GKS Katowice ciągle walczy o czołową ósemkę, czyli o fazę play-off. Rywale GieKSy w grze o ten cel przegrali swoje sobotnie mecze - Indykpol AZS Olsztyn z PGE Skrą Bełchatów 0:3, a Cuprum Lubin z Asseco Resovią 1:3.
Zobacz ZDJĘCIA z meczu PluLigi GKS Katowice – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
ZAKSA przyśpieszyła w końcówce seta
GKS Katowice nie był faworytem w meczu z mistrzem Polski, liderującym w tabeli PlusLigi. W pierwszym secie goście na początku wypracowali dwa punkty przewagi - 4:2, a później mieli trzy punkty „do przodu” - 9:6. Katowiczanie dzielnie stawiali czoła i było 16:15 dla ZAKSY. W tym momencie kędzierzynianie odskoczyli na 18:15 i trener Grzegorz Słaby poprosił o przerwę. Goście robili swoje, kolejny czas dla katowiczan nie wybił z ich rytmu i wygrali seta 25:20.
GKS mógł tylko poprawić wynik
Goście poszli za ciosem od początku drugiej partii i prowadzili 4:1, następnie 14:5, 17:8, 20:12. GieKSie próbowała już tylko poprawiać wynik, tym bardziej, że w ekipie ZAKSY pojawili się na parkiecie rezerwowi. Udało się, ale drugi set i tak był już na straty.
Gospodarze z nową energią
Trzy asy Kamila Kwasowskiego dały energię GieKSie i prowadzenie 6:3. Trener Nikola Grbić wziął czas, ale katowiczanie po przerwie znów zdobyli punkt i było 7:3. Przy wyniku 9:4 ZAKSA ponownie wzięła czas. Świetnie spisywał się Wiktor Musiał i mieliśmy 11:4. Przewaga gospodarzy wynosiła już 6 punktów (14:8). Lider nie zamierzał puszczać tego seta i GKS miał w zapasie tylko dwa punkty - 15:13. Gospodarze dzięki dobrej zagrywce uciekli na 21:16 po ataku Jakuba Szymańskiego i wygrali seta 25:19 (as Kwasowskiego).
Ostatnia akcja sterowana przez trenera
W czwartym secie trwała zacięta walka, aż ZAKSA odskoczyła na 9:6. Trener katowiczan natychmiast zareagował wzięciem czasu, tak samo było przy stanie 9:13. Goście prowadzili 16:11, ale GKS jeszcze walczył, mając tylko punkt straty na finiszu partii - 23:24. Wtedy Nikola Grbić poprosił o naradę z zespołem. Aleksander Śliwka zgodnie z zaleceniem trenera, wziął na siebie ostatni atak.
ZAKSA w środę zagra w ćwierćfinale Tauron Pucharu Polski z Asseco Resovią. GieKSa zagra w następnym meczu igowym zmierzy się z AZS-em Olsztyn. To będzie bój o play off.
GKS Katowice - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (20:25, 19:25, 25:19, 23:25)
GKS: Kohut, Firlej, Kwasowski, Buchowski, Jarosz, Zniszczoł, Watten (libero) oraz Szymański, Musiał, Nowakowski, Ogórek (libero)
ZAKSA: Smith, Śliwka, Kaczmarek, Toniutti, Kochanowski, Semeniuk, Zatorski (libero) oraz Kluth, Prokopczuk, Depowski, Staszewski, Rejno
Nie przeocz
- IKEA wyprzedaje końcówki serii po 5, 10 i 20 zł! Gigantyczne okazje i promocje
- Koszmarne dachowanie na Zakręcie Mistrzów w Rudzie Śląskiej. Wideo
- Beskidy oblężone. Narciarze szturmują wyciągi w Wiśle. A gdzie dystans i obostrzenia?
- Tu najłatwiej możesz się zakazić koronawirusem! Rząd pokazuje wyniki badań [lista]
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?