GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec 5:0 Zabójcze przewagi GieKSy
Po dwóch cennych wyjazdowych zwycięstwach z Comarch Cracovią i Energą Toruń hokeiści GKS Katowice wrócili na swoje lodowisko, gdzie podejmowali Zagłębie Sosnowiec. Z przedostatnią drużyną tabeli Polskiej Hokej Ligi katowiczanie wygrali w tym sezonie już trzy razy i byli zdecydowanymi faworytami tej potyczki.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU GKS KATOWICE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
W Satelicie wszystko potoczyło się zgodnie z planem i katowiczanie pokonali sosnowiczan po raz czwarty bezlitośnie wykorzystując fakt, że hokeiści Zagłębia często wędrowali na ławkę kar. Podopieczni trenera Andrieja Parfionowa szybko strzelili dwie bramki. Najpierw do siatki trafił Filip Starzyński wykorzystując podanie byłego gracza Zagłębia Dominika Nahunki, a 30 sekund później grę w liczebnej przewadze wykorzystał Maciej Kruczek.
Nie przeocz
Gospodarze mogli prowadzić po I tercji wyżej, ale Grzegorz Pasiut w 19 minucie nie wykorzystał rzutu karnego przegrywając pojedynek z Michałem Czernikiem. Bramkarz sosnowiczan po raz kolejny skapitulował pod koniec II tercji. GKS znów grał w przewadze, a krążek do siatki skierował na raty Mikael Kuronen, bo pierwszy uderzenie Fina obronił Czernik.
Zobacz koniecznie
Katowiczanie w niedzielę grali bardzo skutecznie w okresie gry w przewadze. Gdy w III tercji GKS grał w piątkę przeciwko trójce sosnowiczan Białorusin Andriej Stiepanow już po 24 sekundach podwójnego osłabienia gości bez problemu umieścił krążek w ich bramce. Zwycięstwo GieKSy w końcówce przypieczętował Mateusz Adamus.
Musisz to wiedzieć
GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec 5:0 (2:0, 1:0, 2:0)
Bramki 1:0 Filip Starzyński (12), 2:0 Maciej Kruczek (13), 3:0 Mikael Kuronen (36), 4:0 Andriej Stiepanow (47), 5:0 Mateusz Adamus (58)
Kary Katowice - 12 minut, Zagłębie - 26 minut
GKS Simboch (Miarka) - Kruczek, Zieliński, Fraszko, Pasiut, Stiepanow - Marttinen, Franssila, Krężołek, Wanat, Kuronen - Andersons, Lyamin, Michalski, Starzyński, Nahunko oraz Mularczyk, Skrodziuk, Paszek i Adamus.
Zagłębie Czernik (Kotuła) - Khoperia, Rodionov, Nikiforov, Vasilev, Bashirov - Syroezhkin, Domogała, Smal, Dubinin, Rybchik - Lesckovs, Luszniak, Sikora, Kozłowski, Blanik - Opiłka, Gniewek, Piotrowski, Rutkowski, Kulas.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?