Górnośląskie Koleje Wąskotorowe coraz bardziej popularne. To był rekordowy rok

Na samym początku przytoczmy parę najważniejszych liczb. 202 pociągi, 21 292 pasażerów, ok. 3000 przewiezionych rowerów, łącznie 4,5 tys. przejechanych kilometrów - to wszystko udało się w zaledwie 50 dni. Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych podsumowało ubiegły rok, który niewątpliwie był najlepszym w historii.

Pociągi cieszyły się dużą popularnością

Wzrost popularności widać gołym okiem. W 2018 roku koleje przewiozły „tylko” nieco ponad 15 tys. osób, a w ubiegłym prawie 22 tys. - to daje nam ok. 40 proc. więcej.

- Takim wynikiem nie może pochwalić się żadna inna kolej wąskotorowa w Polsce! Bardzo nas to cieszy oraz dowodzi tego, że nasz wysiłek ma sens i jest doceniany - podkreśla SGKW na swojej stronie internetowej.

W ubiegłym roku sezon został zainaugurowany Industriadą (8 czerwca). Następnego dnia, wcześniej niż w przeszłości, w trasę wyruszyły pociągi kursujące do Miasteczka Śląskiego. Przejażdżki trwały aż do 8 września.

Następnie, 28 września, pociągi - tym razem prowadzone przez najprawdziwszy parowóz - uświetniły obchody Święta Pary zorganizowanego przez Zabytkową Kopalnię Srebra w Tarnowskich Górach, a dzień później były główną atrakcją zorganizowanego w Bytomiu Dnia Pary na Górnośląskich Kolejach Wąskotorowych.

Na początku października miłośnicy fotografii kolejowej i industrialnej mogli wziąć udział w imprezie zatytułowanej „Nocna Szychta”. Podczas niej pociąg wielokrotnie zatrzymywał się i pozował do zdjęć. Gwiazdą wieczoru ponownie był parowóz.

6 października na tory po raz czwarty już wyruszył Srebrny Pociąg – jest to wspólne przedsięwzięcie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, Zabytkowej Kopalni Srebra oraz Kolei Śląskich. Turyści mogli odbyć pociągiem KŚ z Katowic do Bytomia, a tam przesiąść się na pociąg kolei wąskotorowej i dojechać do Zabytkowej Kopalni Srebra, zwiedzić ją, następnie wrócić do Katowic.

- Impreza, jak zwykle, cieszyła się dużą popularnością, a bilety schodziły na pniu - tłumaczą członkowie stowarzyszenia.

Naprawy były konieczne do rozwoju

Dobry stan techniczny jest rzeczą niezbędną i niezwykle istotną, aby pociągi mogły bezpiecznie wozić pasażerów. Ponadto w komfortowych warunkach. W przeciągu 12 miesięcy dużo udało się w tym temacie zrobić.

- Rok 2019 był udany dla Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Nasze pociągi cieszyły się dużą popularnością, a dzięki wsparciu samorządów oraz zaangażowaniu naszych wolontariuszy udało się przeprowadzić wiele bardzo istotnych napraw - napisali przedstawiciele Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.

Wydłużono między innymi skład o dwa kolejne wagony pasażerskie (zamknięte, które nadają się na dni chłodniejsze). Ponadto wyremontowano ważny przejazd kolejowy w Tarnowskich Górach czy przeprowadzono remonty rozjazdów na głównej stacji kolei - Bytom Karb Wąskotorowy.

W ramach ciekawostki można także dodać, że udało się pozyskać parowóz typu T49 Ryś z roku 1950, unikatową cysternę zbudowaną w latach 20. XX wieku oraz interesujący okaz węglarki z lat 40-tych.

Dzięki ogromnemu wysiłkowi wolontariuszy zakończono kolejny etap remontu nastawni. Trzeba także zaznaczyć, że przyjeżdżają oni do Bytomia z Krakowa, a nawet z Warszawy.

Co nas czeka w tym roku?

Jakie plany mają być zrealizowane w 2020? - Już na początku czerwca zapraszamy na stację Bytom Karb na imprezę z okazji Święta Szlaku Zabytków Techniki - INDUSTRIADY. Jak zwykle szykujemy moc atrakcji. Rzecz jasna będzie też można podróżować naszymi pociągami – dodają.

Pierwsze pociągi w tym roku w trasę z Bytomia do Miasteczka Śląskiego wyruszą dokładnie 7 czerwca i będą kursowały we wszystkie soboty, niedziele i święta - aż do 13 września włącznie. Nie zabraknie także Srebrnego Pociągu, który na trasie będzie w każdą niedzielę od 4 października do 13 grudnia. - Chcemy też żeby podróż z nami była bardziej komfortowa – oddamy do użytku kolejny wagon pasażerski. Dłuższy pociąg to więcej miejsca. Planujemy też uruchomienie parowozu T49 Ryś. Wierzymy, że będzie to nie lada atrakcja – zaznaczają członkowie stowarzyszenia.