Po pięciu zwycięstwach z rzędu GKS Tychy zanotował porażkę 1:2 z Sandecją w Nowym Sączu oraz dwa remisy 0:0 - u siebie z GKS-em Bełchatów i w Rzeszowie z Resovią. W czwartek chciał pokonać Arkę, z którą wygrał 2:0 w Gdyni. Oba zespoły walczą o awans do PKO Ekstraklasy, dlatego w czwartek zapowiadał się pierwszoligowy hit.
Zobacz ZDJĘCIA z meczu GKS Tychy - Arka Gdynia
Kapitan tyszan został na ławce
W wyjazdowym meczu z Resovią GKS-u Tychy zabrakło kapitana drużyny Łukasza Grzeszczyka. Przeciw Arce znalazł się w składzie, ale zasiadł na ławce rezerwowych.
Arka częściej strzelała, ale GKS prowadził
Już w 2. minucie tyszanie groźnie zaatakowali - po składnej akcji zza pola karnego uderzył Sebastian Steblecki i Daniel Kajzer popisał się efektowną paradą. Gospodarze atakowali, Arka miała problem z wydostaniem się z własnej połowy. Gdy to już się stało było bardzo blisko gola. Maciej Rosołek wyłożył piłkę w pole bramkowe, a Mateusz Żebrowski uderzył nieczysto i nie wykorzystał świetnej okazji.
To był sygnał ostrzegawczy, bo od 20. minuty Konrada Jałocha miał pełne ręce roboty, a przed jego bramką bito na alarm. Bramkarz GKS-u obronił m.in. strzał Harisa Memicia oraz wślizgiem przed polem karnym powstrzymał Żebrowskiego.
GKS skutecznie zastopował zapędy gdynian. Wiktor Żytek hukną z dystansu z lewej nogi, zaskakując bramkarza gości! To był pierwszy gol Żytka w tyskich barwach.
Do przerwy Arka oddała 10 strzałów na bramkę, a GKS - 6. To jednak tyszanie prowadzili do przerwy.
Wolsztyński nie strzelił karnego
Goście po przerwie starali się odrobić straty. W 56. minucie rezerwowy Łukasz Wolszyński groźnie strzelił z ostrego kąta i znów Jałocha wykazał się czujnością.
W 75. minucie Arka miała rzut karny podyktowany za faul Łukasza Monety na Christianie Alemanie. Wolsztyński uderzył bardzo mocno i trafił w poprzeczkę!
Zespół z Gdyni walczył do końca o zmianę wyniku, Jałocha interweniował po strzale Marcusa Da Silvy. Gospodarze często ratowali się faulami, co budziło głośne protesty sztabu trenerskiego Arki (dwóch członków sztabu zobaczyło żółte kartki).
Arka oddała 20 strzałów (7 celnych), GKS Tychy strzelał 11 razy (2 celne). Liczy się jednak to, co w sieci.
GKS Tychy - Arka Gdynia 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Wiktor Żytek (41)
GKS Tychy: Jałocha - Mańka, Nedić, Sołowiej, Szeliga - Kargulewicz (63. K. Piątek), Paprzycki (85. Norkowski), Żytek, Steblecki (63. Grzeszczyk), Biel (72. Moneta) - Nowak (72. Lewicki).
Arka: Kajzer - Kasperkiewicz, Memić, Valcarce - Hiszpański, Deja (46. Wolsztyński), Danch, Aleman, Skóra - Żebrowski (46. da Silva), Rosołek.
Żółte karki: Paprzycki, Mańka, K. Piątek - Deja, Hiszpański, da Silva
Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń)
Widzów: Mecz bez udziału publiczności
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?