Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzelik: W Biblii była mowa o judaszowych srebrnikach, a pod pomnikiem Korfantego widzieliśmy "judaszowe franki". Gość DZ i Radia Piekary

Marcin Zasada
Marcin Zasada
Jerzy Gorzelik
Jerzy Gorzelik Lucyna Nenow / Polska Press
Nagroda Związku Górnośląskiego dla Warszawy? Mnie nie podoba się brak elementarnego poczucia godności osobistej. Szanujmy się. Warszawa ma już cegły z Raciborza i innych śląskich miast. Za cóż jest mamy nagradzać stolicę? - mówi Jerzy Gorzelik, lider Ruchu Autonomii Śląska, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

Pomnik Wojciecha Korfantego w Warszawie nie tylko jest, ale w końcu też informuje o jego śląskości. Jak panu się to podoba?
Wspaniały sukces. Widziałem kontredanse prezesa Grzegorza Frankiego pod tym pomnikiem, gdzie przekazywał nagrodę dla miasta stołecznego Warszawa. W Biblii była mowa o judaszowych srebrnikach, a tu mamy „judaszowe franki”. Przelicznik jest prosty: 10 franków za każde słowo z hasła „syn ziemi śląskiej”.

Nie przeocz

Panu się nie podoba pomnik, to co na nim napisano, czy to, kto go ufundował i za to dostał nagrodę?
Jestem po prostu rozbawiony całą sytuacją. Prezes Franki najpierw firmował sfinansowanie tej ozdoby Warszawy z budżetów śląskich miast. Teraz wozi tam jakieś nagrody, których nie chciał odbierać prezydent Trzaskowski. Najwyraźniej Trzaskowski nie chciał tańczyć trojoka z prezesem Frankim pod pomnikiem. Wysłał zastępcę. Mnie nie podoba się brak elementarnego poczucia godności osobistej. Szanujmy się. Warszawa ma już cegły z Raciborza i innych śląskich miast. Za cóż jest mamy nagradzać stolicę?

Wiele powiedziano o spisie powszechnym w Polsce, zwłaszcza na Śląsku, ale spis trwa też w Czechach. Czy radzi pan Polakom i Ślązakom mieszkającym np. na Zaolziu by jednak deklarowali narodowość polską?
Polakom radzę deklarowanie narodowości polskiej, Ślązakom – śląskiej, zgodnie ze swoim poczuciem i od tego też jest ten spis. Każdy musi rozstrzygnąć we własnym sumieniu, czy zależy mu na tym, by w ramach prawa Republiki Czeskiej, mniejszość polska otrzymywała określone przywileje, czy może – w konsekwencji tego spisu i innych działań – Ślązacy uzyskali podobne prawa.

W czeskim spisie narodowość śląsko-polska nie jest liczona jako polska. Polska mniejszość potrzebuje liczebności na poziomie 10 procent, by w gminie powołano komisję ds. mniejszości, by funkcjonowało polsko-czeskie nazewnictwo i działały polskie szkoły lub klasy. Więc więcej deklaracji śląskich może osłabić polską mniejszość w Czechach.
To jest doskonały argument dla tych, którzy w Polsce odmawiają praw mniejszościowych Ślązakom. Polscy patrioci powinni przyjrzeć się losom swoich rodaków w tej części Śląska Cieszyńskiego położonej w Republice Czeskiej, ich pragnieniom i dążeniom, a następnie uzmysłowić sobie, że Ślązacy w Rzeczpospolitej Polskiej tak naprawdę chcieliby tego samego. Odrobina empatii z pewnością przysłużyłaby się wzajemnym relacjom. A ja oczywiście życzę Polakom w Czechach, by mogli swoją tożsamość kultywować i tego samego, tym goręcej życzę Ślązakom zarówno w Czechach, jak i w Polsce, której jestem obywatelem.

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo