Faworytem meczu była Skra, ale kibice GieKSy starali się głośnym dopingiem wspierać swoich ulubieńców.
Gospodarze zagrali bez chorego Macieja Fijałka. Z bólem pleców zmaga się Jakub Jarosz, co było widać w czasie niedzielnej rywalizacji.
Mimo ambitnej gry GKS Katowice nie dał rady Skrze przegrywając w trzech setach. Zadowoleni byli więc tylko kibice gości, którzy również pojawili się w hali w Szopienicach i dopingowali swój zespół.
GKS Katowice – PGE Skra Bełchatów 0:3 (18:25, 17:25, 17:25)
GKS: Firlej, Szymura, Kwasowski, Jarosz, Nowakowski, Zniszczoł, Watten (libero) oraz Szymański, Musiał, Buchowski, Kohut.
PGE Skra: Łomacz, Ebadipour, Kochanowski, Petković, Szalpuk, Kłos, Piechocki (libero) oraz Orczyk, Huber, Filipek.
Nie przegapcie
Zobaczcie koniecznie
Rozwiąż i poznaj wynik
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?