Rozbiórka wieżowca ruszyła w marcu tego roku. Inwestor - firma TDJ Estate - ani wówczas, ani teraz nie chce zdradzać szczegółów przyszłej inwestycji, czyli tego, co powstanie w miejscu DOKP. Oficjalnych informacji nie ma, nieoficjalnie wiemy, że w miejscu wieżowca powstaną dwa nowe budynki. Ich dominującą funkcją ma być biurowa, jednak czy biura zajmą 95 proc. powierzchni budynków, czy 70 proc., zaś resztę inwestor przeznaczy na handel i usługi, nie wiadomo. Nie wiadomo również, jak biurowce w bliskim sąsiedztwie Spodka, centrum kongresowego i Strefy Kultury będą wyglądały.
- Na pewno nie zaprezentujemy ich wizualizacji w tym roku - usłyszeliśmy wczoraj od przedstawiciela firmy. Mamy za to potwierdzenie, że właściciel działki szuka już najemców na przyszłe powierzchnie biurowe.
Tymczasem z dawnego biurowca DOKP (budynek Dyrekcji Okręgowych Kolei Państwowych) - pierwszego wysokościowca Katowic, oddanego do użytku w latach 70. - zostało już całkiem niewiele.
- Szacujemy, że do rozebrania pozostało około 5 proc. naziemnej części budynku. Prace w tym zakresie, już bez wykorzystania koparki wyburzeniowej, zostaną zrealizowane w najbliższych dniach. Następnym etapem będzie demontaż fundamentów - mówi Daniel Muc z biura prasowego TDJ Estate.
Prace rozbiórkowe przyspieszyły dzięki deszczowej pogodzie, która znacznie ograniczyła pylenie na placu budowy.
- W ostatnich dniach udało się w pełni rozebrać resztki północnej i centralnej części budynku. Kontynuowano także usuwanie segmentów tworzących południowe skrzydło wieżowca. Sukcesywnie odbywa się także wywożenie gruzu - dodają przedstawiciele inwestora. Jak zastrzegają, okolice Spodka i działka po DOKP nie zostaną do końca uprzątnięte.
- Część powstałego urobku pozostanie na placu, bowiem inwestor planuje wykorzystać ją przy budowie nowego obiektu - dodają.
Jeśli wszystkie prace pójdą zgodnie z planem, rozbiórka DOKP zakończy się po dziesięciu miesiącach od jej rozpoczęcia. To całkiem nieźle, jak na wieżowiec mierzący ponad 70 metrów, do tego znajdujący się w niezwykłym sąsiedztwie, bo obok oprócz hali Spodka są MCK i NOSPR.
Przypomnijmy: biurowiec DOKP pusty stoi od 2011 roku, kiedy to wyprowadziły się z niego ostatnie spółki kolejowe. W 2013 od PKP wieżowiec kupiła firma TDJ Estate.
Prace rozbiórkowe przez ostatnie miesiące prowadzono m.in. z pomocą żurawia wieżowego, który wykorzystano do demontażu prefabrykowanych płyt stropowych, klatek schodowych, elewacji i stalowej konstrukcji nośnej. Przydatne były też zdalnie sterowane roboty wyburzeniowe, miniładowar-ka, dwie kruszarki do gruzu i ładowarka. Ponadto, aby ograniczyć powstające w trakcie burzenia zapylenie, nieustannie w budynku i na zewnątrz działały zraszacze. Prace rozpoczęto we wnętrzach od dokładnego ich wypatroszenia, m.in. z instalacji wewnętrznych, gipsowych ścian i wind, następnie rozpoczęto demontaż okien, by wkrótce rozpocząć rozbieranie piętro po piętrze konstrukcji budynku. Średnio demontaż jednej kondygnacji trwał od dziewięciu do dziesięciu dni.
W trakcie rozbiórki i oczyszczania budynku znaleziono pamiątki po jego dawnych lokatorach - kolejarzach. Między innymi znak geodezyjny, a dokładniej reper ze znajdującym się na nim skrótem PKP, a także gipsową płaskorzeźbę ukrytą na 12. piętrze za płytami pokrywającymi surową ścianę. Budowlańcy ochrzcili figurę przedstawiającą kobietę katowicką Wenus.
*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?