GKS Katowice pokonał JKH GKS Jastrzębie 4:1. Katowiczanie gonią trójkę

To był bardzo ważny mecz dla układu tabeli, w której trwa walka o zajęcie jak najlepszego miejsca przed fazą play off. Zwycięstwo jastrzębian dawałoby im komfortową sytuację, ale katowiczanie, pomimo osłabień kadrowych, zaliczyli cenną i trzecią z rzędu wygraną nad derbowym rywalem.

W pierwszej tercji gospodarze strzelili dwa gole w niespełna 100 sekund i imponowali grą w obronie. Bez chorego kapitana Grzegorza Pasiuta oraz kontuzjowanych Oskara Krawczyka., Teddiego Da Costy i Mikołaja Łopuskiego też zdołali znaleźć właściwy rytm i ich przewaga była w pełni zasłużona.

Nadzieje jastrzębian odżyły w drugiej tercji, gdy podczas gry w przewadze gospodarze popełnili fatalny błąd i Artem Iossafov zdobył kontaktowego gola. Dopingowany przez komplet widzów GKS Katowice przeżywał trudne chwile, ale uniknął kolejnych strat.

Losy spotkania rozstrzygnęły się na początku ostatniej odsłony. Błyskawiczne trafienie Tadeja Cimzara i podwyższenie wyniku po kolejnych pięciu minutach odebrały gościom resztki nadziei.

Teraz w lidze nastąpi przerwa do 14 lutego, podczas której reprezentacja Polski wystąpi w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich.

Zobaczcie zdjęcia z meczu GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie.

GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie 4:1 (2:0, 0:1, 2:0)
1:0 Mathias Porseland (9), 2:0 Miika Franssila (11), 2:1 Artem Iossafov (25), 3:1 Tadej Cimzar (41), 4:1 Miika Franssila (46)
GKS Katowice: Rahm (Kieler) - Wajda, Porseland, Turtiainen, Kolusz, Krężołek - Franssila, Salmi, Cimzar, Makkonen, Rajamaki - Ozols, Tomasik, Lahde, Michalski, Starzyński oraz Jaśkiewicz, Mularczyk, Paszek, Salamon.
JKH GKS Jastrzębie: Marek (Prokop) – Górny, Auvinen, Urbanowicz, Wałęga, Nalewajka Ł. – Kostek, Jabornik, Kasperlik, Rohtla, Iossafov – Michałowski, Gimiński, Nalewajka R., Jarosz, Wróbel – Chorążyczewski, Radzieńczak, Matusik, Virtanen, Pelaczyk.