Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze wkracza do Ekstraklasy z tłumem kibiców

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Kibice Górnika Zabrze
Kibice Górnika Zabrze Lucyna Nenow
Na sobotnim meczu w Zabrzu pojawi się komplet kibiców. Powrót czternastokrotnych mistrzów Polski do elity przyniósł rekord sprzedaży wejściówek.

Powrót Górnika Zabrze do Ekstraklasy może okazać się dla niej sukcesem marketingowym. W poniedziałek po południu licznik sprzedanych karnetów na zbliżający się sezon oraz biletów na inauguracyjny mecz z Legią Warszawa (początek o godzinie 20.30) zbliżał się do 11 tysięcy, co jest większą liczbą niż łączna średnia frekwencja Ruchu Chorzów i Górnika Łęczna, czyli spadkowiczów ostatnich rozgrywek. Stadion na pewno wypełni się do ostatniego miejsca (1135 wejściówek przypadło gościom).

Pojemność trybun na sobotni mecz to 22.708 krzesełek. Ponieważ to spotkanie podwyższonego ryzyka trzeba było wydzielić sektory buforowe.

- Dobrze się złożyło, że pierwszy mecz gramy z mistrzami Polski, bo wszyscy będą mogli zobaczyć jak się kibicuje w Zabrzu. Teraz do pełni szczęścia potrzeba już tylko dobrego wyniku - mówi prezes klubu, Bartosz Sarnowski.

Wygraj bilet na mecz Górnik - Legia! Szczegóły TUTAJ

We wtorek o 17 trenerzy i piłkarze Górnika przywitają się z kibicami. Już dwie godziny wcześniej rozpocznie się rodzinny festyn, na którym zapowiadane są atrakcje także dla najmłodszych fanów zespołu z Zabrza.

Wśród prezentowanych zawodników będzie trójka nowych - Michał Koj (przyszedł z Ruchu Chorzów), Damian Kądzior (Wigry Suwałki) i Mateusz Wieteska (Chrobry Głogów).

- Zdecydowałem się na Górnika, bo chcę się piłkarsko rozwijać - stwierdził ten ostatni, po podpisaniu kontraktu. - Widzę w nim dla siebie dobrą perspektywę. Swoje pięć groszy dołożył też trener Brosz, któremu chciałbym podziękować za zainteresowanie.

Wieteska został przez zabrzan wykupiony z Legii, która zapisała sobie prawo pierwokupu zawodnika, gdyby klub z Roosevelta chciał go w przyszłości sprzedać.

- I od razu z nią gramy - śmieje się piłkarz. - Podchodzę do tego jednak spokojnie, przede wszystkim muszę sobie wywalczyć miejsce w składzie. To cel numer 1. Jeśli to mi się uda w meczu z Legią dam z siebie wszystko.

Niewykluczone, że już w trakcie sezonu pojawią się kolejni nowi zawodnicy.

- Cały czas pracujemy nad kolejnymi transferami, nie tylko dotyczącymi polskich piłkarzy - twierdzi szef klubu. - Okienko będzie jeszcze otwarte, a my przecież wywalczyliśmy awans w ostatniej chwili. Podkreślam jednak, że ten skład, który wywalczył awans, zasługuje na to, aby na nim oprzeć kadrę na najbliższy sezon.

Po nominacji dla Czesława Michniewicza zakończyły się spekulacje, jakoby reprezentację młodzieżową miał przejąć Marcin Brosz.

- Nas te plotki nie cieszyły. Kontrakt trenera jest ważny, nie mieliśmy zamiaru szukać jego następcy - przyznaje Sarnowski. - Dodam też, że w przeciwieństwie do Adama Nawałki Marcin Brosz nie ma w umowie zapisu o odejściu w przypadku otrzymania propozycji z PZPN-u. Na szczęście temat jest już zdecydowanie nieaktualny.

Wtorkowe prezentacja zespołu odbędzie się na promenadzie Areny Zabrze.

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM TOP SPORTOWY24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!