Rafał Musioł
Aktualizacja:
©Lucyna Nenow
©Lucyna Nenow
W pierwszym w tym sezonie meczu z ŁKS-em katowiczanie wygrali w Łodzi 1:0 po golu Daniela Rumina z 34 minuty. Gospodarze mieli w tym spotkaniu przewagę, ale grali wyjątkowo nieskutecznie.
Łodzianie z pięciu ostatnich występów wygrali cztery. Gospodarze są natomiast w bardzo trudnej sytuacji. Po zwycięstwie nad Podbeskidziem w klubie powiało optymizmem, ale potem nadeszła klęska 0:4 z GKS-em w Tychach.
Środowe spotkanie będzie już 52 w historii tych klubów, GKS wygrał 23 z nich.
- Chcemy zdobyć punkty, które poprawią naszą sytucjację przed rundą wiosenną. W Tychach rozdawaliśmy rywalom prezenty na Mikołaja, nasza gra nie była tak zła jak wynik - mówi trener Dariusz Dudek.
W zespole Katowic zabraknie Bartłomieja Poczobuta, który w poprzednim meczu zobaczył dwunastą żółtą kartkę i nie zagra ani w środę, ani w niedzielę.
Bartłomiej Poczobut: Nie jestem brutalem
Sędzią meczu GKS Katowice - ŁKS Łódź będzie Wojciech Myć z Lublina.
Transmisję na żywo przeprowadzi Polsat Sport News, natomiast tekstową relację live dziennikzachodni.pl.
Klub dla kibiców na dwa ostatnie mecze roku przygotował internetową promocję biletów "Dwa w cenie jednego".
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Robert Kubica wraca na tor F1
Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.