Ostatnią porażkę w lidze Górnik poniósł jeszcze w sierpniu, gdy przegrał w Sosnowcu z Zagłębiem (1-2). Od tamtej pory zabrzanie są najdłużej niepokonaną drużyną zaplecza Ekstraklasy – wygrali i zremisowali po cztery spotkania. Więcej punktów (o jeden) zdobyli w tym czasie tylko Zagłębie i GKS Katowice. Tak dobra passa sprawiła, że drużyna z Roosevelta jest tuż za ścisłą czołówką pierwszej ligi. Wygrywając ze Zniczem, ma szansę do niej doskoczyć i awansować nawet na czwarte miejsce.
Teoretycznie Górnik nie powinien mieć w sobotę dużych problemów z pokonaniem czerwonej latarni ligi. Znicz zdobył jak dotąd zaledwie 9 punktów w 14 spotkaniach, a w jego grze niewiele zmieniła nawet roszada na stanowisku trenera. Dariusz Kubicki wygrał wprawdzie w debiucie z GKS-em Tychy, ale później poniósł dwie porażki z Pogonią Siedlce i Sandecją Nowy Sącz. Mimo tych statystyk, Marcin Brosz spodziewa się niełatwej przeprawy. – To są bardzo trudne spotkania. W zespole Znicza widzimy wielu zawodników z dużym doświadczeniem, także takich, którzy dostali szansę w Ekstraklasie. Cały tydzień podporządkowaliśmy pod ten pojedynek – podkreśla trener Górnika.
Zabrzanie przekonują, że nie będą mieli problemów z mobilizacją mimo tego, że za nimi jeden z najważniejszych meczów rundy, czyli derby Śląska z GKS-em Katowice (1-1). – Do tego spotkania przygotowywaliśmy się z takim samym zaangażowaniem, jak do derbów. W każdym meczu trzeba być maksymalnie skoncentrowanym. Pod tym względem pierwsza liga jest podobna do Ekstraklasy – zauważa pomocnik Górnika, Armin Ćerimagić.
„Akcja Znicz” poprzedzająca sobotni mecz przebiegała w Zabrzu bardzo spokojnie. Trener Brosz przyznaje, że sytuacja kadrowa Górnika jest bardzo dobra. – Wszyscy piłkarze, którzy byli zdrowi na poprzednie spotkanie, będą do mojej dyspozycji także w sobotę – mówi.
Obie drużyny zmierzyły się ze sobą w meczach o punkty tylko dwukrotnie, w sezonie 2009/2010. W Pruszkowie padł remis, zaś w Zabrzu górą byli gospodarze, wygrywając 2-0 po bramkach Tomasza Zahorskiego i Grzegorza Bonina.
Mecz Górnik Zabrze – Znicz Pruszków poprowadzi sędzia Mateusz Złotnicki z Lublina. Początek spotkania na stadionie przy ulicy Roosevelta o godz. 18:00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?