Leszek Jaźwiecki, Tomasz Kuczyński
Aktualizacja:
1/46
przejdź do galerii
W grudniu 2015 roku Górnik wygrał 5:2, choć wtedy Piast był liderem. ©Maciej Gapinski/ polska press
- Cieszymy się z miejsca, które mamy w tabeli, ale każdy mecz jest inny, każdy ma swoja historię, w niedzielę zrobimy wszystko, żeby była dla nas korzystna - mówił podczas konferencji przedmeczowej trener lidera Marcin Brosz. - Na zwycięstwo musimy solidnie zapracować, nie słowami, ale dyspozycją dnia. To od nas będzie zależało czy wyjdziemy z tej konfrontacji zwycięsko - dodał szkoleniowiec Górnika.
W zespole Górnika na pewno nie zagra w tym spotkaniu Maciej Ambrosiewicz. Prawy obrońca Górnika musi pauzować za kartki.
- Przed Maćkiem na tej pozycji grał Adam Wolniewicz. Czeka na swoja szansę i ją dostanie. Jestem przekonany, że dopasuje się do naszego poziomu i rozegra bardzo dobre spotkanie - przekonuje szkoleniowiec Górnika. - Wolniewicz był ważnym filarem Górnika w I lidze, był ważna częścią zespołu po naszym awansie. Przygotowuje się do tego spotkania i nie zawiedzie. Sprawy zdrowotne są kluczowe. Są pewne urazy, choroby, ale myślę, że do spotkania cała kadra będzie do dyspozycji - dodaje trener Brosz.
W Zabrzu mają jeszcze jeden powód do satysfakcji. Trener Adam Nawałka na dwa ostatnie mecze eliminacji do mistrzostw świata z Armenią i Czarnogórą powołał do kadry Damiana Kądziora.
- To niby wyróżnienie indywidualne, ale przecież mam świadomość, że nie byłoby tego powołania bez trenera Marcina Brosza, bez kolegów z boiska, bez tego wszystkiego, co dzieje się obecnie w Górniku - przyznał nowy kadrowicz w rozmowie na klubowej stronie Górnika. - To Górnik był i jest trampoliną, która pozwoliła mi odbić się na tyle, by w poniedziałek pojechać na zgrupowanie - dodał Kądziora.
Ogromna mobilizacja panuje też w Gliwicach. Po zmianie trenera, Piast przegrał ligowe spotkanie z Arką Gdynia i pucharowe z Chrobrym Głogów.
- Jestem pewien, że wyjdziemy z tego dołka - zapewniał w Głogowie trener Waldemar Fornalik. - Żałuję, że zbieram materiał po porażkach swojej drużyny. Łatwiej o analizę byłoby po zwycięstwach, ale taka jest piłka, takie jest życie - dodał nowy szkoleniowiec gliwickiego zespołu.
A życie nie jest łaskawe dla gliwiczan, bo w Zabrzu na pewno nie zagra Gerard Badia, pod znakiem zapytania stoi występ Martina Bukaty, a za kartki pauzuje Słoweniec Sasa Żivec.
W rozpracowaniu Górnika trenerowi Fornalikowi pomoże z pewnością Marek Wleciałowski, który dołączył do sztabu szkleniowego Piasta i będzie pełnił rolę asystenta.
Dla kibiców drużyny z Okrzei nie ma ważniejszego meczu niż derby z Górnikiem. Po ligowej porażce z Arką Gdynia przeprowadzili z piłkarzami rozmowy „wychowawcze”, które powtórzyły się po przegranej w Pucharze Polski z Chrobrym w Głogowie. Gliwiczanie mają na koncie trzy z rzędu przegrane mecze w Lotto Ekstraklasie i zajmują przedostatnie miejsce.
- Kiedy jak nie teraz? Ja ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że starcie z Górnikiem to jest dla nas mecz „o życie” - podkreśla pomocnik Piasta Aleksander Jagiełło, który w Głogowie dostał szansę gry od pierwszej minuty. - Musimy zacisnąć zęby i wygrać, niezależnie od stylu. Musimy zdobyć trzy punkty. Po tych porażkach, tylko wygrana w derbach może trochę poprawić humory nam i kibicom. W niedzielę musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby wywieźć z Zabrza komplet oczek.
Kibice w niedzielę mogą spodziewać się bramek. Nie tylko dlatego, że Górnik strzelił ich w tym sezonie najwięcej ze wszystkich drużyn - 22, a stracił też dużo - 14, w dodatku Piast ma aż 19 straconych goli (strzelonych 11). Również dlatego, że w derbach z udziałem tych drużyn zawsze padały bramki. W sumie Górnik wygrał pięć razy, Piast był górą czterokrotnie, a remis odnotowano tylko raz.
Wszystkie ligowe mecze odbyły się na poziomie Ekstraklasy. Pierwszy raz Górnik z Piastem zagrał 14 września 2008 roku. Zabrzanie wygrali 1:0 po bramce Piotra Madejskiego. Tomasz Hajto nie strzelił wtedy karnego (w bramce Piasta stał obecnie rezerwowy bramkarz Górnika Grzegorz Kasprzik, który obronił strzał Hajty), mecz był przerwany na 40 minut z powodu burd na trybunach. Piast zrewanżował się u siebie 3 kwietnia 2009 roku i wygrał 1:0 dzięki bramce Mariusza Muszalika.
Gliwiczanie raz zdobyli trzy punkty w Zabrzu, a to wydarzenie ówczesny trener Piasta Angel Perez Garcia włączył do swoich słynnych „resultados historicos”. 14 września 2014 r. zespół Hiszpana wygrał 2:1 (bramki Gerard Badia i Bartosz Szeliga oraz Adam Danch dla pokonanych).
Ostatni raz Piast i Górnik grały ze sobą w sezonie 2015/2016 i padło aż 12 bramek! W Gliwicach było 3:2 (strzelcy: Sasa Żivec i Martin Nespor - dwie oraz Adam Danch i Mariusz Magiera z karnego). W Zabrzu 5:2, a cztery bramki dla gospodarzy strzelił Roman Gergel (Piast był wtedy liderem!). Ostatecznie Piast został wicemistrzem, a Górnik spadł do I ligi.
Tak grali do tej pory
Sezon 2008/2009: Górnik - Piast 1:0, Piast Górnik - 1:0
Sezon 2012/2013: Piast - Górnik 1:2, Górnik - Piast 1:0
Sezon 2013/2014: Górnik - Piast 2:1, Piast - Górnik 2:0
Sezon 2014/2015: Górnik - Piast 1:2, Piast - Górnik 2:2
Sezon 2015/2016: Piast - Górnik 3:2, Górnik - Piast 5:2
Niedzielny mecz w Zabrzu prowadzić będzie Piotr Lasyk z Bytomia, na liniach pomagać będą Krzysztof Myrmus i Sebastian Mucha.
Typy ekspertów Dziennika Zachodniego na mecz Górnik - Piast: Magdalena Figura 4:1, Jan Furtok 2:0, Edward Socha 3:1, Mariusz Śrutwa 2:0, Jan Żurek 3:0.
Stadion Śląski gotowy! Zobacz zdjęcia wykonane w technice 360 stopni
Wielki test wiary: Czy jesteś dobrym katolikiem? SPRAWDŹ TUTAJ
KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE
KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK
