Gliwice. Największy w mieście punkt szczepień przeciw COVID-19 czeka przeprowadzka. Z lodowiska Tafla przeniesie się do szpitala

Punkt Szczepień na terenie lodowiska Tafla w Ośrodku Sportu Politechniki Śląskiej w Gliwicach powstał pod koniec marca tego roku dzięki współpracy władz uczelni, miasta, wojewody śląskiego i dyrekcji Śląskiego Oddziału NFZ. Był drugim stacjonarnym punktem szczepień masowych w województwie. W szczytowym momencie prowadzący go personel wykonywał nawet 4,5 tys. iniekcji dziennie. W ostatnich miesiąca jednak zainteresowanie szczepieniami spadło do 600-700 szczepień na dzień.

Dlatego władze Gliwic zdecydowały się przenieść punkt szczepień z lodowiska do Szpitala Miejskiego nr 4 przy ul. Kościuszki 29.

- Biorąc pod uwagę obecny poziom zainteresowania szczepieniami, tak duży punkt nie jest potrzebny - tłumaczy Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic.

Jak wyjaśnia, wynajem lodowiska Tafla na punkt szczepień kończy się 23 grudnia i do tego czasu mieszkańcy będą mogli szczepić się przy ul. Akademickiej. Później iniekcje będą wykonywane w punkcie zorganizowanym w szpitalu.

Przeprowadzka nie ma związku z rozpoczęciem przygotowań do sezonu zimowego na obiekcie. Uruchomienie ślizgawki na Tafli tej zimy stoi bowiem pod znakiem zapytania.

- Z informacji otrzymanych od dyrektora Ośrodka Sportu Politechniki Śląskiej wynika, że uczelnia przeprowadza poważne prace związane z usuwaniem awarii (wynikającej z prawie dwudziestoletniej pracy "maszynowni"), które mają pozwolić na uruchomienie Lodowiska Tafla, jeżeli warunki pandemiczne na to pozwolą - wyjaśnia Oryszczak.

Prawdopodobnie nie będzie w tym sezonie także ślizgawki przy basenie Olimpijczyk na osiedlu Kopernika. Z pisma wiceprezydent Ewy Weber opublikowanego przez radną miejską Agnieszkę Filipkowską wynika bowiem, że uszkodzony jest układ sterujący agregatu chłodzącego, co uniemożliwia uruchomienie urządzenia.