Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Tychy - Comarch Cracovia. Wiesław Jobczyk wie kto przesądzi o wyniku wielkiego finału

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Wiesła Jobczyk
Wiesła Jobczyk Marzena Bugala/Polskapresse
Dziś o godz. 18.15 w Tychach odbędzie się piąty mecz finałowy Polskiej Hokej Ligi. Spotkanie GKS Tychy z Comarch Cracovią obejrzy komplet publiczności. Na trybunach zasiądzie 2,5 tysiąca tyskich kibiców, będzie też 150-osobowa grupka fanów z Krakowa. Legenda polskiego hokeja Wiesław Jobczyk zdradza nam kto jego zdaniem przesądzi o zdobyciu złotego medalu.

Po czterech meczach play off jest remis 2:2 i rywalizacja o złoto zaczyna się praktycznie od nowa, bo każdej z drużyn do zdobycia tytułu brakuje dwóch zwycięstw.

- Finałowe mecze o mistrzostwo Polski bardzo mi się podobają, zresztą całe play offy są w tym roku bardzo ciekawe - powiedział Wiesław Jobczyk, były hokeista reprezentacji Polski i ekspert telewizyjny. - Po tych czterech meczach naprawdę trudno powiedzieć kto sięgnie po tytuł mistrzowski. W dotychczasowych spotkaniach o wyniku decydowała dyspozycja dnia i łut szczęścia. W ostatnim meczu pod Wawelem Cracovia miała przecież z osiem stuprocentowych sytuacji, ale żadnej z nich nie wykorzystała, za to tyszanie byli bardzo skuteczni i strzelili cztery bramki.

W finale padają kolejne mity i naprawdę trudno przewidzieć losy tej rywalizacji. Najpierw tyszanie stracili atut własnego lodowiska, a teraz Cracovia przesta-ła pierwsza strzelać w nich gole.

- Obydwa zespoły mają bardzo wyrównane składy i o tym kto zdobędzie złoto przesądzi forma bramkarzy. Jeśli John Murray będzie stał w bramce i bronił tak jak we wtorek w Krakowie, a nie wyjeżdżał z niej pod bandę to GKS może obronić tytuł, choć myślę, że do wyłonienia mistrza potrzebnych będzie siedem spotkań - dodał Jobczyk.

Legendzie naszego hokeja bardzo nie podobały się ciągnące się godzinami w play off dogrywki.

- Skopiowaliśmy pomysł zza oceanu, który u nas nie ma żadnego sensu. W Kanadzie po takim meczu do składu może wskoczyć 10 nowych graczy, a u nas tych samych 20 zawodników za dwa dni znów wyjeżdża na lód grać następny mecz. Nie mówiąc już o tym, że poziom gry w dogrywkach mocno spada, bo hokeistom brakuje sił, a i widzowie nie zawsze wytrzymują 4-5 godzin na trybunach czy przed ekranem - dodał Jobczyk.

W dzisiejszym meczu pod znakiem zapytania stoi gra kapitana GKS Michała Kotlorza. W zespole tyskim w dalszym ciągu kontuzjowani są Petr Novajov-sky i Aleksander Jeronow.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

 

Cudne zdjęcia sportowców w kalendarzu charytatywnym

 

Co wiecie o Ruchu Chorzów? Sprawdźcie swoją wiedzę QUIZ

 

Rekordowa frekwencja na meczu Górnik - Legia ZOBACZCIE

 

Bieg Górski w Parku Śląskim 2019 ZOBACZCIE UCZESTNIKÓW

 

Te drużyny piłkarskie mają najwięcej kibiców ZOBACZCIE

 

Z kim trzymają kibice Zagłębia Sosnowiec ZOBACZCIE

 
 

 
Krzysztof Piątek o reprezentacji Polski

 
W PUNKT ODC. 2 Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo