Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze rzucił Legię na kolana. Ależ inauguracja Ekstraklasy ZDJĘCIA + WIDEO

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Górnik Zabrze pokonał Legię 3:1. Zobacz zdjęcia kibiców
Górnik Zabrze pokonał Legię 3:1. Zobacz zdjęcia kibiców Marzena Bugała-Azarko
Górnik Zabrze pokonał Legię Warszawa w niesamowitych okolicznościach. 3:1 - Górnik Zabrze w świetnym stylu pokonał broniącą tytułu mistrzowskiego Legię Warszawa na powitanie z Ekstraklasą. Mecz oglądało ponad 22 tysiące widzów, którzy stworzyli fantastyczną atmosferę. Czy to zapowiedź przełamania marazmu w śląskiej piłce? ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I WIDEO

Ależ inauguracja Ekstraklasy w Zabrzu! Górnik wrócił do elity z krzykiem dwudziestu tysięcy kibiców i trzema golami strzelonymi Legii Warszawa. Mistrzowie Polski zostali na Roosevelta rzuceni na kolana, a gospodarze rozegrali mecz, który będzie się długo pamiętać.

CZYTAJ KONIECZNIE
KIEDY POWSTANIE CZWARTA TRYBUNA GÓRNIKA ZABRZE

Na papierze nic nie przemawiało za Górnikiem. W składzie zespołu Marcina Brosza - który oglądał spotkanie z trybun pokutując za zachowanie podczas meczu z Wisłą Puławy, a jego miejsce zajął asystent Marek Kasprzyk - było tylko czterech piłkarzy mających na koncie występy w Ekstraklasie, w tym dwóch: Damian Kądzior i Mateusz Wieteska w wymiarze niemal symbolicznym (ten drugi zresztą w barwach Legii, z którą formalnie zdobył mistrzostwo). Z dwójki pozostałych tylko Rafał Kurzawa znał smak takiej gry w barwach zabrzan, bo Michał Koj swój "licznik" budował w Ruchu Chorzów. W efekcie na każdej pozycji rysowała się wyższość zespołu gości.

Papier jednak nie gra i świetnie wiedzieli o tym fani gospodarzy, którzy stworzyli kapitalną atmosferę. Niesieni dopingiem zabrzanie nie cofnęli się przed Legią, podjęli twardą walkę, czasami a granicy brutalności, aż w końcu goście... pękli. W nagrodę Górnik objął prowadzenie po kapitalnie wykonanym rzucie rożnym przez Kurzawę. Wrzutka wywołała zamieszanie w defensywie ekipy Jacka Magiery, Wieteska sprytnie wycofał piłkę do Daniego Suareza, a Hiszpan potężnym uderzeniem pod poprzeczkę wpakował ją do siatki! Stadion Górnika eksplodował szczęściem po raz pierwszy.

Legia zapałała żądzą rewanżu. Przez chwilę zakotłowało się przed bramką Tomasza Loski, gdy sędzia Tomasz Musiał po teatrealnym upadku Kaspera Hamalainena pokazał na rzut karny, ale w ułamku sekundy zmienił swoją decyzję. Goście, sprawiający wrażenie przygniecionych atmosferą trybun, próbowali więc strzelać z dystansu. Najsoczystszy oddał Guilhemre, ale bramkarz Górnika efektownie wybił piłkę na róg.

A w 43 minucie Górnik przeprowadził akcję, która zaparła dech w piersiach kibiców. Wymiana podań pomiędzy Łukaszem Wolsztyńskim a Igorem Angulo zakończyła się kilkudziesięciometrowym rajdem Hiszpana, za którym nie nadążył żaden z obrońców, i strzałem na 2:0! Niestety, już po kopnięciu piłki Angulo trafił kolanem prosto w głowę Arkadiusza Malarza. Po pomocy medycznej golkiper Legii opuścił stadion w karetce, a sędzia doliczył siedem minut.

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 3:1

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 3:1 ZDJĘCIA Wspaniała inaugur...

Drugą połowę lepiej rozpoczęła rozdrażniona Legia, ale Hamalainen nie trafił głową z kilku metrów do bramki. Chwilę później na przedpolu Loski znów było niebezpiecznie, ale gospodarzom raz jeszcze dopisało szczęście. Nacisk gości rósł, napędzany przez zmiany dokonywane przez Magierę. I właśnie z takiego naporu Górnik wyszedł z nokautującym ciosem. Błyskotliwe podanie Szymona Żurkowskiego otworzyło drogę Angulo, który tym razem pokonał nieco mniejszą odległość, ale równie pewnie poradził sobie z Radosławem Cierzniakiem. 3:0 dla Górnika!

To jednak nie był koniec emocji. Zabrzanie pomimo wysokiego prowadzenia nie zwalniali tempa gry, ale Legia za tę żywiołowość skarciła ich w bolesny sposób, gdy gola przy asyście Dominika Nagyego strzelił Armando Sadiku. To wróżyło zabrzanom trudną końcówkę spotkania i tak rzeczywiście było, chociaż Górnik nie ograniczył się tylko do defensywy.

Końcowy gwizdek sędziego Musiała wprawił kibiców w euforię, a zabrzanie na środku murawy dali wyraz szczęściu. O tak efektownym wejściu w rozgrywki Ekstraklasy chyba nawet nie marzyli...

KIBICE GÓRNIKA ZABRZE W AKCJI

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 3:1 (2:0)
1:0
Dani Suarez (17), 2:0 Igor Angulo (43), 3:0 Igor Angulo (65), 3:1 Armando Sadiku (80)
Górnik Loska - Wolniewicz, Wieteska, Suarez, Koj (81. Grendel) - Kądzior (62. Ledecky), Ambrosiewicz, Żurkowski, Kurzawa, Wolsztyński (73. Olszewski) - Angulo
Legia Malarz (45. Cierzniak) - Broź (60. Mączyński), Dąbrowski, Jędrzejczyk, Hlousek - Kopczyński (46. Sadiku), Moulin, Szwoch, Guilherme - Nagy, Hamalainen
Żółte kartki Wolniewicz, Kurzawa - Guilherme, Nagy
Widzów 22.708 (komplet)
Sędziował Tomasz Musiał (Kraków)

Wspaniały Maluch Toma Hanksa w najdrobniejszych detalach

Znasz język śląski? Dopasuj słowa do opisu

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!