewiele jednak brakowało, by losy spotkania potoczyły się zupełnie inaczej, bo GieKSa na boisko po przerwie wróciła rozkojarzona, co przypłaciła utratą gola. Na trafienie Dariusza Zajwińskiego błyskawicznie odpowiedział jednak Wołkowicz, który wykorzystał błąd defensywy Dolcanu i GKS znów prowadził.

- GKS to najlepszy zespół z jakim do tej pory się zmierzyliśmy. Jego siła rażenia i zdolność wykorzystywania błędów przeciwnika jest niesamowita. To, jak ten zespół czyha na błędy i z nich korzysta, robi wrażenie - podsumował trener Robert Podoliński.



*PROGNOZA POGODY NA 19-30 WRZEŚNIA 2013
*GALERIA KATOWICKA OTWARTA: CZY WARTO DO NIEJ PÓJŚĆ? RECENZJA I ZDJĘCIA]
*Horror w Chorzowie: Dzwonię zgrobu! Uwolnijcie mnie! [NAGRANIE + ZDJĘCIA]
*Najlepsze prezenty na DZIEŃ CHŁOPAKA 30 WRZEŚNIA 2013

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!