18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gliwicka prokuratura postawiła zarzut b. członkowi Komisji Majątkowej

Redakcja
arc.
Gliwicka prokuratura okręgowa postawiła zarzut jednemu z byłych członków Komisji Majątkowej - taką informację TVN24 potwierdził we wtorek PAP rzecznik prokuratury Michał Szułczyński.

Szułczyński zaznaczył, że dla dobra śledztwa nie informuje, kim jest ta osoba, jaki zarzut został jej postawiony ani też, czy była już w tej samej sprawie podejrzana. Dodał tylko, że planowane są dalsze czynności śledcze, o których też nie może nic powiedzieć.

W poniedziałek Szułczyński potwierdził doniesienia CBA o postawieniu - w ramach wszczętego w 2008 r. śledztwa dotyczącego nieprawidłowości przy odzyskiwaniu kościelnej ziemi - zarzutów sześciorgu podejrzanym z jednej rodziny. Wśród nich był m.in. Jacek D., wymieniany w rankingach wśród najbogatszych Polaków przedsiębiorca z branży zaplecza górniczego.

Jak podało CBA, ten wycinek śledztwa ma związek z jednym z głównych podejrzanych w trwającym od 2008 r. postępowaniu - Markiem P. pełnomocnikiem instytucji kościelnych w sprawach toczących się przed Komisją Majątkową. Za jego pośrednictwem, po złożeniu nieprawdziwego oświadczenia o adresie zameldowania oraz o statusie indywidualnego rolnika, jeden z szóstki nowych podejrzanych kupił nieruchomość od Archidiecezji Katowickiej oraz Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. Św. Brata Alberta w Krakowie z wyłączeniem prawa pierwokupu przysługującego Agencji Nieruchomości Rolnych i dotychczasowym dzierżawcom. Później ziemię sprzedawał lub oddawał innym członkom rodziny.

Łącznie okazyjne transakcje miały dotyczyć blisko 1000 ha ziemi. W wyniku działania sześciu nowych podejrzanych Skarb Państwa mógł stracić kilkadziesiąt milionów zł, Biuro zabezpieczyło należące do nich mienie wartości 29 mln zł.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Jak uściślał rzecznik gliwickiej prokuratury, jeden z nowych podejrzanych, Jacek D., usłyszał pięć zarzutów, dotyczących m.in. wyłudzenia poświadczenia nieprawdy, używania dokumentu poświadczającego nieprawdę oraz przywłaszczenia prawa majątkowego. Prokuratura zarzuciła mu też pranie brudnych pieniędzy. Już wcześniej w tym samym śledztwie zarzuty usłyszał jego syn, Tomasz. Teraz Tomasz D. usłyszał kolejny zarzut, dotyczący prania pieniędzy.

Robert W. jest podejrzany o wyłudzenie poświadczenia nieprawdy, przywłaszczenie prawa majątkowego i pranie pieniędzy. O pranie brudnych pieniędzy są też podejrzane: żona Roberta W. - a zarazem córka Jacka D. - Hanna W., żona Jacka D. Gabriela K. i Karolina D. - żona Tomasza D. Wobec Jacka D. prokuratura zastosowała poręczenie w wysokości 200 tys. zł, a wobec Roberta W. - 50 tys. zł.

Głównym podejrzanym w tym postępowaniu jest Marek P., pełnomocnik instytucji kościelnych w sprawach toczących się przed Komisją Majątkową; ciąży na nim osiem zarzutów, m.in. korumpowania osoby pełniącej funkcję publiczną w Komisji, trzy dotyczące oszustwa na szkodę dwóch osób fizycznych i jednej instytucji na łączną sumę ok. 10 mln zł oraz kolejne dotyczące m.in. zatajenia majątku, nadużycia uprawnień przy sprzedaży nieruchomości i przywłaszczenia 300 tys. zł.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Marek P. został zatrzymany i aresztowany we wrześniu ub. roku. Na początku czerwca prokuratura zamieniła mu areszt na 1 mln zł kaucji.

Jak mówił w poniedziałek Szułczyński, na tamten dzień w postępowaniu było dziewięcioro podejrzanych. Wśród nich m. in. jeden z b. członków Komisji Majątkowej, prawnik Piotr P., który w listopadzie ub. roku usłyszał zarzut przyjęcia korzyści majątkowej znacznej wartości w związku z pełnieniem funkcji publicznej.

Nie jest to jedyne toczące się w Gliwicach śledztwo związane z Komisją Majątkową. W odrębnym postępowaniu gliwiccy prokuratorzy badają, czy nie doszło do nieprawidłowości przy przekazywaniu nieruchomości w Żorach i Jastrzębiu Zdroju.(PAP)

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!