Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Zaria Balti 1:0 [ZDJĘCIA, RELACJA]

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Pierwszy od 23 lat mecz Górnika Zabrze w europejskich pucharach nie był wielkim widowiskiem, ale zespół Marcina Brosza pokonał jednak Zarię Balti dzięki bramce zdobytej przez Igora Angulo w 87 minucie spotkania.

Górnik Zabrze do starcia z Zarią Balti przystępował w roli faworyta. Zdaniem gości wynikało to przede wszystkim z faktu, że pierwsze spotkanie pierwszej rundy kwalifikacji Ligi Europy rozgrywane było właśnie na Zabrze Arenie.

Wszystko miało oczywiście zweryfikować boisko. Pierwszy od 23 lat mecz zabrzan w europejskich pucharach przyciągnął na trybuny blsko 20.000 widzów, którzy stworzyi świetną atmosferę. Niepewność, wynikającą z poważnych osłabień, jakie dotknęły Górnika w przerwie letniej trafnie skwitowano śpiewem "Jeśli wiara czyni cuda, my wierzymy, że się uda".

Wiarę miał też zespół Marcina Brosza, w którym debiutował syn Jacka Wiśniewskiego, Przemysław, również obrońca. Górnik zaczął mecz energicznie, a już w 5 minucie Igor Angulo popisał się strzałem z rzutu wolnego, po którym piłka trafiła w poprzeczkę. Zaria niemal od razu odgryzła się jednak akcją, w której Tomasz Loska musiał bronić w sytuacji sam na sam z byłym reprezentantem Mołdawii, Siergiejem Aleksiejewem.

Zabrzane mieli inicjatywę, przebijali się przed mołdawską bramkę, ale im było jej bliżej, tym więcej pojawiało się kłopotów. Najgroźniejsze okazywały się stałe fragmenty gry - w 30 minucie kolejny rzut wolny, przełożony przez Szymona Żurkowskiego na płaski strzał tuż przy słupku, znów sprawił sprawił Vladimirowi Livsitovi sporo problemów. Wkrótce potem Angulo minimalnie źle wyliczył uderzenie głową. Znacznie słabej w ataku prezentował się Jesus Jimenez, który wyróżnił się przede wszystkim żółtą kartką.

Do końca pierwszej połowy utrzymał się bezbramkowy remis, który zdecydowane bardziej odpowiadał gościom. W przerwie Brosz dokonał pierwszej zmiany - Adama Ryczkowskiego zastąpił Marcin Urynowicz.

Gospodarze w drugiej połowie podkręcili tempo, starając się wykorzystać fakt, że rywale poprzednią dobę spędzili na 20-godzinnej podróży autokarem. Pod bramką Zarii kotłowało się raz po raz, ale piłka wciąż nie wpadała do siatki, uderzając znów w słupek (Żurkowski) i poprzeczkę (Dani Suarez).

Po godzinie gry niemal eksplodował Marcin Brosz, gdy jeden z obrońców gości powstrzymał wybiegającego na pozycję sam na sam Angulo. Sędzia uznał jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami, z czym nie zgadzał się ani szkoleniowiec, ani poturbowany Hiszpan.

W miarę upływających minut ataki zabrzan nie słabły, ale stawały się jednak mniej wyraziste i konkretne. Mołdawski zespół, coraz wolniej i z coraz większym widocznym zmęczeniem bronił się odliczając minuty do końca spotkania.

Zanim jednak słowacki sędzia zagwizdał po raz ostatni Górnik jednak dopiął swego! W 87 minucie piłkę w pole karne posłał Adam Wolniewicz, a Igor Angulo głową wpakował ją do bramki Zarii.

Nieoczekiwanie ostatnie kilkadziesiąt sekund doliczonego czasu gry zabrzanom przyszło grać w dziesiątkę. Żurkowski próbował bowiem wymusić rzut karny, za co Filip Glova pokazał mu drugą żółtą kartkę.

Rewanż w Kiszyniowie zostanie rozegrany w czwartek 19 lipca o godzinie 19.


PROTOKÓŁ MECZU

Górnik Zabrze - Zaria Balti 1:0 (0:0)
[b]1:0
Igor Angulo (87-głową)
Górnik:[/b] Loska - Wolniewicz, Wiśniewski, Suarez, Gryszkiewicz - Ambrosiewicz (80. Liszka), Matuszek, Żurkowski, Ryczkowski (46. Urynowicz) - Jimenez (74. R. Wolsztyński), Angulo
Zaria : Livsit - Burlacu, Lukas Silva, Dumbravanu, Yermak - Alves (69. Bostan), Gomez - Jean Patric (61. Owsiannikow), Gulceac, Conrado (80. Guillermo) - Aleksiejew
Żółte kartki: Jimenez, Żurkowski - Yermak.
Czerwona kartka: Żurkowski (za drugą żółtą, 90+1)
Sędziował Filip Glowa (Słowacja)
Widzów 19.528.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

ZOBACZ Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC Najciekawszy imprezy sportowe weekendu 13-15.7.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!