Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice - Stomil Osztyn 1:1. Festiwal nieskuteczności i fatalny błąd bramkarza [RELACJA]

Rafał Musioł
Rafał Musioł
GKS znów na własnym stadionie stracił dwa bezcenne punkty.
GKS znów na własnym stadionie stracił dwa bezcenne punkty. GKSKatowice.eu
Piłkarze GKS Katowice w meczu ze Stomilem Olsztyn momentami mieli miażdżącą przewagę. W zdobytych bramkach padł jednak remis, który oznacza kolejną poważną stratę punktów przez walcżących o utrzymanie gospodarzy. Gol dla gości padł po fatalnym błędzie Mariusza Pawełka.

Mecz ze Stomilem Olsztyn był dla GKS-u Katowice jednym z najważniejszych w ostatnim okresie historii klubu z Bukowej. Zwłaszcza, że jego stawką nie były resztki nadziei na awans, jak to bywało o tej porze roku w ostatnich latach, a wręcz przeciwnie. Środowe spotkanie stanowiło jeden z kluczy do utrzymania na zapleczu Ekstraklasy.

Gospodarze zaczęli tę bitwę z impetem i już po niespełna trzech minutach w polu bramowym przed Piotrem Skibą doszło do kolosalnego zamieszania, ale kopana w kierunku siatki piłka wciąż grzęzła w nogach piłkarzy i ostatecznie Stomil wyszedł z tej opresji bez szwanku. Jak się później okazało nie była to jedyna taka dantejska scena na przedpolu przyjezdnych.

GKS, w składzie którego ponownie pojawili się Jakub Wawrzyniak i Bartosz Śpiączka, podjęli próbę zdominowania placu gry i nieźle im to wychodziło. Zepchnięci do obrony olsztynianie schowali się za podwójną gardą, czekając na okazję do wyprowadzenia kontry i licząc, że zespół Dariusza Dudka zapłaci cenę za narzucenie wysokiego tempa gry, w której ofensywnych działaniach brali udział nawet katowiccy stoperzy.

Piłka fruwała więc przez pole karne Stomilu, GKS wykonywał seryjne rzuty rożne, a Skiba, któremu zdarzały się „fałszujące” interwencje, coraz mocniej się pocił. Po okresie nawałnicy GKS-u dwie ostatnie akcje pierwszej połowy należały jednak do Stomilu, przy czym Grzegorz Lech z dystansu trafił dokładnie w spojenie słupka z poprzeczką. Te sygnały ostrzegawcze z pewnością dały do myślenia gospodarzom podczas przerwy.

I rzeczywiście pierwsze minuty drugiej połowy potwierdzały wrażenie rosnącej odwagi gości. Mecz się wyrównał, walka bark w bark przybrała na intensywności i na trybunach zaczęła pojawiać się niepewność. Zgasił ją Rafał Remisz, wyskakując przy rzucie rożnym Tymoteusza Puchacza w górę na tyle wysoko, by pewnym strzałem pokonać Skibę. Po zdobyciu gola obrońca Katowic schował piłkę pod koszulkę i w tym „ciążowym” wizerunku pobiegł w kierunku trybuny.

Trener Dudek jeszcze w czasie fetowania trafienia sygnalizował swoim zawodnikom, żeby szybko ochłonęli, bo do końca spotkania pozostało sporo czasu. I ten czas lepiej wykorzystali goście, nie zważający na kolejne marnowane przez katowiczan sytuacje. W 77 minucie Stomil wykonał rzut wolny, Mariusz Pawełek w przedziwny sposób odbił piłkę tuż przed siebie, a Mateusz Gancarczyk potężnie wbił ją do bramki. Golkiper GKS-u doznał przy tym kontuzji, która wymusiła zmianę.

Wynik nie uległ już zmianie, co oznacza, że katowiczanie stracili na własnym boisku kolejne dwa bezcenne punkty.

GKS Katowice - Stomil Olsztyn 1:1 (0:0)
1:0
Rafał Remisz (57), 1:1 Mateusz Gancarczyk (77)

GKS Pawełek (80. Baran) - Lisowski, Remisz, Jędrych, Wawrzyniak - Błąd (68. Woźniak), Poczobut, Rzonca, Anon, Puchacz - Śpiączka. Trener: Dariusz Dudek.
Stomil Skiba - Bucholc, Kraczunow, Mosakowski, Kuban - Mazek (73. Niedziela), Pałaszewski, W. Gancarczyk (76. Jegliński). Lech (68. Góral), M. Gancarczyk - Sobczak. Trener: Piotr Zajączkowski.

Żółte kartki: Remisz, Rzonca, Anon - Mosakowski, Niedziela
Sędziował Sebastian Krasny (Kraków)
Widzów 2.020

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Puchar Tymbarku na Stadionie Śląskim

W PUNKT ODC. 3 Ekstraklasa podzielona!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo