Gmina Ogrodzieniec także przeciwna budowie kopalni na Jurze

We wtorek, 29 października, odbyła się sesja rady gminy Ogrodzieniec. Jednym z ważniejszych punktów obrad było przyjęcie uchwały w sprawie wyrażenia sprzeciwu wobec budowy kopalni rud cynku i ołowiu na terenie gminy Ogrodzieniec. Wcześniej podobne uchwały przyjęły gminy Zawiercie, Łazy i Poręba oraz powiat zawierciański.

- Temat budowy kopalni to temat poruszany od kilku lat. Moje stanowisko państwo znają. Ta inwestycja może oprócz wpływów do budżetu, nie wnosi nic . W poprzedniej kadencji burmistrz informował, że nic się nie dzieje i nie ma takiej potrzeby. Teraz myślę, że to jest pro-forma. Proszę was w imieniu swoim, mieszkańców gminy i turystów odwiedzających naszą gminę, aby przyjąć ją jednogłośnie - mówiła Anna Pilarczyk-Sprycha, burmistrz gminy Ogrodzieniec.

Gmina Ogrodzieniec nie podejmowała żadnych działań przed wyborami, aby temat kopalni nie został wykorzystany do kampanii wyborczej. Burmistrz stwierdziła, że radni chyba już dobrze znają wszystkie plusy i minusy związane z tą inwestycją. Podkreślała, że do tej pory gmina nic nie robiła. W 2010 roku burmistrz wydał bez konsultacji z mieszkańcami pozwolenie na wykonywanie odwiertów. Druga gmina to Poręba.

- Postępowanie nie było upublicznione, było schowane głęboko w szafie. Gmina wydzierżawiała tereny pod odwierty. Bardzo chciałam przeprosić za zaistniałą sytuację i zrobię wszystko, aby na naszym terenie ta kopalnia nie stanęła - mówiła Anna Pilarczyk-Sprycha.

Burmistrz niedawno spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim. Wyraźnie podkreślała, jakie zagrożenia niesie kopalnia. Przypomniała także, że na wniosek starosty wszystkie gminy powiatu zawierciańskiego podpisały sprzeciw wobec budowie kopalni.

- Ogrodzieniec tej inwestycji nie chce. My chcemy się rozwijać turystycznie. Mamy poszerzać bazę hotelową, rozszerzać usługi działalności zamkowej i okołozamkowej. Inwestycji takiej jaką kiedyś była fabryka azbestu w naszej miejscowości nie chcemy - dodała burmistrz Ogrodzieńca.

Uchwała została przyjęta jednogłośnie przez wszystkich radncyh gminy Ogrodzieniec. Na sali obecny był także zarząd Stowarzyszenia Nie dla Kopalni. Głos zabrał Marek Szeles, prezes stowarzyszenia.

- Ta uchwała zamyka krąg czterech gmin, w których inwestor próbuje stworzyć kopalnię. To bardzo istotny i ważny głos. A jeszcze ważniejszy jest głos mieszkańców, który coraz mocniej brzmi. I rozbrzmiewa nie tylko w naszym regionie, ale i w całym kraju. Sprawa kopalni stała się sprawą ogólnopolską. Mam nadzieję, że nie tylko Rathdowney, ale także jakakolwiek inna firma nie będzie w stanie zbudować kopalni w naszym regionie - mówił Marek Szeles.