W Tychach rozegrano jeden z... dwóch meczów 10. kolejki Fortuna 1. Ligi. Pozostałe spotkania zostały odwołane z powodu przypadków zakażeń koronawirusem. Gospodarze zagrali bez kontuzjowanego Szymona Lewickiego, który w poprzednim spotkaniu zdobył dwie bramki, a tyszanie wygrali z Chrobrym Głogów 4:0.
Mecz śmielej zaczęli goście i Konrad Jałocha ekspediował piłkę na rzut rożny, gdy groźnie strzelali Daniel Szczepan i Farid Ali. Jastrzębianie nadziali się jednak na kontrę - Sebastian Steblecki podał do Krzysztofa Wołkowicza, który dośrodkował na piąty metr, a Bartosz Biel głową pokonał Grzegorza Drazika. Telewizyjne powtórki pokazały, że Wołkowicz był na spalonym, ale w Fortuna 1. Lidze nie ma VAR-u i gol został uznany.
Jastrzębianie starali się odrobić stratę i Jałocha ponownie został zatrudniony przez Szczepana. Po drugiej stronie boiska Drazik obronił strzały Łukasza Grzeszczyka i Bartosza Szeligi, ale wkrótce znów wyciągał piłkę z siatki. Z rzutu rożnego podał Grzeszczyk, głową przedłużył Dawid Nowak i Oskar Paprzycki z bliska wpakował piłkę do bramki.
Do przerwy goście oddali więcej strzałów, byli częściej przy piłce, ale to GKS Tychy prowadził 2:0.
Goście w 84. minucie zdobyli kontaktową bramkę. Rezerwowy Daniel Rumin przymierzył zza pola karnego i... zrobiło się ciekawie. GKS Jastrzębie starał się z całych sił doprowadzić do wyrównania. W doliczonym czasie bohaterem tyszan został Jałocha świetnie broniąc strzał Szczepana.
W ostatniej minucie bramkarz gości zabrał się za rozgrywanie, co skończyło się stratą piłki na połowie boiska i Dominik Połap umieścił ją w pustej bramce. GKS Jastrzębie przegrał ósmy mecz w tym sezonie i pozostaje z jednym punktem.
GKS Tychy - GKS 1962 Jastrzębie 3:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Bartosz Biel (11), 2:0 Oskar Paprzycki (24), 2:1 Daniel Rumin (84), 3:1 Dominik Połap (90+4)
GKS Tychy: Jałocha - Szeliga, Nedić, Szymura, Wołkowicz - Biel (58. Moneta), Paprzycki, Norkowski, Grzeszczyk, Steblecki (58. K. Piątek) - Nowak (88. Połap).
GKS Jastrzębie: Drazik - Słodowy, Szcześniak, Bondarenko, Kulawiak - Ali, Zejdler (78. Rumin), Mróz, Feruga (65. Bielak), Jadach (78. Apolinarski) - Szczepan.
Żółte kartki: Nedić - Zejlder, Mróz, Szczepan
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź)
Widzów: Mecz bez udziału publiczności
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?