Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gliwice. Opel gotowy do wznowienia produkcji. Rygorystyczne procedury bezpieczeństwa w fabryce. Kiedy ludzie wrócą do pracy w Oplu?

Marlena Polok-Kin
Marlena Polok-Kin
Fabryka PSA Gliwice przygotowana na wznowienie produkcji. Zdjęcia z 21 kwietnia 2020 r.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Fabryka PSA Gliwice przygotowana na wznowienie produkcji. Zdjęcia z 21 kwietnia 2020 r.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE arkadiusz gola polska press
Fabryka Opla w Gliwicach i zakład w Tychach gotowe na rozpoczęcie produkcji. Zakład wdrożył rygorystyczne zasady bezpieczeństwa. Kiedy ludzie wrócą do pracy? - Czekamy tylko na sygnał z centrali - mówią przedstawiciele firmy. Zobacz zdjęcia zakładu PSA w Gliwicach przygotowanego do rozpoczęcia produkcji.

Jesteśmy gotowi, czekamy tylko na sygnał z zarządu PSA Groupe - słyszymy w gliwickim zakładzie Opla. Firma, jak wszystkie zakłady tego koncernu, wdrożyła bardzo rygorystyczne zasady bezpieczeństwa w walce z koronawirusem. Wszystko po to, by jak najszybciej móc rozpocząć produkcję.

Jeśli taka decyzja zapadnie i będzie znany termin, rozruch fabryki potrwa około tygodnia - i produkcja zostanie wznowiona. Jak się dowiadujemy, wszystko wskazuje, że w takiej sytuacji jako pierwszy ruszyłby nie zakład w Gliwicach, a w Tychach.

Skoro wszystko jest przygotowane, kiedy pracownicy wrócą do pracy?

Restart produkcji zależy od sytuacji zewnętrznej. My jesteśmy przygotowani, aby on w każdej chwili mógł się odbyć w sposób bezpieczny. Sama decyzja zapadanie na szczeblu korporacyjnym. Tak samo kwestie związane z bezpieczeństwem są ustalane i omawiane ze stroną społeczną - podkreśla Jacek Żarnowiecki, dyrektor ds. personalnych Grupy PSA.

Rygorystyczne zasady bezpieczeństwa

Aby mogło do tego dojść, firma wdrożyła rygorystyczne zasady bezpieczeństwa, związane z pandemią koronawirusa SARS CoV-2. Łącznie decyzji i działań związanych z bezpieczeństwem pracowników dobie pandemii koronawirusa jest ponad 100. Dotyczą one wszystkich działów zakładu, już od momentu dostarczania materiałów do fabryki od kooperantów.

Zobacz zdjęcia zakładu PSA Gliwice (Opel) przygotowanego na wznowienie produkcji. Zdjęcia z 21 kwietnia 2020

Szczególnym procedurom zostaną poddani wszyscy pracownicy. Procedury, jak zapowiadają w zakładzie, zostały ściśle opracowane - także z udziałem lekarzy współpracujących z firmą.

Pracownicy Opla będą prowadzić protokół zdrowotny

Wszyscy pracownicy już na wejściu będą mieć mierzoną temperaturę. Dodatkowo są zobligowani, aby dwa razy w ciągu dnia mierzyć temperaturę, prowadzić mają swego rodzaju protokół zdrowotny. Tam także, już na bramie, otrzymają maseczki i rękawiczki.

- Zakład nie zostanie uruchomiony, póki nie zostaną wdrożone wszystkie te działania. To warunek bezwzględny i jesteśmy audytowani również w tym zakresie - mówi Jacek Żarnowiecki. - Przede wszystkim przejście pracownika w czasie pracy to jest łańcuch różnych zdarzeń i tutaj chcemy tak zapanować nad sytuacją, aby nie było słabych punktów. Począwszy od wejścia pracownika na teren zakładu, sprawdzamy, czy nie ma temperatury, wypełnia ankietę. Wchodzi dalej i idzie do szatni. I tutaj jest zorganizowano tak ruch, żeby pracownicy nie przebywali blisko siebie. Część tych pracowników przychodząc do pracy nie będzie zmieniać ubrania na robocze lub przychodzi w roboczym do pracy - wylicza Jacek Żarnowiecki.

4 maseczki dziennie dla każdego pracownika

Stanowiska są oznakowane wszędzie tak, żeby rozdzielać pracowników, również w biurach. Miejsca są dezynfekowane, wszędzie są zresztą rozstawione środki do dezynfekcji. Opracowano specjalny harmonogram poruszania się pracowników i dezynfekowania miejsc w powszechnym użyciu. Pracownicy zaopatrzeni w maski muszą w nich pracować. Pracownicy będą dostawali 4 maseczki dziennie, a także - jeśli będą tego w niektórych miejscach warunki wymagały - także przyłbice (wszędzie tam, gdzie wymogi produkcji nie są w stanie zapewnić dwumetrowego odstępu). Te ostatnie zresztą firma zarówno na potrzeby swoich pracowników, jak i licznych placówek medycznych produkuje na drukarkach 3D we własnym zakresie - charytatywnie.

Polska się śmieje

- Tu chcę zwrócić uwagę, że to jest pewna różnica w stosunku do zarządzeń państwowych, bo one dopuszczają dzisiaj pracę w zakładach bez masek. Zawsze staramy się stosować zapisy najostrzejsze - podkreśla dyrektor Żarnowiecki.

Skrócenie pierwszej zmiany o godzinę i pięć minut

Zanim zresztą pracownicy dojdą do swego stanowiska pracy, na wszystkich możliwych miejscach wyeksponowano ulotki wyjaśniające zasady postępowania. Przeorganizowano i przemeblowano nawet szatnie - tak, aby pracownicy mieli styczność jedynie w wyznaczonych odległościach. Część pracowników - w porozumieniu z pracodawcą - zdecydowała, że będzie przychodzić do pracy już w ubraniach roboczych. Co więcej - pracownicy będą dzieleni na grupy tak, aby np. w odstępach czasowych - w ramach jednej zmiany - w tej szatni się znajdować. Dodatkowo pierwsza zmiana zostanie skrócona - dokładnie o godzinę i 5 minut.
Chodzi o to, by wszyscy pracownicy opuścili zakład, zanim nadejdą następni.

Bardzo ważnym aspektem w kontekście profilaktyki rozprzestrzeniania się koronawirusa jest także zastosowanie dodatkowych wentylatorów, dodatkowo także w miejscach, gdzie dotąd był zamknięty obieg powietrza - jego pełnej wymiany.

- Kwestie wentylacji też mają kluczowe znaczenie. Normalnie proces jest z rekuperacją, czyli jest odzysk energii i oszczędzamy. W tym całym kontekście bezpieczeństwa przestawiona została cala wentylacja, nie ma obiegu zamkniętego, jest pełna wymiana powietrza z zewnątrz. Koszty, gdy chodzi o bezpieczeństwo pracowników, się tutaj nie liczą - podkreśla dyrektor Żarnowiecki

.

Fabryka stanęła. Kiedy ruszy?

18 marca 2020 r. fabryka w Gliwicach stanęła, pracownicy zostali odesłani do domów. Taką decyzję podjęły władze korporacyjne firmy w obliczu ogólnej sytuacji zagrożenia epidemicznego.

- Ze względu na wzrost zakażeń koronawirusem w pobliżu niektórych naszych zakładów, zakłócenia w dostawach od naszych największych kontrahentów, a także nagłe spadki na rynku motoryzacyjnym podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu produkcji w naszych fabrykach do 27 marca - głosił oficjalny komunikat firmy. Sytuacja sprawiła, że ta przerwa przedłużyła się.

Obejrzyj dokładnie

Zobacz koniecznie

W Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej to właśnie zakłady należące do PSA Groupe były pierwszymi, które postanowiły ze względów bezpieczeństwa zatrzymać produkcję, choć wzmożone procedury bezpieczeństwa zaczęły wdrażać jeszcze w lutym. Firma miała stanąć na dwa tygodnie, ale władze podjęły decyzję, by przez wzgląd na bezpieczeństwo wydłużyć tę przerwę i przygotować zakłady poprzez rygorystyczne procedury bezpieczeństwa.

Teraz firma, wdrażając rygorystyczne zasady bezpieczeństwa, chce jak najszybciej wrócić do produkcji.

Obecnie część pracowników gliwickiego zakładu - ci bezpośrednio związani z produkcją - są na postojowym. - Mamy także pracowników- głównie są to pracownicy umysłowi, jest ich ponad 600, pracują z domów, i oni są na tzw. skróconym czasie pracy (o 20 procent). W obu przypadkach pracownicy firmy otrzymują 80 proc. wynagrodzenia. - mówi dyrektor Żarnowiecki.

Nie przerwano inwestycji, jaką jest budowa nowej fabryki, w której mają być budowane samochody dostawcze. Firma nie podaje terminów, ale należy się spodziewać, że będzie opóźnienie.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera