GKS Katowice - GKS Tychy 3:0 TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK Fantastyczna akcja Prokicia

GKS KATOWICE - GKS TYCHY TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK

Derby Śląska budzą wielkie emocje wśród kibiców. Tak wielkie, że... wojewoda śląski zakazał przyjęcia w sobotę na Bukowej fanów GKS-u Tychy.

– Z przykrością odbieram taką decyzję wojewody – stwierdził prezes tyszan Grzegorz Bednarski. – Przecież istnieją mechanizmy, które mogą zapobiec ewentualnym zagrożeniem. Nie spodziewaliśmy się takiej decyzji, zachowania naszych kibiców, nie wskazywały na to, że mogą zostać objęci taką prewencją. Zasłużyli, aby wejść na ten mecz. Straci na tym widowisko.

MECZE NA ŻYWO W DZIENNIKU ZACHODNIM

Tak się złożyło, że Komisja Dyscyplinarna w czwartek ukarała GKS Tychy „za zachowanie kibiców tego klubu, polegające na spowodowaniu przerwy w grze w trakcie meczu ze Stomilem Olsztyn”. Kara to 1 tys. zł.

Pod względem sportowym zapowiada się ciekawe, bo obie drużyny potrzebują punktów – GKS Katowice nadal liczy się w grze o awans do Lotto Ekstraklasy, a GKS Tychy walczy o uniknięcie spadku do II ligi.

Jesienią tyszanie wygrali u siebie 1:0. Wprawdzie zawodnicy obu drużyn przekonują, że nie wracają myślami do tamtych derbów, ale...

– Nie ukrywamy, że byliśmy w tamtym meczu lepszym zespołem, ale punktów nie zdobyliśmy. Teraz chcemy być tak samo mocni jak wtedy, ale najważniejsze, żeby przełożyć to na zdobycz punktową – podkreśla Dawid Abramowicz, który jest już gotowy do gry po urazie.

GKS KATOWICE - GKS TYCHY SKŁADY

Natomiast jego brat Mateusz Abramowicz trenuje indywidualnie i w bramce ma wystąpić Sebastian Nowak. W ekipie gospodarzy przez kartki zabraknie kapitana Grzegorza Goncerza i Olivera Praznovskiego. „Gonzo” to najlepszy strzelec GieKSy z dziewięcioma bramkami. W GKS Tychy zabraknie kontuzjowanych Mateusza Bukowca i Jaroslava Machovca. Za kartki pauzuje Mateusz Mączyński.

- W szatni nikt nie żyje tym co było w tamtej rundzie, bo jesteśmy na innym etapie rozgrywek. Nie można żyć przeszłością - podkreśla kapitan GKS-u Tychy Łukasz Grzeszczyk. - Na ten moment jesteśmy skupieni na sobotnim meczu z Katowicami, jak na każdym, który gramy w tej rundzie, bo w każdym potrzebujemy punktów.

- Zawsze poddajemy analizie cztery ostatnie mecze naszego najbliższego przeciwnika - mówi trener tyszan Jurij Szatałow, który będzie oglądał derby z wysokości trybun (kara od Komisji Dyscyplinarnej).

GieKSa czeka na pierwszą wygraną u siebie tej wiosny. Przy Bukowej przypominają, że GKS Tychy ostatni raz wygrał w Katowicach w sezonie 1977/78. Tyszanie na wyjazdach przegrali do pory osiem razy, mieli cztrey remisy i wygrali tylko raz, choć było to zwycięstwo szczególne - w 26. kolejce z Chojniczanką 4:1.

Tak wynik meczu GKS Katowice - GKS Tychy typują eksperci Dziennika Zachodniego: Jan Furtok 2:1, Edward Socha 2:1, Mariusz Śrutwa 1:0 i Jan Żurek 0:1.

Mecz transmitować będzie Polsat Sport.

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU