Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gotyckie IT w Gliwicach. Biura The Software House w budynku Poczty Głównej w Gliwicach, projekt architektów Zalewski Architekci

DN
Biura firmy The Software House w Gliwicachto też projekt Zalewski Architekci
Biura firmy The Software House w Gliwicachto też projekt Zalewski Architekci Zalewscy Architekci
W tym biurze rośliny są na regałach, pną się po ścianach, wiszą nad głowami. I jest 500-metrowy taras. A wszystko w zabytkowych wnętrzach Starej Poczty w Gliwicach. Oto biura firmy The Software House w Gliwicach. Pamiętacie architektów od cud-klatki schodowej? To też projekt Zalewski Architekci

O swoim nowym projekcie wnętrz biurowych w budynku starej poczty w Gliwicach architekci piszą tak: 1500 metrów kwadratowych życia towarzyskiego i kreatywnego, nowoczesnej historii oraz zielonej technologii. To prawda, bo we wnętrzu zaplanowano aż 200 roślin.

W takich warunkach pracują specjaliści The Software House, jednej z 50 najszybciej rozwijających się firm w Europie Środkowej. Marka z jednej strony globalna, świadoma światowych trendów - jej klienci pochodzą z różnych kontynentów. Ale też to marka związana z Gliwicami. Zielone wnętrza zaprojektowali architekci z pracowni z Gliwic, Zalewski Architecture Group - Krzysztof Zalewski i Adam Gil. Jak mówią, chodziło o to, by biuro było spójne z marką firmy. Pojęcia bliskie The Software House to dynamika, kreatywność, indywidualizm, szczerość, poszanowanie pracownika i odpowiedzialny biznes. Architektura biura to „język”, którym mówi marka. Powiemy, że biuro jest wizytówką firmy - pierwszym wrażeniem, jakiego doznaje klient oraz pracownik, który także do pewnego stopnia jest klientem. Nie mniej ważne jest drugie wrażenie, czyli jak przestrzeń biurowa sprzyja pracy, dobrej atmosferze, jak wyraża filozofię i wartości firmy. Firma The Software House zajmie dwa piętra poczty - 1500 metrów kwadratowych.

- Chcieliśmy wypróbować podejście ekologiczne w praktyce - wyjaśniał nam ideę projektu w lutym 2018 architekt Krzysztof Zalewski. - Jako że to wnętrza budynku już istniejącego, nie można było spełnić wszystkich wymogów technologicznych jak dla budynku nowego. A trzeba w nim zapewnić odpowiednią wilgotność i temperaturę. To właśnie te dwieście roślin ma to zadanie. Firma, dla której biura przygotowujemy, jest z branży kreatywnej, dostęp do tlenu jest tu wyjątkowo ważny, a jakie mamy powietrze w Gliwicach, wszyscy wiemy. W ogóle całe wnętrze oparte jest na naturalnych materiałach, by ludzie mieli dobre miejsce do pracy. Bo przecież będą przebywać w tej przestrzeni wiele godzin - dodaje.

Wybór lokalizacji w zabytkowym neogotyckim budynku byłej Poczty Głównej jest więc ikoniczny. Dlatego też projekt nazwano "Gotyckie IT". To symboliczny styk nowego ze starym, rewitalizacja, która tchnie w stare mury poczty świeżość oraz dynamikę. Łączenie starego z nowym odbywa się na wielu poziomach. Wnętrze sprzyja prospołecznej atmosferze i dynamice pracy kreatywnej. Znajdziemy tu dużą przestrzeń wspólną, z antresolami i kuchnią, coś na pograniczu kawiarni i bawialni, czyli chilllout-room. Miejsce, w którym można przyjemnie pracować oraz produktywnie spędzić wolne chwile.

CUD KLATKA SCHODOWA. INNY PROJEKT Z GLIWIC PRACOWNI ZALEWSCY ARCHITEKCI TU: LINK

Z tej przestrzeni dostępny jest 500-metrowy prywatny taras położony w patio starego budynku poczty, przywodzący na myśl plażową atmosferę i nostalgię starych klasztorów i katedr. Wokół patio rozciągają się pomieszczenia biurowe. To współczesna odpowiedź na open space. Przestrzeń jest niby otwarta, ale podzielona ekologicznymi ściankami ze sklejki na mniejsze aneksy, które zapewniają skupienie i spokój w pracy. Właśnie ekologiczny design jest tu ważnym czynnikiem. Zgodnie z badaniami, materiały takie jak drewno i wełna działają jak bufor redukujący stres i mają pozytywny wpływ na samopoczucie pracowników.Nie tylko meble są ekologiczne. Leitmotivem jest tu bowiem żywa zieleń, która występuje na każdym kroku. Są rośliny wkomponowane w regały, pnące się po ścianach, wiszące na specjalnych podestach nad głowami. To celowy zabieg mający poprawić nie tylko estetykę, ale także klimat wnętrz. Rośliny są tu traktowane na równi z wentylacją i klimatyzacją - poprawiają wilgotność, regulują temperaturę i produkują tlen.

Dalej opisują projekt architekci: Architektura powinna odpowiadać na potrzeby czasów, w których powstaje. Współczesność kreuje nowe technologie, nowe zawody, nowe nawyki – nowy styl życia. Dziś funkcjonalność to więcej niż ergonomia. To także emocje, sposób, w jaki architektura zapewnia satysfakcję psychiczną. Dzięki błyskawicznemu rozwojowi technologii możemy pracować z różnych miejsc. Zacierają się granice między pracą i życiem prywatnym. Przenikają się praca i dom. Dlatego biuro to dzisiaj zarówno home office, jak i „office jak home”. Muszą się w nim znaleźć nie tylko odpowiednie przestrzenie, trzeba im również, by były dobrze zaprojektowane. Mają zapewniać zrównoważenie między pracą a życiem, skoro już nie odróżniamy do końca czy pracujemy towarzysko, czy wypoczywamy kreatywnie, czy może relaksujemy się z efektem. Tym tropem podąża projekt Zalewski Architecture Group.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera