Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik nie ma nic do stracenia

Rafał Musioł
Jesienią w Zabrzu padł remis, jak będzie w Krakowie?
Jesienią w Zabrzu padł remis, jak będzie w Krakowie? Fot. Arkadiusz Gola
Wisła Kraków - Górnik Zabrze, piątek, godzina 20.00

Dwanaście spotkań, dwanaście zwycięstw i gole 29-7: taki jest bilans spotkań Wisły Kraków z Górnikiem Zabrze na jej stadionie, od powrotu Białej Gwiazdy do ekstraklasy w 1996 roku.

- Na szczęście historia nie gra, tylko piłkarze. Moim zdaniem w piątek wieczorem pod Wawelem możliwy jest każdy wynik - mówi drugi trener zabrzan, Jerzy Kowalik, który razem z pierwszym szkoleniowcem, Henrykiem Kasperczakiem, kolejnym asystentem Antonim Szymanowskim i piłkarzami Damianem Gorawskim, Pawłem Strąkiem, Michałem Pazdanem i Dariuszem Kołodziejem należy do krakowskiego zaciągu w ekipie z Roosevelta.

Zabrzanie, zamykający tabelę ekstraklasy, wiosną najlepiej spisują się w spotkaniach z potentatami: zremisowali na Legii, urwali też punkty Lechowi.

- Nie ma co ukrywać, że lepiej nam się gra z drużynami, które nie murują bramki, tylko przyjmują ofensywną taktykę. Dlatego cieszymy się już na mecz z Wisłą, bo szykuje się niezłe widowisko. Nie mamy nic do stracenia, za to wszystko do zyskania, bo punkty zdobyte w takim meczu mogą być bezcenne w kontekście walki o utrzymanie - przyznaje Kowalik.

Nastroje w Zabrzu poprawiły się nieco po zwycięstwie nad Polonią i informacjach, że Damian Gorawski i Grzegorz Bonin wracają do pełni sił. Poza kadrą meczową pozostaje jedynie bramkarz Sebastian Nowak. Krakowska Wisła wystąpi w najmocniejszym składzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!