Gliwice: Ostatni kurs ikarusa. W regionie panują solarisy

Dwadzieścia dwa nowe polskie autobusy solarisy urbino dołączyły do floty Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gliwicach.

W praktyce oznacza to, że także w gliwickim przedsiębiorstwie zakończyła się era ikarusów. Ostatni, symboliczny przejazd z centrum miasta do zajezdni węgierskiego weterana miał miejsce w piątek.

ZOBACZ TAKŻE:
Węgierskie ikarusy w latach 70. były nowoczesne, ciche i wygodne

Niektóre już definitywnie, a większość przedsiębiorstw komunikacyjnych w regionie żegna się z ikarusami sukcesywnie. Czas na pojazdy bardziej przyjazne dla środowiska i nowoczesne. Te kupione w Gliwicach mają 12 albo 15 metrów, spełniają najwyższe normy ekologiczne i mają poprawić komfort pasażerów. Są niskopodłogowe. Krótsze, 12-metrowe, mają 90 miejsc, z czego 30 siedzących. Spełniają obowiązującą w Polsce normę czystości spalin Euro V. PKM zamówił 12 takich maszyn.

Kolejnych 10 autobusów to dłuższe, 15-metrowe modele. W nich znajdziemy 141 miejsc, w tym 36 siedzących. Jeśli chodzi o normę czystości spalin, to jest ona jeszcze wyższa niż w krótszych solarisach. Oba modele są przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych i posiadają co najmniej 6 miejsc dostępnych prosto z podłogi - ma to być ułatwienie np. dla osób starszych.

Nowe autobusy są wyposażone w głosowy system informacji pasażerskiej. Komunikaty o trasie i najbliższych przystankach będą słyszalne również na zewnątrz pojazdu. W przeciwieństwie do wcześniej produkowanych modeli, te zostały wyposażone w okna przesuwne, a nie zatrzaskowe. Nie będzie w nich jednak klimatyzacji.

Najnowszy zakup 22 maszyn w Gliwicach to wydatek rzędu 10 mln zł. Milion złotych dołożyło miasto, które jest akcjonariuszem PKM Gliwice.

Obecnie PKM Gliwice ma 174 autobusy, w trasie codziennie jest 140-148 pojazdów. Wszystkie mają mniej niż 10 lat.

A ikarusy? Smrodziły, nie były szczególnie komfortowe, jednak sentyment pasażerów pozostał. Lubili je także kierowcy, którzy jeździli przez lata węgierskimi maszynami. Więc jeśli macie sentyment do ikarusów, uspokajamy: z garaży PKM te autobusy nie znikną. 12 sztuk trafiło na złom. Było to konieczne, PKM dostał bowiem na nowe autobusy dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Jeden pojazd kupił sympatyk marki, kolejny trafił do przedsiębiorstwa przewozowego. Trzy długie ikarusy zostaną jednak w Gliwicach.

- Postanowiliśmy ostatecznie zostawić je w rezerwie, gdy trzeba będzie wypuścić na trasę pojazdy, którymi pojadą, nazwijmy to, mniej zdyscyplinowani pasażerowie - tłumaczy Henryk Szary, prezes PKM Gliwice.

Chodzi głównie o obsługę linii, którymi w dniach rozgrywek piłkarskich, zwłaszcza tych szczególnie gorących, poruszają się kibice. PKM nie ukrywa, że obawia się strat w nowych autobusach i stąd takie posunięcie.

Wcześniej z tymi lubianymi przez kierowców węgierskimi maszynami pożegnał się PKM Świerklaniec. Węgierskie autobusy woziły pasażerów na liniach głównie obsługiwanych przez MZKP Tarnowskie Góry, ale także KZK GOP, a jeszcze wcześniej WPK Katowice. Zastąpiły je niemieckie many. Z ikarusami także sukcesywnie żegna się PKM Katowice. Pod koniec ubiegłego roku kupił osiem autobusów marki Solaris. Kolejna dostawa nowych autobusów planowana jest na kwiecień i czerwiec. W obu miesiącach PKM otrzyma po pięć pojazdów - również solarisów.

Po wiosennych dostawach autobusów tej marki, będzie we flocie katowickiego PKM - liczącej w sumie 250 pojazdów - najwięcej solarisów. Nadal jednak przedsiębiorstwo ma na stanie 45 ikarusów. - Dziesięć zastąpią autobusy, które przyjadą w kwietniu i czerwcu - mówi Paweł Cyganek z PKM-u Katowice. Przypomnijmy, że na dobre z ikarusami w 2013 pożegnał się Sosnowiec, wcześniej - PKM Jaworzno. (BP, LOTA)

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Pożegnanie z ikarusami: Ostatni zjechał do bazy

*Zimy w styczniu nie będzie [PROGNOZA POGODY NA STYCZEŃ 2014]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]