Górnictwo: Darmowy deputat jest za drogi i zniknie?

Nikomu nie będziemy zabierać już pobranej przez niego tony węgla - uspokaja emerytów Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej. Nastroje wśród byłych pracowników są wzburzone, po tym jak władze spółki w porozumieniu ze związkami zawodowymi ustaliły, że wypłacany emerytom i rencistom deputat w węglu zmniejszy się o jedną tonę. Ci, którzy zdążyli go odebrać przed 6 lutym, gdy weszło w życie wspominane porozumienie, mieli szczęście: otrzymali swój deputat w dotychczasowej ilości. Wkrótce pojawiły się jednak niepokojące plotki.

Kompania w przyszłym roku wyrówna rachunki?

- Podobno osoby, które zdążyły w tym roku odebrać swój deputat przed 6 lutego będą musiały w przyszłym roku oddać tą jedną tonę węgla - z taką informacją zadzwoniła do nas mieszkanka położonej niedaleko Bierunia gminy Brzeszcze. Jak mówi takie wieści można usłyszeć już wśród pracowników tamtej kopalni.

- Jeśli to prawda, to części osób zostanie raptem jedna, bądź w najlepszym razie półtorej tony węgla. Resztę będą musiały sobie dokupić za pieniądze z emerytury, czyli mniej im zostanie na życie - obawia się nasza Czytelniczka. Plotki o możliwym "wyrównaniu" sobie przez Kompanię rachunków z emerytami najwyraźniej krążą nie tylko w Brzeszczach, bo zapytany o sprawę rzecznik spółki nawet nie musiał w merytorycznych działach koncernu sprawdzać wiarygodności tych pogłosek. Z miejsca wszystkiemu zaprzeczył.

- Osoby, które odebrały deputat w poprzednim wymiarze nie muszą się niczego obawiać. W przyszłym roku nie będziemy w stosunku do nich wykonywać żadnych "korekt". Dostaną więc odpowiednio: 1,5 lub 2 tony węgla - informuje Zbigniew Madej.

Darmowy węgiel dostają nie tylko emeryci

Takie uspokajające komunikaty mają jednak raptem dwa lata ważności. Jak pisaliśmy na naszych łamach dwa tygodnie temu z końcem roku 2015 wygasają bowiem porozumienia ze związkami zawodowymi, które gwarantują w ogóle wypłatę deputatów węglowych emerytom i rencistom.

Co stanie się później? Oficjalnie nikt tego nie mówi, ale nieoficjalnie coraz częściej można usłyszeć, że w imię oszczędności emerycki węgiel zostanie (przy milczącej zgodzie ministerstwa gospodarki) całkowicie zlikwidowany.
Nie można wykluczyć, że kwestią czasu jest zresztą także moment, kiedy z węglowym deputatem pożegnają się pracujący w górnictwie, choć dokona się to zapewne bardziej ewolucyjnymi metodami. Pierwszy krok do tego zrobiła już Kompania Węglowa - w myśl podpisanego 6 lutego porozumienia nowo przyjmowani pracownicy tej spółki po przejściu na emeryturę już nie będą mieli prawa do tego świadczenia.

Ta zmiana przeszła całkowicie bez echa, a tymczasem do "odzyskania" jest kwota 280 mln zł rocznie, gdyż tyle właśnie Kompania wydaje na deputat dla swoich pracowników (8 ton na osobę).

Ten przywilej pochodzi sprzed II wojny światowej

Jako, że KW to obecnie największa górnicza spółka Unii Europejskiej, więc w jej przypadku te liczby robią największą wrażenie. Działa po prostu efekt skali. Sam mechanizm jest jednak powszechnie stosowany w całej branży wydobywczej (wywodzi się on jeszcze z okresu międzywojennego). Po 8 ton węgla swym pracownikom wypłacają też dwie pozostały działające w tej branży koncerny - Katowicki Holding Węglowy wydaje na ten cel rocznie ponad 84 mln zł, w przypadku Jastrzębskeij Spółki Węglowej roczne wydatki sięgają niemal 136 mln zł.

- Od roku nie wydajemy węgla, natomiast wypłacamy pracownikom jego równowartość. Otrzymują oni te pieniądze albo raz w roku w całości, albo w formie dodatku do comiesięcznej pensji - wyjaśnia Katarzyna Jabłońska - Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

***

W piątek Rada Nadzorcza KW przyjęła program restrukturyzacji spółki na lata 2014 - 2020. Tym samym zatwierdzone zostały propozycje zarządu, będące efektem negocjacji ze związkami zawodowymi. Program zakłada:

Zamrożenie na trzy lata wypłaty "czternastki" dla pracowników administracji. W zamian na ten okres będą mieli oni gwarancję zatrudnienia. Pozostali pracownicy KW otrzymali gwarancje pracy do roku 2020.

Możliwość przenoszenia górników między kopalniami, przy czym przenosiny muszą być #poprzedzone konsultacjami ze związkami zawodowymi, a odbywać będą mogły się wyłącznie między zakładami, które były wytypowane do połączenia (tj. KWK Bobrek-Centrum oraz Piekary; KWK Bielszowice, Halemba-Wirek i Pokój; KWK Brzeszcze i Piast; KWK Marcel i Rydułtowy-Anna; KWK Chwałowice i Jankowice).

*PREZENTY NA DZIEŃ KOBIET 2014 - NAJLEPSZE POMYSŁY
*PIĘKNE DZIEWCZYNY CHCĄ BYĆ MISS POLONIA - ZDJĘCIA Z CASTINGU W KATOWICACH
*TVP ABC I TV TRWAM NA MULTIPLEKSIE. Jak odbierać, jak przeprogramować dekoder?
*GALA NIEGRZECZNI - DODA POBIŁA SIĘ Z SZULIM - NOWE FAKTY i ZDJĘCIA