Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 2:1. Ekipa Brosza uVARzyła zwycięstwo! ZDJĘCIA

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Karina Trojok
Po dwóch domowych porażkach Górnik Zabrze przełamał impas wygrywając z Pogonią Szczecin 2:1. Goście jako pierwsi strzelili gola, ale potem w jednej akcji zostali ukarani rzutem karnym i czerwoną kartką, a zespół Marcina Brosza ten fakt bezwzględnie wykorzystał. Emocji było jednak mnóstwo.

Stawką meczu Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin było miejsce w czołowej trójce tabeli. Spotkanie dostarczyło (tele)widzom wielkich emocji, a sędzia musiał wspomagać się systemem VAR.

Górnik z Pogonią wygrywa seryjnie, statystyki są dla szczecinian nieubłagane, ale w piątek wieczorem trudno było wskazać faworyta. Gospodarze ostatnio przeżywali spore problemy ze zbieraniem punktów i przegrali dwa domowe mecze z rzędu, z kolei goście szybko pięli się w górę stawki.

I właśnie Pogoń objęła w tym meczu prowadzenie. Sprytna kombinacja po rzucie rożnym wyprowadziła w pole obrońców zabrzan i Maciej Żurawski - to pierwszy jego gol w ekstraklasie - pokonał Martina Chudego. Górnik nie potrafił złapać właściwego rytmu, a Marcin Brosz z pewnością zastanawiał się nad trafnością wyborów. Szkoleniowiec posadził na ławce nie tylko krytykowanego za poprzedni występ Romana Prochazkę, ale i Michała Koja, przesuwając na środek obrony Przemysława Wiśniewskiego. Duże nadzieje spoczęły też na powracającym po pokucie za kartki Alasanie Mannehu.

Największe nieszczęście Pogoń sprokurowała jednak sobie sama. Po półgodzinie gry zabrzanie przeprowadzili serię szturmów na bramkę Pogoni, a ostatni z serii strzałów obronił ręką Hubert Matynia. Damian Sylwestrzak upewnił się jeszcze przez słuchawki, ale nie miał wątpliwości wyrzucając winowajcę z boiska i dyktując rzut karny.

Jedenastkę pewnie wykorzystał Jesus Jimenez i Górnik miał przed sobą godzinę gry w przewadze. Pogoń zepchnięta do obrony opadała z sił i w 60 minucie Bartosz Nowak, popisując się w równym stopniu zimną krwią, co techniką i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Trafienie musiało zostać jeszcze zatwierdzone na VAR-ze, bo szczecinianie uważali, że strzelec przyjął piłkę ręką.

Zespół Brosza powinien to spotkanie definitywnie "zamknąć" Okazji miał kilkanaście, sam Piotr Krawczyk zmarnował dwie stuprocentowe okazje, tymczasem to Pogoń posłała piłkę do siatki rywali. W 77 minucie Alexander Gorgon kopnął ją nad głową Martina Chudego, który popełnił w tej sytuacji błąd. Jak się jednak okazało jeszcze większy (choć liczony w centymetrach) był udziałem Michała Kucharczyka i po weryfikacji VAR okazało się, że akcja ruszyła ze spalonego i bramka została anulowana.

W doliczonych sześciu minutach Górnik znów dał się zamknąć na swoim przedpolu, przetrwał ten napór, a w ostatniej akcji meczu Filip Bainović z dystansu minimalnie przestrzelił, po czym razem z kolegami mógł się cieszyć z trzech punktów umacniając się na trzeciej pozycji w tabeli.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin.

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)
0:1
Maciej Żurawski (16), 1:1 Jesus Jimenez (32-karny), 2:1 Bartosz Nowak (60)
Górnik Chudy - Massouras (73. Bainović), Evangelou, Wiśniewski, Gryszkiewicz, Janża - Wojtuszek (46.Prochazka), Manneh, Nowak (87. Koj) - Sobczyk (62. Krawczyk), Jimenez. Trener: Marcin Brosz.
Pogoń Stipica - Stec, Żurawski (85. Malec), Zech, Matynia - Kucharczyk, Podstawski (69. Kozłowski), Drygas (69. Hostikka), Gorgon, Kowalczyk (37. Mata) - Zahovič (69. Benedyczak). Trener: Kosta Runjaić.
Żółte kartki Evangelou - Benedyczak.
Czerwona kartka Hubert Matynia (31'Pogoń)
Sędziował Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Widzów bez publiczności

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera