Piast jest trzeci od końca i ma już tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. Górnik Łęczna zajmuje ostanie miejsce, mając jeden mecz zaległy.
Łęcznianie na koniec roku przegrali z Legią w Warszawie 0:5. Wiosnę już pod wodzą Franciszka Smudy zaczęli od takiej samej porażki w Białymstoku.
– Nie patrzymy na to. W zimowych sparingach wygrywali, ale ostatnio mieli swoje problemy. Doszli nowi zawodnicy, nowy trener... To będzie mecz, w którym obie drużyny będą walczyć o każdy metr i każdą piłkę od pierwszej do ostatniej minuty. Musimy być skoncentrowani przez całe spotkanie i nie możemy grać tak jak z Lechem – ocenil trener Radoslav Latal, cytowany przez klubową stronę.
Nieoficjalna strona Piasta sugeruje, że niedzielny mecz moż być nawet o posadę Latala, choć „w klubie nie mówi się jeszcze o zwolnieniu trenera, nie ma ultimatum”.
- Będę mógł skorzystać z Urosa Koruna i Marcina Pietrowskiego. Trenuje już także Hebert. Brakuje mu jeszcze kondycji, ale cieszy nas fakt, że wrócił do zajęć. Myślę, że w obronie będzie już dobrze – podkreśla Latal.
Gliwiczanie pojechali do Łęcznej bez Edvinasa Girdvainisa, Macieja Jankowskiego i Sasy Żivca oraz Mateusza Maka.
Bramkarz Piasta Jakub Szmatuła też zdaję sobie sprawę z wagi niedzielnego spotkania.
- Do tego meczu podejdziemy bardzo zmobilizowani, bo zaczyna się robić niewesoło. Jesteśmy tego świadomi. To nie jest tak, że to po nas spływa i nic się nie stanie, gdy przegramy... Wręcz przeciwnie! Jest w nas sportowa złość i pokażemy ją w najbliższych spotkaniach - stwierdził Szmatuła.
W pierwszym meczu Piast zremisował z Łęczną 3:3, choć prowadzić 3:0 po 25 minutach. Trener Latal nie wraca jednak myślami do tamtych wydarzeń.
- Skupiliśmy się na meczu z Lechem, a w nim brakowało nam walki, którą pokazywaliśmy w poprzednim sezonie. Wtedy walczyliśmy o każdy metr i każdą piłkę, a teraz nie jest tak dobrze. Piłkarze muszą sobie wszystko poukładać w głowach... Rywale nie mogą tak łatwo przedostawać się pod naszą bramkę – stwierdził czeski szkolenowiec.
Oto jaki wynik meczu Górnik – Piast typują eksperci Dziennika Zachodniego: Jan Furtok i Mariusz Śrutwa 1:1, Edward Socha 1:0, Jan Żurek 0:1.
Mecz Górnik Łęczna – Piast pokaże Canal+ Sport.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?