Gliwice: Na Rynku rośnie już dziesięć platanów klonolistnych. Jak przebiega zielona metamorfoza?

Betonoza na gliwickim Rynku może, choć po części, przejść do historii. Kończy się, prowadzony przez Zarząd Dróg Miejskich, projekt nasadzeń. Jedenaście drzew, krzewy, w tym hortensje, róże, kwiaty cebulowe. W całej okazałości wynik tych zabiegów będzie okazja podziwiać w kolejnych miesiącach, zwłaszcza zaś - wiosną.

Historia rynku w Gliwicach liczy kilkaset lat, plac został wyznaczony w połowie XIII wieku. Na przestrzeni wieków miejsce przechodziło liczne przebudowy i renowacje. Najnowsza powoli dobiega końca. Centralny plac w Gliwicach od kilku tygodni sukcesywnie wypełnia się roślinami, na płycie pojawiają się kolejne drzewa. Jak informuje Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach, prace nad nasadzeniami są na finiszu.
Do tego - nowe ławki (także z oparciami, by było wygodniej), stojaki na rowery itd.

- Prawie wszystko za nami, pozostało nam do zasadzenia jedno drzewo. Wczoraj (20 czerwca – przyp. red.) montowane były obrzeża w ostatniej misie, w której zostanie nasadzone drzewo. Wszystko zmierza ku końcowi - mówi Jadwiga Jagiełło-Stiborska.

Wedle informacji rzeczniczki gliwickiego ZDM, ostatnie drzewo na gliwickim rynku powinno pojawić się lada moment.

Wybór zieleni, która powoli zapełnia rynek nie był przypadkowy:

- Na rynku posadzone zostanie 11 platanów klonolistnych. Te drzewa sprawdzają się w przestrzeni miejskiej, ponieważ bardzo dobrze znoszą zabrukowanie terenu wokół systemu korzeniowego. Ponadto dobrze tolerują cięcia pielęgnacyjne, więc możliwe będzie formowanie ich koron – mówi Dawid Ochód, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.

Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach po raz pierwszy stosuje do sadzenia drzew w gruncie tzw. system antykompresyjny. Jak możemy przeczytać na stronie ZDM, takie rozwiązanie ma zapewnić platanom najlepsze warunki rozwoju w zabrukowanym terenie – ma pozwolić na odpowiednie umocowanie drzew oraz ich napowietrzanie i nawadnianie. Z kolei użyte maty antykorzeniowe i folie ochronne zapobiegną niewłaściwemu rozrostowi korzeni posadzonych drzew. Wraz z niewielkim cokołem, zabezpieczą również drzewa przed spływaniem wody i środków czyszczących z płyty placu.

Projekt modernizacji gliwickiego Rynku został przygotowany przez gliwicką Pracownię 44STO, w uzgodnieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Elementem niezbędnym projektu było dopilnowanie, by drzewa i nowe elementy małej architektury dobrze wpisywały się w charakter gliwickiego Rynku. Czy tak jest, będzie okazja ocenić już niebawem.