Fani GKS-u wyraz swojej frustracji najdobitniej dawali tuż przed przerwą i tuż po niej, gdy goście punktowali bardzo słabo grających gospodarzy, strzelając im gole. Po godzinie gry nadzieję katowiczanom dał Maciej Stefanowicz, który wykorzystał rzut karny, ale porażka stała się faktem i marzenia o bezpośrednim awansie do I ligi znów są dalej od spełnienia.
Zespół GKS po wznowieniu rozgrywek gra w kratkę, ale kibiców pocieszał fakt, że wszystkie trzy zwycięstwa odniósł ostatnio na własnym stadionie. Tyle tylko, że grał przy pustych trybunach, a powitanie kibiców zakończyło się bolesnym rozczarowaniem.
Polkowiczanie przyjęli prosty plan i utrzymywali prowadzenie paraliżując akcje gospodarzy faulami. W sumie zebrali siedem żółtych kartek, ale środki uświęciły cel i Górnik włączył się do walki o miejsce w barażach, w których być może zmierzy się z... GKS-em.
Zobaczcie zdjęcia ze środowego meczu GKS Katowice - Górnik Polkowice.
GKS Katowice - Górnik Polkowice 1:2 (0:1)
0:1 Kamil Wacławczyk (22), 0:2 Michał Bednarski (56), 1:2 Maciej Stefanowicz (60-karny)
GKS Mrozek - Michalski, Jędrych,Janiszewski, Rogala - Wroński l(46. Kiebzak), Stefanowiczl, Habusta (46. Gałecki), Błąd, Woźniak (61. Pawłas) - Szwedzik (61. Rogalski). Trener Rafał Górak.
Żółte kartki Wroński, Stefanowicz - Radziemski, Wacławczyk, Azikiewicz, Fryzowicz, Opałacz, Baranowski, Karmelita.
Sędziował Paweł Kukla (Kraków)
Widzów 749
Bądź na bieżąco i obserwuj
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Nie przeocz
Gala boksu Żmigród
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?