Leszek Jaźwiecki
Aktualizacja:
©Karina Trojok
©Karina Trojok
- Czeka nas bardzo trudne spotkanie - uważa Dariusz Banasik, trener Radomiaka. - Zagramy z jedną z najlepszych drużyn w tej lidze - chwali rywali szkoleniowiec beniaminka.
Tyszanie będą musieli sobie poradzić w tym meczu bez swojego kapitana i wyróżniającego się piłkarza Łukasza Grzeszczyka. Pomocnik tyskiej drużny w ostatnim meczu w Bełchatowie został ukarany po raz czwarty żółtą kartka. - To ważna postać w naszej drużynie i jego brak będzie dużym osłabieniem - przyznał trener Tarasiewicz.
Zespół GKS prezentuje ostatnio dobra formę, ostatni raz przegrał 18 października na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Strzelili do tej pory też najwięcej bramek w rozgrywkach Fortuna 1. Liga (36 goli), a 16 z nich uzyskali ze stałych fragmentów gry. - Pracujemy nad tym i nie jest przypadkiem że te bramki wpadają - tłumaczy szkoleniowiec tyskiej drużyny.
Beniaminek z Radomia w dwóch ostatnich spotkaniach zdobył tylko 1 punkt i widać było w tych starciach, że ma problem ze skutecznością. Czy piłkarze GKS to wykorzystają?
Początek meczu GKS Tychy - Radomiak Radom na stadionie przy ulicy Edukacji o godzinie 17.
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.