- Będzie 2:0 - rzucił w kierunku dziennikarzy Erik Janża opuszczając w piątek stadion Górnika Zabrze.
Słowa Słoweńca zmaterializowały się już do przerwy meczu z Legią, a on sam strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach czternastokrotnych mistrzów Polski.W 37 minucie dostał świetne dośrodkowanie od Jesusa Jimeneza, a błąd popełnił Cezary Miszta przepuszczając piłkę między nogami.
Janży pozazdrościł Łukasz Podolski i 33 sekundy po wznowieniu gry przez Legię on także po raz pierwszy cieszył się z gola dla Górnika! Byłemu mistrzowi świata przy dobitce główki Jimeneza dopisała sporo szczęścia, ale wcześniej solidnie na ten uśmiech losu zapracował. LP 10 był wreszcie liderem zespołu i wziął sobie do serca apel Jana Urbana o większy egoizm. Jednym z jego efektów był piękny strzał w 22 minucie, który jednak zatrzymał się na poprzeczce.
Górnik rozgrywał prawdziowy koncert, a Legia została zepchnięta do roli statysty. Euforia kibiców nie miała granic, natomiast Jan Urban dostawał nagrodę za odwagę. W podstawowej jedenastce znalazł się bowiem Dariusz Stalmach, który 16. urodziny będzie świętował 8 grudnia, co oznacza, że został najmłodszym piłkarzem, jaki kiedykolwiek zagrał w Górniku w Ekstraklasie.
Zdesperowany trener Legii,. były szkoleniowiec Skry Częstochowa, Marek Gołębiewski, już w przerwie dokonał trzech zmian. To Górnik miał jednak wszystko w swoich rękach i niemal wszystko z nich wypuścił... Pomiędzy 52 i 53 minutą goście doprowadzili do wyrównania, przy czym drugi gol był efektem fatalnego błędu Grzegorza Sandomierskiego.
Na tym się jednak nie skończyło i końcówka miała iście piorunujący przebieg! W 90 minucie Jimenez dośrodkował do Krzysztofa Kubicy i ten głową posłał piłke do siatki. Między legionistami doszło do awantury, ale w tym czasie sędzia nie zunał gola, bo VAR pokazał spalonego na początku akcji. Kubica nie zamierzał jednak tego rozpamiętywać i w 6 doliczonej minucie powtórzył swój strzał, tym razem przy asyście Janży! Takiej eksplozji radości Arena Zabrze nie widziała już dawno!
Zobaczcie zdjęcia z meczu Górnik Zabrze - Legia Warszawa.
Górnik Zabrze - Legia Warszawa 3:2 (2:0)
1:0 Erik Janża (37), 2:0 Łukasz Podolski (39), 2:1 Mateusz Wieteska (52), 2:2 Ernest Muci (53), 3:2 Krzysztof Kubica (90+6)
Górnik Sandomierski - Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz - Dadok, Stalmach (67. Kubica), Mannehl(87. Bainović), Nowak (60. Krawczyk), Podolski (86. Cholewiak), Janża - Jimenez. Trener: Jan Urban.
Legia Miszta - Johansson, Wieteska, Jędrzejczyk - Ribeiro (46. Skibicki), Charatin (46. Slisz), Josue, Muci (76. Lopes), Luquinhas (90+1. Włodarczyk), Mladenović - Pekhart (46. Emreli). Trener: Marek Gołębiewski.
Żółte kartki Dadok, Manneh - Charatin, Slisz, Jędrzejczyk, Josué.
Sędziował Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Widzów 23.103
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?