Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze w pigułce: Pieniądze, piłkarze i kibice

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Lucyna Nenow
28 kwietnia 2017 Górnik Zabrze przegrał z Chrobrym Głogów i na sześć kolejek przed końcem rozgrywek zajmował w tabeli Nice 1. Ligi dziewiąte miejsce ze stratą siedmiu punktów do strefy premiowanej awansem do Lotto Ekstraklasy. 20 maja 2018 zabrzanie pokonali Wisłę Kraków, zajęli w elicie 4. miejsce i po 23 latach znów zagrają w europejskich pucharach.

Górnik, który występował w roli beniaminka, zrobił w Ekstraklasie prawdzi-wą furorę. Gang Marcina Brosza, oparty na młodych nieznanych wcześniej zawodnikach i przeżywających najwspanialsze chwile w karierze rutynowanych Hiszpanach, wszedł w ligę z siłą wodospadu, wygrywając na dzień dobry z mistrzowską Legią, a potem toczył boje, które kończyły się różnie, ale zawsze zapadały w pamięci. Trzeba bowiem przyznać, że zespół z Roosevelta nawet przegrywać potrafił w bardzo efektowny sposób. Podziw wzbudzili też kibice - frekwencja i atmosfera na trybunach Zabrze Areny ratowały wizerunek całej Ekstraklasy. Oprócz świetnego wyniku w lidze Górnik dotarł też do półfinału Pucharu Polski.
Co złożyło się na zabrzański fenomen sezonu 2017/18?

Pieniądze

Budżet Górnika oparty jest na funduszach z kasy miasta.

- Zakończony sezon to nagroda za naszą konsekwencję i wiarę w to, że postępujemy słusznie - podkreśla Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza. - Celem miasta jest przekształcenie klubu w normalnie funkcjonujące i samofinansujące się przedsiębiorstwo. Mam wrażenie, że rok po roku zbliżamy się do tego celu, chociaż oczywiście jeszcze wiele pracy przed nami.

Minione dwanaście miesięcy było dla zabrzan pod względem finansowym spokojniejsze niż poprzednie.

- Uniknęliśmy wielkich zawirowań - przyznaje prezydent Zabrza. - Duże znaczenie miał oczywiście awans do Lotto Ekstraklasy. Dzięki niemu pojawiły się w kasie klubu pieniądze z kolejnych źródeł, zwłaszcza z praw telewizyjnych. Warto pamiętać, że premie otrzymuje się także za miejsca w tabeli, im wyżej, tym więcej, więc czwarta lokata oznacza konkretne wpływy... Zaprocentowało też stawianie na młodych piłkarzy, dzięki wygraniu klasyfikacji Pro Junior System Górnik otrzyma 1,4 mln zł. Teraz czekamy na mistrzostwa świata i trzymamy kciuki za naszych zawodników w kadrze. To także ma znaczenie ekonomiczne, bo FIFA płaci przecież klubom za reprezentantów. No i dzięki kibicom rosną wpływy z dnia meczowego, podobnie ma się sprawa z nowoczesnym klubowym sklepem na Arenie Zabrze.

W tym kontekście warto przypomnieć, że stadion Górnika to nadal tylko trzy nowoczesne trybuny. Kiedy powstanie czwarta?

- Stopniowo przenosimy funkcje związane ze starą trybuną, analizujemy ich rozmieszczenie w nowej części, prowadzimy niezbędne prace przygotowawcze. Nawiasem mówiąc, chcę przypomnieć, jak wiele osób twierdziło, że budowa stadionu nawet w obecnym kształcie nie ma uzasadnienia... - mówi Małgorzata Mańka-Szulik.

Zgodnie z powiedzeniem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, kolejny sezon może stanowić wyzwanie nawet większe niż obecny.

- Spokojnie, damy radę. Na pewno przeprowadzimy wiele rozmów z trenerem Broszem, zobaczymy, jak się ułożą transfery. Tu też chciałabym przypomnieć pewną kwestię. Po awansie do Ekstraklasy naciskano na miasto, by kupowało kolejnych piłkarzy, za duże pieniądze. A my wytrzymaliśmy to ciśnienie, zaufaliśmy szkoleniowcowi i teraz słyszymy pochwały. Naprawdę przez te wszystkie lata, gdy nie brakowało trudnych chwil, sporo się nauczyliśmy... - kończy prezydent.

Trener i piłkarze

Wybór Marcina Brosza na trenera sezonu nie budził wątpliwości. Szkoleniowiec Górnika złamał zasady panujące do tej pory w Ekstraklasie i osiągnął sukces, stawiając przede wszystkim na młodych piłkarzy, którzy rozegrali ponad 9.000 minut.

- I chłopcy nie osiągnęli jeszcze pełni swoich możliwości, wciąż będą szli do przodu - zaznacza Brosz.

Kibice docenili fakt, że Górnik prezentował bardzo efektowną, otwartą grę. Jego piłkarze strzelili 68 goli, wyprzedzając pod tym względem kolejny zespół aż o 13 trafień. Z drugiej strony stracili 54. W całych rozgrywkach zaliczyli tylko jeden bezbramkowy remis! Fenomenem był Igor Angulo, 34-letni Hiszpan, który w Zabrzu przeżywa najwspanialsze chwile w karierze. Do tytułu króla strzelców zabrakło mu tylko jednego trafienia, ale 23 gole to jeden z najlepszych wyników w całej historii klubu.

- Widowiskowa gra pomogła w wykreowaniu mody na Górnika - dodaje trener zespołu. - To naprawdę niezwykła sprawa, gdy widzi się dzieci, a czasem całe rodziny idące na mecz w koszulkach klubowych. Aż serce wtedy rośnie...

Efektem znakomitej gry w lidze są powołania do reprezentacji Polski. W szerokiej kadrze na mundial znalazło się aż trzech zawodników z Zabrza: Rafał Kurzawa, Szymon Żurkowski i Damian Kądzior, szansę na grę w Rosji mają wciąż dwaj pierwsi.

- Mamy też chłopaków w kadrach młodzieżowych - przypomina Marcin Brosz. - Dla naszego klubu każde powołanie do reprezentacji to wielka satysfakcja i okazja do kolejnego rozwoju tych chłopaków.

Efektem ubocznym tych postępów jest spore zainteresowanie piłkarzami Górnika na rynku transferowym. Z klubem pożegnał się już najlepszy „asystent” Ekstraklasy, Rafał Kurzawa. - Sytuacja może się zmienić z godziny na godzinę, oferty będą wpływać i będą rozpatrywane. Transfery też stanowią ważną rubrykę w klubowych finansach, ale nie ma sensu spekulować, co się może wydarzyć - zaznacza szkoleniowiec czwartego zespołu ligi. - Na razie cieszmy się sukcesem i powrotem Górnika do europejskich pucharów.

Losowanie 1. rundy kwalifikacji Ligi Europy odbędzie się 19 czerwca, a pierwsze mecze 12 lipca. Wśród potencjalnych rywali jest m.in. Glasgow Rangers.

Kibice

Frekwencja na Zabrze Arenie była jednym z fenomenów Ekstraklasy. Jesienią, gdy mecz po meczu na trybunach meldował się komplet widzów, Górnik chlubił się najwyższą średnią w lidze. Wiosną liczby nieco spadły, ale kibice z Roosevelta w skali sezonu (suma widzów 340.551, średnia 18.920) ustąpili tylko Lechowi Poznań (393.241/20.697), zostawiając resztę, łącznie z Legią (322.747/16.987), daleko za plecami.

- Co ciekawe, frekwencja zaczęła rosnąć od razu po spadku z Ekstraklasy w 2016 roku - mówi Tomasz Milewski, dyrektor Górnika ds. bezpieczeństwa. - Z systemu, jaki mamy do dyspozycji, wynika, że Górnik staje się klubem rodzinnym, co widać po liczbach kobiet i dzieci do lat 13. Dla nas to bardzo ważne wskaźniki, a także inwestycja w przyszłość. Te dzieci przecież będą kiedyś samodzielnymi kibicami Górnika. Udowadniamy, że mecz piłkarski to nie tylko wydarzenie dla mężczyzn, a nasze hasło „Jest mecz, jest święto” znajduje odzwierciedlenie w praktyce. Stąd częste wydarzenia towarzyszące meczom, festyny, Strefy Kibica i Strefy Dziecięce z animatorami z kopalni Guido. Niestety, nie mamy możliwości sprawdzania, skąd przyjeżdżają kibice na mecze, ale stwierdzenie, że Górnik wykracza daleko poza Zabrze, jest na pewno uprawnione.

Ważnym dla klubu wskaźnikiem jest też liczba osób, które po raz pierwszy rejestrują się w systemie.

- Nawet przy największym mrozie na początku rundy wiosennej mieliśmy na meczu 900 takich kibiców. To rzeczywiście potwierdza modę na Górnika, a także pokazuje korzyści z lokalizacji stadionu, na który łatwo dojechać i można bez problemu zaparkować - dodaje Milewski. - Nie bez znaczenia jest także zasłużona opinia, że w Zabrzu na meczu jest bezpiecznie.

Jedyne poważne incydenty w minionym sezonie były udziałem kibiców Piasta Gliwice.

- Klub szybko zareagował. Po pierwsze kibice, którzy mogli czuć się zagrożeni, zostali zaproszeni na następny mecz za darmo, a po drugie zastosowaliśmy rozwiązania infrastrukturalne. Na sektorze gości zamontowano siatkę zabezpieczającą przed rzucanymi przedmiotami - przypomina szef bezpieczeństwa Areny Zabrze.

Od momentu otwarcia stadionu na trybunach tego obiektu zasiadło, licząc mecze ligowe i Pucharu Polski, 690.035 osób.

- W sezonie 2016/17 było to 205.299 osób, a w niedawno zakończonym 380.384. To najlepiej pokazuje drogę, jaką podąża Górnik - podsumowuje Milewski.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kalendarz sportowy 2018: Piękne ciała nagich sportowców ZDJĘCIA

Justyna Żyła w gorącej sesji nago w Playboyu ZOBACZ ZDJĘCIA

Ruch Chorzów - GKS Katowice ZDJĘCIA KIBICÓW Ostatnie takie derby

Test samochodu Lexus LS500h

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!