W piątkowym meczu Fortuna 1. Ligi GKS Tychy pokonał u siebie Resovię Rzeszów 2:1. Dla tyszan to druga wygrana w sezonie. Beniaminek zaliczył czwartą porażkę z rzędu, ale trzeba pamiętać, że zespół z Rzeszowa wszystkie dotychaczasowe mecze rozgrywał na wyjazdach. Powodem są prace adaptacyjne na Stadionie Miejskim, gdzie na co dzień gra drugoligowa Stal. Obiekt Resovii nie spełnia pierwszoligowych wymogów.
Tyszanie nie kryli rozczarowania po ostatnim remisie w Bełchatowie z GKS-em 1:1 i bardzo chcieli odkuć się na beniaminku, tym bardziej, że grali przed własną publicznością.
Już w 7. minucie gola mógł zdobyć Damian Nowak, ale Marcel Zapytowski nie dał się zaskoczyć. Tyszanom z trudem przychodziło stwarzanie następnych sytuacji. Strzału z dystansu spróbował Sebastian Steblecki i choć był niecelny został nagrodzony brawami.
GKS cierpliwie czekali na swoją okazję, choć jednemu z kibiców zabrakło cierpliwości i krzyknął w stronę piłkarzy: „Zacznijcie coś grać!”. Jego życzenie zostało zrealizowane w 41. minucie kiedy składną kację gospodarzy sfinalizował Steblecki kierując piłkę z bliska do siatki. Na trybunach zapanowała radość, również u nowożeńców Oli i Kamila, którzy przyszli na mecz i zostali specjalnie przywitani przez stadionowego spikera, a kibice odśpiewali im „Sto lat”.
Kibice musieli trochę poczekać na drugą bramkę, która padła akurat po tym, gdy śpiewali o... powrocie do Ekstraklasy. Kapitan drużyny Łukasz Grzeszczyk uderzeniem głową pokonał bramkarza. Resovia odpowiedziała strzałem z wolnego rezerowego Kamila Radulja i w końcówce było jeszcze trochę nerwówki.
GKS Tychy - Resovia 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Sebastian Steblecki (41), 2:0 Łukasz Grzeszczyk (82), 2:1 Kamil Radulj (86)
GKS Tychy: Jałocha - Szeliga, Nedić, Sołowiej, Wołkowicz - Biel (64. Moneta), Paprzycki, J. Biegański (90. Szymura), Grzeszczyk (90. K Piątek), Steblecki - Nowak (64 Kasprzyk).
Resovia: Zapytowski - Geniec, Kubowicz, Zalepa, Mikulec - Adamski (84. Brychlik), Kuczałek, Dziubiński (84 Twardowski), Płatek (46. Wasiluk), Demianiuk (73. Czernysz) - Rogalski (61. Radulj).
Żółte kartki:Grzeszczyk, Kasprzyk, Szeliga
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Widzów: 2264
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?