- Jestem głównym specjalistą do spraw mediów. Zajmuję się biurem prasowym, mediami społecznościowymi klubu, piszę teksty na stronę Górnika, ale w moich kompetencjach są działania marketingowe czy też akcje promocyjne - wyliczał Pieczyński, który rozpoczął współpracę z Górnikiem w formie wolontariatu. Teraz jest już pracuje etatowo. Czy to nie koliduje z obowiązkami radnego oraz funkcjonowaniem jako przewodniczącego Komisji Kultury, Promocji i Sportu Rady Miasta Katowice?
- Poprosiłem w Górniku o zatrudnienie na 3/4 etatu, właśnie po to, aby na pracy nie ucierpiały moje obowiązki radnego. Często spotykam się z mieszkańcami, jeżdżę na wizje lokalne, pracuje w Komisjach Rady Miasta. Może ucierpi moje życie prywatne, ale na pewno nie zmalało zaangażowanie jako radnego - wyjaśniał.
Pieczyński jest radnym od 2014 roku. Wtedy przestał pracować w UMKatowice, bo nie można łączyć tych funkcji. Udzielał się w branży eventowej, ale przez pandemię jest w niej zastój. Marzył o pracy w piłce nożnej, jednak sam ocenił, że nie może być to GKS Katowice (któremu kibicuje), będący spółką miejską. Trafił do Górnika.
Jak zatrudnienie radnego Katowic tłumaczy prezes klubu z Roosevelta Dariusz Czernik?
- Z Krzysztofem Pieczyńskim znamy się od wielu lat. Często bywał na meczach Górnika, była więc okazja, by rozmawiać na wiele tematów związanych ze sportem. W pewnym momencie wspólnie uznaliśmy, że w klubie jest przestrzeń, by wykorzystać jego wiedzę, doświadczenie, kontakty i zamiłowanie do sportu. Stąd decyzja o podjęciu współpracy, z której jesteśmy zadowoleni - podkreślił prezes Górnika.
I dalej: - Jesteśmy w klubie przekonani, że jej efekty będą jeszcze lepsze, kiedy na trybuny wrócą kibice. Wówczas jeszcze bardziej będzie można wykorzystać pomysły i potencjał Krzysztofa Pieczyńskiego. Jego zakres obowiązków w żaden sposób nie koliduje z pełnioną funkcją radnego w Katowicach. Co więcej, Górnik na w tym mieście, jak zresztą na całym Śląsku, wielu oddanych kibiców, co też chcemy wykorzystać. Dobre relacje Górnika z „GieKSą” na pewno ułatwiły obu stronom podjąć decyzję o podjęciu współpracy - ocenił sternik 14-krotnego mistrza Polski.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?