Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin: Hajerskie derby w Zabrzu

Jeżeli ktoś jest „zmęczony” piłką nożną, to w niedzielę będzie miał ostatnią okazję, by na Śląsku z wysokości trybun zobaczyć mecz Superligi piłki ręcznej. O godzinie 17.00 zajmujący trzecie miejsce w tabeli Górnik zagra „hajerskie” derby z Zagłębiem Lubin.

- To ostatni mecz w roku. Kalendarz nie był zbyt fortunny, bo czekaliśmy dwa tygodnie, by zagrać jeden mecz, po którym czeka nas przerwa w rozgrywkach, ale to problem całej ligi, więc nie będę narzekał. Chcemy wygrać i skończyć rok na trzecim miejscu. Przed sezonem wzięlibyśmy taki scenariusz w ciemno, choć mały niedosyt jest. Powinniśmy mieć przynajmniej trzy punkty więcej – mówi trener zabrzan Patrik Liljestrand.

Niedzielny termin jest o tyle korzystny, że tego dnia nie są rozgrywane mecze MŚ w Katarze. Kibicom łatwiej będzie podjąć decyzję o wybraniu meczu Górnika z Lubinem.

Co ciekawe, zabrzanie w tym tygodniu dopiero w piątek weszli do „własnej” hali na trening. To konsekwencja zorganizowania przez Zabrze mistrzostw Polski w boksie. Jeszcze w czwartek na parkiecie stał ring, a kobiety i mężczyźni bili się o medale MP. Górnik korzystał w tym czasie z hali w Piekarach, gdzie kolegów odwiedził Łukasz Gogola, jeszcze pół roku temu zawodnik klubu z Zabrza. Nie jest wykluczone, że w niedzielę z wysokości trybun będzie oglądał swoich kolegów.

Górnik jest faworytem meczu, który od lat jest reklamowany jako „hajerskie” derby. W końcu zabrzanie swoje mecze grają w hali, która jeszcze w połowie lat 80. XX wieku była częścią kopalni Zabrze. Stare to dzieje, choć warto o takich faktach przypominać.

Dzień po meczu dwóch zawodników Górnika pojedzie na zgrupowanie reprezentacji Polski, która przygotowuje się do mistrzostw świata w Katowicach. To Damian Przytuła i Sebastian Kaczor. W jakich pojadą nastrojach?

- Nigdy nie dopisujemy sobie punktów przed meczem, ale wierzę, że bogatsi o trzy punkty. Wtedy cel na wiosnę będzie prosty. Obronić trzecią lokatę… - stwierdza Sebastian Kaczor, drugi z zabrzańskich kadrowiczów.