Przez cały mecz numer pięć na lodzie trwała zażarta walka. Inicjatywa należała do GKS Katowice, ale Unia nie pozostawała dłużna. W pierwszej tercji gole jednak nie padły.
W drugiej odsłonie gospodarze mieli świetne okazje do zdobycia gola grając w osłabieniu. W 32 minucie katowiczanie objęli jednak prowadzenie za sprawą Mikaela Kuronena. Oświęcimianie próbowali odpowiedzieć i obrońcy GKS mieli sporo pracy.
Wyrównanie padło w 46 minucie, gdy Luka Kalan niemal samodzielnie rozmontował całą defensywę Katowic. Pięć minut później Kirił Liamin w zamieszaniu podbramkowym przywrócił prowadzenie gospodarzy. Zdesperowana Unia raz jeszcze zniwelowała stratę grając w przewadze.
Dogrywka nie trwała długo. Po niespełna minucie kapitan Grzegorz Pasiut zamknął kontrę pewnym strzałem i dał GieKSie prowadzenie w play-off 3:2. Kolejny mecz w sobotę 6 marca o godzinie 18 w Oświęcimiu.
GKS Katowice - Unia Oświęcim 3:2 (0:0, 1:0, 1:2, d. 1:0)
1:0 Mikael Kuronen (32), 1:1 Luka Kalan (47), 2:1 Kiriłł Lamin (51), 2:2 Daniił Oriechin (55), 3:2 Grzegorz Pasiut (61)
Katowice Simboch (Miarka) - Kruczek, Wajda, Fraszko, Pasiut, Stiepanow - Marttinen, Franssila, Kuronen, Rohtla, Kubalik - Liamin, Krawczyk, Michalski, Starzyński, Wanat - Andersons, Zieliński, Nahunko, Paszek, Adamus
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?