Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groził matce, że ją spali. Pijany 43-latek z Orzesza zatrzymany przez policję

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
ARC
Mieszkaniec Orzesza groził matce, że ją spali. Wystraszona kobieta natychmiast zaalarmowała policjantów, którzy złapali mężczyznę. Okazało się, że to nie pierwsza tego typu sytuacja z udziałem 43-latka.

Wczoraj po godz. 16. przy ul. Powstańców w Orzeszu miała miejsce mrożąca krew w żyłach sytuacja. Przestraszona 68-letnia orzeszanka zaalarmowała policjantów zaraz po tym, jak jej syn wszczął przed domem awanturę.

- Żądał, aby kobieta wpuściła go do środka. Kiedy ta stanowczo odmówiła, nietrzeźwy agresor przeskoczył przez płot i pobiegł w kierunku stodoły, w której składowane było siano i słoma. Wcześniej krzyczał, że spali matkę razem z domem - mówi st. sierż. Ewa Urbańczyk z mikołowskiej komendy policji.

43-latek został szybko przez policjantów obezwładniony i przewieziony do komisariatu. Badanie stanu trzeźwości wykazało u mieszkańca Orzesza ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu, wkrótce usłyszy zarzuty.

- W trakcie przesłuchania kobiety okazało się, że to nie pierwszy tego typu wybryk jej syna. Pierwszy raz groził on matce już w czerwcu ubiegłego roku - mówi st. sierż. Ewa Urbańczyk.

Policja wystąpi do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej. Mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Czy dostałbys się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Wypadek koszmar: TIR spadł z wiaduktu w Katowicach ZDJĘCIA

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II

Kuchenne rewolucje w Katowicach ze skandalem w tle WIDEO

tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!