Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Tychy z trenerem Derbinem chce szturmować wrota Ekstraklasy

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Trener Artur Derbin ma powalczyć z GKS Tychy o awans do Ekstraklasy     Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Trener Artur Derbin ma powalczyć z GKS Tychy o awans do Ekstraklasy Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE fot. Łukasz Sobala / www.pressimages.pl
Powiedzmy sobie szczerze - nie po to startowaliśmy w procesie licencyjnym o Ekstraklasę, i nie po to mamy piękny stadion w Tychach, by do tej Ekstraklasy nie chcieć wejść. Jeśli teraz się nie udało, to będziemy chcieli to zrobić za rok - powiedział Leszek Bartnicki, prezes GKS Tychy na wspólnej konferencji z nowym trenerem zespołu Arturem Derbinem.

GKS Tychy podsumowanie sezonu

- Zakończyliśmy sezon, który był porcją ogromnego dla nas wszystkich doświadczenia. Szkoda, że o te kilka dni wcześniej, niż chcieliśmy. Wszyscy liczyliśmy na to, że jesteśmy w stanie powalczyć o co najmniej baraże. Wiem, że kibice, ale i wszyscy w klubie są rozczarowani takim zakończeniem tego sezonu. Trzeba szybko rozliczyć to, co było i uczynić wszystko, aby kolejne rozgrywki były lepsze dla nas. Czasu jest mało, bo już za kilkanaście dni zagramy w Totolotek Pucharze Polski z drużyną Wisły Płock - powiedział Leszek Bartnicki, prezes GKS Tychy.

Szef sekcji piłkarskiej tyskiego klubu pytany o plusy i minusy ostatniego sezonu odparł: - Fakt, że tylko trzy razy byliśmy na miejscu barażowym o czymś świadczy. Jestem na pewno zadowolony z naszej pucharowej przygody, sezonu w wykonaniu II drużyny, ale i rozwój naszej młodzieży w I składzie, co dało efekt w Pro Junior System. Rozczarowujący moment sezonu? To, że w przerwie zimowej nie udało się znaleźć lekarstwa na naszą grę w defensywie. O ile nasza ofensywa była atutem, tak z tyłu traciliśmy zbyt dużo bramek. Największa radość? Pucharowy mecz z ŁKS Łódź. Awans do ćwierćfinału to był niewątpliwie duży sukces minionego sezonu. Do tego wiosenne mecze z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza i Wigrami Suwałki.

Do nowych rozgrywek tyszanie przystąpią pod wodzą nowego szkoleniowca Artura Derbina. Pochodzący z Sosnowca 43-letni trener podpisał z GKS kontrakt do 30 czerwca 2021 roku z opcją przedłużenia go o kolejne dwanaście miesięcy.

- Dziękuję prezesowi, Krzyśkowi Bizackiego za zaufanie względem mojej osoby. Wiem, że wpisywałem się w ten projekt, politykę klubu. Ze swojej strony mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, by kibice GKS Tychy byli dumni ze swojej drużyny. Ramowy plan przygotowań do nowego sezonu mamy przygotowany. Czekamy na decyzję dotyczącą terminu meczu pucharowego. Spotykamy się 10 sierpnia na pierwszym treningu. Później ruszą przygotowania do meczu z Wisłą Płock - powiedział Derbin.

Nowy szkoleniowiec nie ukrywa, że chciałby po meczu PP wyjechać z drużyną na tygodniowe zgrupowanie. - To dla mnie bardzo ważne, by poznać zawodników, przekazać im swoje założenia. Chcemy zagrać dwa mecze kontrolne na zgrupowaniu. Do spotkania pucharowego nie planujemy natomiast żadnego sparingu, bo nie ma na to czasu - stwierdził trener GKS.

Prezes tyszan uchylił rąbka tajemnicy jeśli chodzi o skład sztabu szkoleniowego GKS. - Uzgodniliśmy z trenerem Derbinem, że razem z nim do klubu przyjdzie jego asystent. Nazwisko ogłosimy w najbliższym czasie. W sztabie szkoleniowym pozostaną Tomasz Horwat i Tomasz Rogala, jako trener bramkarzy. Pierwszym trenerem zespołu rezerw będzie Jarosław Zadylak, któremu będzie pomagał dotychczasowy grający asystent Łukasz Kopczyk - powiedział Bartnicki.

Tyski klub powoli kompletuje skład na nowy sezon. W ostatnich dniach dwuletnie umowy z GKS podpisali dwaj pomocnicy Bełchatowa Bartosz Biel i Krzysztof Wołkowicz oraz stoper z Czarnogóry Nemanja Nedić. Na początku lipca do zespołu tyszan trafili natomiast dwaj młodzi obrońcy Anatolij Kozłenko z Dnipra Dnipropietrowsk i Marcel Stefaniak w Widzewa Łódź. Do pierwszej drużyny włączony został także z zespołu rezerw 20-letni pomocnik Tomasz Krężelok wykupiony z Gwarka Zabrze.

- Oprócz pozyskanych już zawodników, prowadzimy rozmowy w trzech kluczowych obszarach. Chodzi o środkowego obrońcę, środkowego pomocnika i napastnika. Chcemy, aby w drużynie pozostali Sebastian Steblecki i Wojciech Szumilas. W przypadku Sebastiana rozmawiamy i jesteśmy blisko porozumienia, natomiast Wojtek ma propozycję z klubu PKO Ekstraklasy i to z pewnością ogromna szansa dla niego.

Po ostatnim meczu tyszanie pożegnali się z Markiem Igazem, Keonem Danielem, Wilsonem Kamavuaką, Dario Kristo i Marcinem Biernatem, których wygasające kontrakty nie zostaną przedłużone. W Tychach bardzo liczą natomiast na powrót do zespołu Macieja Mańki, który przeszedł operację i teraz zaczyna rehabilitację. Treningi z drużyną będzie mógł wznowić po nowym roku.

- Nie sprowadzamy nikogo specjalnie w miejsce Maćka Mańki. Rozmawiałem z nim zarówno przed urazem, jak i po. Maciek jest na tyle ambitnym zawodnikiem, że na pewno będzie walczył o powrót na boisku i do wyjściowej jedenastki - stwierdził trener Derbin.

Bądź na bieżąco i obserwuj

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera