Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnicze związki zawodowe wznawiają akcję protestacyjną na Śląsku. "Rząd oszukał Śląsk"

Redakcja
Dominik Kolorz
Dominik Kolorz
Górnicze związki zawodowe odwieszają czynną akcję protestacyjną we wszystkich podmiotach górnictwa, nie tyko w Kompanii Węglowej. Akcja protestacyjna zostanie wznowiona także w Jastrzębskiej Spółce Węglowej i Katowickim Holdingu Węglowym. "Zrobimy wszystko, aby wynik wyborczy PO na Śląsku i w kraju był jak najgorszy" - mówi Dominik Kolorz, przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności.

Cierpliwość związków zawodowych się kończy. Planują odwieszenie czynnej akcji protestacyjnej we wszystkich kopalniach, wielką manifestację i najazd na Warszawę. Związkowcy nie kryją, że ich akcja ma mieć efekt wybitnie polityczny i nastawiony na odsunięcie Platformy Obywatelskiej od rządów.

- Czujemy się oszukani przez Panią Premier i jej ministrów. Rząd Polski okazał się nieudolny, niekompetentny i niezdolny do realizacji tak ważnego projektu. Pracownicy oczekują pisemnych deklaracji co do dalszego funkcjonowania Kompanii Węglowej S.A. ze szczególnym uwzględnieniem gwarancji miejsc pracy oraz świadczeń pracowniczych i wynagrodzeń – mówią związkowcy.

W poniedziałek odbyło się spotkanie Międzyzwiązkowego Sztabu Protestacyjno-Strajkowego Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, który podjął decyzje dotyczące dalszych działań strony społecznej. 

Oto najważniejsze punkty:
1. Odwieszenie czynnej akcji protestacyjnej we wszystkich podmiotach górniczych 
2. Ogłoszenie gotowości strajkowej od 1 października.
3. Przeprowadzenie wielkiej demonstracji w KWK Brzeszcze 5 października.
4. Akcja w Warszawie przeprowadzona jeszcze przed wyborami. Forma nie została ujawniona

Związkowcy nie ukrywają swoich prawdziwych intencji. Głównym przesłaniem organizowania wszelkich akcji jest uniemożliwienie Platformie Obywatelskiej dalszego rządzenia krajem. Dlatego wszelkie działania mają się skupić na ostatnich dniach przed wyborami.

"Zrobimy wszystko, aby wynik PO na Śląsku i w kraju był jak najgorszy" - mówi Dominik Kolorz, przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności.

 
Zdaniem związkowców, rząd RP zmarnował dziewięć miesięcy, okłamując górników i marnotrawiąc czas oraz środki na tworzenie iluzorycznych wizji, które dziś obnażone z fałszu stanowią realne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Związki zawodowe odwiesiły czynną akcję protestacyjną w śląskich kopalniach.  To reakcja na fiasko rządowego planu stworzenia Nowej Kompanii Węglowej.

Choć przedstawiciele rządu zapowiadają, że sprawa jest jeszcze otwarta, to trudno uwierzyć, że po blisko dziewięciu miesiącach szukania rozwiązania nagle nastąpi przełom. Zwłaszcza, że przygotowana przez resort skarbu koncepcja zbudowania NKW na bazie kapitału wniesionego przez Węglokoks, Polskie Inwestycje Rozwojowe i Towarzystwo Finansowe Silesia okazała się być nie do zaakceptowania przez Komisję Europejską.   
 

- Porozumienie z 17 stycznia jest w każdym calu przez stroną rządową złamane – krótko podsumował podczas dzisiejszego briefingu w Katowicach Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko – dąbrowskiej Solidarności.

Jak ocenił obecna sytuacja pokazuje, że w trakcie styczniowych rozmów związki zawodowe najwyraźniej miały za partnerów po drugiej stronie stołu  „oszustów albo niedołęgi”. Dlatego też – jak zapowiedział Kolorz – celem zapowiadanych działań ma być uświadomienie mieszkańcom Śląska, że zostali oszukani.    

- Bo wszystkie te protesty, które miały miejsce zimą i wiosną nie dotyczyły tylko górników, ale dotyczyły też egzystencji Śląska. W porozumieniu mieliśmy zapisy mówiące o kontrakcie dla Śląska, o zakładach energochłonnych, o zakładach zbrojeniowych Bumar w Gliwicach. Z tych zapisów nie zostało dokładnie nic – mówił Kolorz.

Związkowcy postawili dziś sprawę jasno – z tym rządem już rozmów o górnictwie nie będzie. Działacze czekają na nowe rozdanie po wyborach i gotowi są natychmiast po 25 października rozmawiać z nową ekipą rządzącą. Nie zamierzają jednak wyłącznie ograniczać się do czekania na wyniki wyborów. Zamierzają w aktywny sposób na nie wpłynąć. Jak zapowiedział Kolorz związki zrobią wszystko, aby wyborczy wynik Platformy Obywatelskiej był jak najsłabszy – tak na Śląsku, jak i w całej Polsce.
 

- Nasze działania będą miały charakter polityczny. Być może PR-owcy Platformy uznali, że warto zadrzeć z górnikami. Dlatego musimy być sprytniejsi od PR-owców Platformy. Nasze akcje będą dosadne, ale sprytne. Nie damy się sprowokować. Nie będzie palenia opon. Naszym celem jest to, aby PO nie była już partnerem dla nikogo – wyjaśnił Kolorz.

 

Michał Wroński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo