GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów 0:3. Przełamanie gości w Katowicach. Zdjęcia kibiców i meczu

Siatkarze GKS Katowice wygrali dwa ostatnie mecze w PlusLidze z Cuprum Lubin i BBTS Bielsko-Biała, ale zespół z Bełchatowa wyjątkowo im nie leży. Katowiczanie w gronie najlepszych z PGE Skrą wygrali tylko raz w grudniu 2018 roku.

Wydawało się, że w sobotni wieczór w hali w Szopienicach podopieczni trenera Grzegorza Słabego mogą po raz drugi ograć bełchatowian, bo ci przegrali pięć ostatnich ligowych spotkań i byli w lekkim kryzysie. Skra przełamała się jednak w Katowicach i odniosła pierwsze zwycięstwo w PlusLidze od ponad miesiąca.

Zobaczcie zdjęcia kibiców i meczu GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów

Pierwszy set był wyrównany do stanu 11:11. Później goście objęli trzypunktową przewagę odskakując na 16:13 i utrzymali ją do końca tej partii, a ostatni punkt na 25:21 zdobyli po zepsutej zagrywce gospodarzy.

Drugi set zaczął się od prowadzenia gości 4:0 i 6:1. Trener Słaby próbował różnych rozwiązań, ale Skra cały czas powiększała przewagę prowadząc w pewnym momencie 20:13. Ostatecznie wygrała tę partię 25:21, a skończył ją Filippo Lanza.

Trzeci set był najbardziej zacięty. Co prawda znów zaczął się od prowadzenie bełchatowian 4:1, ale katowiczanie szybko odrobili straty, a nawet wyszli na prowadzenie 20:18.

Końcówka była bardzo emocjonująca. Przy remisie 23:23 Jakub Jarosz posłał zagrywkę w aut, a piłkę meczową skończył Aleksander Atanasijević i Skra gładko wygrała w Katowicach 3:0 po 90 minutach gry.

MVP spotkania wybrany został reprezentacyjny rozgrywający Skry Grzegorz Łomacz. Spotkanie w hali w Szopienicach oglądało 574 kibiców. Na trybunach zasiedli zarówno fani gospodarzy jak i grupka sympatyków siatkówki z Bełchatowa.

GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów 0:3 (21:25, 21:25, 23:25)
Katowice Seganow, Jarosz, Adamczyk, Kania, Rousseaux, Szymański, Mariański (libero) oraz Quiroga, Domagała, Mielczarek, Nowosielski, Hain.

Skra Bieniek, Kooy, Łomacz, Atanasijević, Kłos, Lanza, Piechocki (libero) oraz Rybicki.