- Potwierdzam, że mamy kilka konkretnych ofert dotyczących Arka i na razie je analizujemy - mówi Artur Jankowski, prezes klubu. - Natomiast cisza panuje wokół Łukasza Skorupskiego, a zapytania o Prejuce Nakoulmę są mało konkretne.
Nie można więc wykluczyć wariantu, że dojdzie do zaskakującego zwrotu akcji i to właśnie Milik opuści Zabrze, a nie - co wydawało się przesądzone - Nakoulma. Tym bardziej że na stół zostają rzucone miliony euro.
Rozwojowi wydarzeń uważnie przygląda się nomen omen Rozwój, z którego Milik trafił do Zabrza za pół miliona złotych. W umowie katowiczanie zagwarantowali sobie 20 procent z kolejnego transferu napastnika. Krótko mówiąc z każdego miliona złotych wytargowanego przez Górnika, 200 tysięcy wpłynie do kasy drugoligowca.
- Żadne transferowe decyzje jeszcze nie zapadły - zastrzega prezes zabrzan. - Na pewno jednak wybierzemy wariant najlepszy dla klubu i dla samych zainteresowanych.
Sam Milik wstrzymuje się na razie z komentarzami. W przeciwieństwie do Nakolumy, który nie ukrywa, że jest odejściem z Zabrza zainteresowany.
Swojego zdania, czyli sprzeciwu wobec odejścia Milika, nie zmienia trener Adam Nawałka. Tyle tylko, że szkoleniowiec przebywa na stażu w Weronie i nie bierze udziału w negocjacjach.
*NiesamowityDreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacyzazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?