Grupa Resorty Górskie rozpoczęła w Wiśle ogromną inwestycję hotelową - obiekt o nazwie Crystal Mountain Resort. Hotel, który powstanie przy ul. Bukowej, będzie największym, obok Hotelu Gołębiewski, obiektem hotelowym w Wiśle i jednym z największych w całych Beskidach. Oprócz prawie 500 apartamentów, w obiekcie mają powstać m.in. nowoczesny aquapark, restauracje czy nawet pub z własnym piwem. Co więcej, nieoficjalnie mówi się o tym, że w Wiśle, nazywanej Perłą Beskidów, szykuje się jeszcze jedna pięciogwiazdkowa inwestycja - tym razem należąca do sieci dużych, pięciogwiazdkowych hoteli, znanych na całym świecie. Co sprawia, że to właśnie niewielka Wisła przyciąga dzisiaj dużych inwestorów z branży hotelowej?
To będzie największa inwestycja w Wiśle od lat, ogromny hotel i aquapark
Inwestycja Crystal Mountain Resort realizowana będzie przy ul. Bukowej w Wiśle, powyżej Hotelu Gołębiewski. Projekt przewiduje powstanie 491 apartamentów, w tym zdecydowana większość będzie miała formę jednopokojowych mieszkań typu studio. Dostępne będą także dwa apartamenty ponad 100-metrowe. W obiekcie powstaną także: zaplecze restauracyjne, centrum konferencyjne, strefa SPA i aquapark z zewnętrznym basenem. Co ciekawe, hala basenu rekreacyjnego będzie połączona z dużym zewnętrznym tarasem poprzez panoramiczne przeszklenie.
Będzie to już piąta i zarazem największa inwestycja grupy Resorty Górskie, która w 2018 roku wybudowała w Karpaczu obiekt Green Mountain, a jeszcze w 2019 roku ma ukończyć w Szklarskiej Porębie hotel Platinum Mountain. - Nasza historia to przeszło 150 000 mkw. wybudowanej zgodnie z harmonogramem powierzchni użytkowo-mieszkalnej - mówi Dariusz Surynt, prezes zarządu spółki Resorty Górskie.
Wcześniej Resorty Górskie wybudowały projekt Blue Mountain (w 2017 r., również w Szklarskiej Porębie) oraz Osadę Śnieżka w Łomnicy (w 2013 roku). Te obiekty są już rozpoznawalne na polskim rynku turystycznym i cieszą się sporym zainteresowaniem wśród klientów.- Dzięki przemyślanym zabiegom architektonicznym nadaliśmy bryle i elewacji charakterystyczny kryształowy wygląd, a także stworzyliśmy przestrzeń, która będzie sprzyjała wypoczynkowi - tłumaczą twórcy projektu architektonicznego z wrocławskiej firmy Q2Studio.
Co czeka klientów w Crystal Mountain Resort? Wykonawca przygotował dla klientów szeroką ofertę usług premium, takich jak: consierge, strefa fitness z własnym tarasem z widokiem na góry, duży basen rekreacyjny z dziką rzeką i zjeżdżalnią multimedialną, basen zewnętrzny „Infinity” ze zjeżdżalnią rodzinną oraz plażą z leżakami. Oprócz tego w pierwszym pięciogwiazdkowym hotelu w Wiśle klienci będą mogli korzystać z dużej strefy SPA, centrum biznesowego z prawie 900 mkw. przestrzeni konferencyjnej, sal kinowych z funkcjami multimedialnymi i kinowymi i sal zabaw dla dzieci. Będą też dwie restauracje i pub, który prawdopodobnie będzie serwował robione na miejscu piwo restauracyjne.
Bryła budynku została podzielona na trzy rozwidlające się sekcje mieszkalne, które połączono wspólnymi pomieszczeniami. To rozwiązanie pozwoliło zlokalizować części mieszkalne w orientacji wschodnio-zachodniej, zapewniając ich maksymalne doświetlenie. Ponadto apartamenty zostały obrócone pod kątem 45 stopni, by zapewnić atrakcyjny widok na otaczające góry.
Strefę wejściową do hotelu i zarazem serce inwestycji zlokalizowano w części łączącej sekcje mieszkalne. Inwestor chwali się eleganckimi i klarownymi rozwiązaniami architektonicznymi, takimi jak otwarta sadzawka otoczona ścianami z naturalnego kamienia. - Dzięki zastosowaniu wysokiej bezsłupowej fasady szklanej, wewnętrzna i zewnętrzna część budynku ulegną połączeniu, tworząc wspólną strefę hotelowego lobby. Duże przeszklenia mają zapewnić widok na górską panoramę - czytamy w opisie projektu.
W Wiśle, przy ul. Bukowej, już rozpoczęła się budowa, prawdopodobnie zostanie skończona pod koniec 2020 roku.
Aparthotel, czyli łakomy kąsek dla inwestorów
Crystal Mountain Resort budowany jest w systemie aparthotelu - firma szuka nabywców na mieszkania, przy czym gwarantuje pełną obsługę przy ich wynajmowaniu. Podobnie wyglądała zresztą budowa poprzednich obiektów hotelowych spółki Górskie Resorty. Tak samo jak w poprzednich realizacjach tego dewelopera, właściciele apartamentów mogą liczyć na ich pełną „bezobsługowość”, bo cały hotel zarządzany i administrowany będzie przez profesjonalnego operatora obiektu.
- _Głównym atutem inwestycji aparthotelowych jest zawieranie długoletniej umowy najmu już w momencie zakupu nieruchomości, co oferuje stopę zwrotu rewaloryzowaną o inflację oraz pełną bezobsługowość inwestycj_i - zachęca spółka Resorty Górskie. Jak tłumaczy inwestor, na przestrzeni ostatniej dekady zainteresowanie aparthotelami jako formą lokowania kapitału zyskuje na popularności. Eksperci zajmujący się finansami oraz rynkiem nieruchomości uznają z kolei takie inwestycje za bezpieczne i z potencjałem wysokiej stopy zwrotu.
Kupując apartament w Crystal Mountain Resort, klient nabywa pełne prawo własności do wybranego apartamentu hotelowego oraz prawo własności gruntu wraz z wpisem do księgi wieczystej. W kolejnym etapie udostępnia operatorowi obiektu apartament, który jest wynajmowany klientom hotelowym, z czego czerpie odpowiednie zyski. Ta opcja inwestowania jest zresztą na świecie coraz bardziej popularna. - Od początku naszej działalności nigdy nie odnotowaliśmy opóźnienia przy wypłacaniu czynszu. Pieniądze trafiają na konta naszych klientów 20. dnia każdego miesiąca - mówi Dariusz Surynt, prezes zarządu spółki Resorty Górskie.
Właściciel apartamentu ma do wyboru jedną z dwóch opcji: stopę zwrotu na poziomie 8 proc. w skali roku, bez pobytu właścicielskiego, bądź 7 proc. w skali roku, przy zachowaniu możliwości spędzenia w hotelu 14 dni rocznie. Umowy podpisywane są na 10 lat. Jak łatwo obliczyć, w ciągu trwania umowy firma gwarantuje zwrot na poziomie 80 lub 70 procent inwestycji. Deweloper zapewnia także, że pomaga uzyskać ofertę kredytową na preferencyjnych warunkach i szybką ścieżkę kredytowania.
Jak tłumaczą eksperci rynków finansowych, rentowność aparthoteli w naszym kraju przewyższa rentowność mieszkań na wynajem, a sama inwestycja jest obarczona stosunkowo niskim ryzykiem. Poszczególne oferty deweloperów, proponujących apartamenty hotelowe pod wynajem, są zresztą zróżnicowane. W Wiśle większość apartamentów będzie miała przypisane miejsca parkingowe. Jak podaje inwestor, ceny apartamentów bez takich miejsc będą niższe niż 300 tys. zł za apartament. Inwestorzy patrzą na Crystal Mountain Resort w Wiśle optymistycznie, tym bardziej że Beskidy przechodzą dzisiaj turystyczny renesans, a obiektów turystycznych na najwyższym poziomie ciągle jest niewiele.
Pięciogwiazdkowce są w Beskidach potrzebne, ciągle jest ich mało
Dzisiaj w Wiśle znajdziemy dwa czterogwiazdkowe hotele, kolejnych kilka znajduje się w Ustroniu, Szczyrku czy w okolicach Bielska-Białej. Pięciogwiazdkowy hotel w Beskidzie Śląskim jest tylko jeden - to Hotel Belweder w Ustroniu. Zresztą nawet w skali Polski hoteli pięciogwiazdkowych jest stosunkowo niewiele, bo zaledwie kilkadziesiąt. Największe nasycenie rynku można zaobserwować w segmencie średniego i podwyższonego standardu noclegowego. O wille, pokoje do wynajęcia czy wyremontowane domy wczasowe i ośrodki SPA w Wiśle i całych Beskidach nietrudno, luksusowych hoteli jest znacznie mniej. To oczywiście nie znaczy, że miejsc noclegowych w Beskidach brakuje, w samej Wiśle jest ich dzisiaj ok. 11 tysięcy. Przez ostatnich kilka lat zaobserwować można natomiast systematyczne podnoszenie się standardu.
Rynek turystyczny w Wiśle zmieniła już budowa Hotelu Gołębiewski, który został tu otwarty w 2003 roku. Gestorzy branży turystycznej podchodzili do inwestycji z rezerwą, obawiając się m.in. zamknięcia mniejszych ośrodków czy skierowania większego ruchu turystycznego do hotelu kosztem centrum miasta. Te obawy okazały się chybione, a właściciel hotelu wybudował ostatnio kładkę przez Wisłę, żeby ułatwić swoim gościom dojście do centrum miasta. Ulice wcale nie opustoszały, a obok czterogwiazdkowego hotelu zaczęły powstawać inne obiekty i restauracje.
Do tej pory woj. śląskie, jeśli chodzi o hotele pięciogwiazdkowe, nie miało zbyt wiele do zaoferowania. Jest tyska Piramida, katowicki Monopol, ustroński Belweder... Jeśli przewidywania co do budowy w najbliższych latach także drugiego pięciogwiazdkowego hotelu właśnie w Wiśle się spełnią, miasto stanie się ewenementem nie tylko na skalę regionalną. Wydaje się, że to moda na Wisłę, która trwa nieprzerwanie od kilkunastu lat, sprawiła, że inwestorzy dostrzegli drzemiący w niej potencjał. Liczby nie kłamią - w mieście działa dzisiaj 11 tys. miejsc noclegowych, a bywają weekendy z niemal stuprocentowym obłożeniem. Szacuje się, że średnie obłożenie w skali roku wynosi w Wiśle ok. 60 proc. Nie wiadomo, ilu turystów rocznie odwiedza Wisłę, bo w znaczniej mierze ciągle są to turyści jednodniowi, ale pojawiają się szacunki, że przez Beskidy może w skali roku przewijać się ponad 5 mln turystów, a to właśnie Wisła zgarnia znaczny kawałek tego tortu.
Chcą, żeby Wisła była nowoczesnym kurortem, znanym w całej Europie
Można zaryzykować stwierdzenie, że to, co obecnie dzieje się w Wiśle, sprawia, że miasto zwielokrotni swój potencjał turystyczny. A dobra passa Wisły trwa już przecież od dłuższego czasu. Choć popularnym kurortem dla turystów była już od czasów międzywojennych, to nową historię miasta zaczął pisać w pewnym sensie Adam Małysz. To on stał się na początku XXI wieku symbolem Wisły, to przez niego do miasta zaczęli tłumnie przyjeżdżać dziennikarze, to też dzięki niemu w Wiśle-Malince powstała nowoczesna skocznia narciarska, która dzisiaj z powodzeniem gości zawody Pucharu Świata i Letniego Grand Prix. Zresztą oprócz skoczni Wisła ma za sobą kilka trafionych inwestycji. Samorządowi udało się przejąć od PKP dworzec kolejowy, który został odrestaurowany, a w jego pomieszczeniu ma także powstać, jeszcze w tym roku, browar restauracyjny; basen, który od lat niszczał w centrum miasta, jest w końcu remontowany, także ruch kolejowy znacznie się ożywił.
Wiśle pomaga też rozwój ościennych miejscowości, Ustroń radzi sobie całkiem nieźle na rynku polskich uzdrowisk, a po ogromnej inwestycji Słowaków w Szczyrku, miasto przeżywa prawdziwe oblężenie narciarzy. -Jeden czy nawet dwa hotele pięciogwiazdkowe to na pewno wyróżnienie i potwierdzenie tego, że jesteśmy dobrze spostrzegani zarówno przez turystów, jak i inwestorów. Z punktu widzenia ekonomicznego takie inwestycje to też bardzo dobra wiadomość dla budżetu gminy - mówi Tomasz Bujok, burmistrz Wisły.
Duże obiekty hotelowe to duże wpływy z podatków, ale też znaczne powiększenie dochodów z opłaty miejscowej. Okazuje się, że już teraz dwa największe wiślańskie hotele potrafią wygenerować 2/3 wpływów z opłaty miejscowej. Duże hotele to także dla takiej miejscowości jak Wisła sposób na poradzenie sobie z tzw. martwymi okresami. Kiedy tradycyjny ruch turystyczny ustaje, rozpoczynają się konferencje i spotkania biznesowe, dzięki temu goście przyjeżdżają do Wisły także w takich miesiącach jak listopad czy marzec i kwiecień.
Burmistrz Tomasz Bujok przyznaje, że wiadomość o powstaniu luksusowego obiektu hotelowego w Wiśle to dobra wiadomość dla miasta. - Takiej bazy hotelowej, o najwyższym standardzie, ciągle jest w Wiśle za mało. Mnóstwo osób potwierdza, że mamy bardzo mocno rozwiniętą bazę o średnim standardzie, z kolei obiekty o niskim standardzie są już z rynku wypychane - mówi Tomasz Bujok.
Z punktu widzenia budżetu gminy, to takie obiekty przynoszą największe korzyści, m.in. dlatego, że przyciągają klientów na dłuższe pobyty, a dzisiaj każdy kurort walczy właśnie o takich turystów. Jeśli za dwa, trzy lata w Wiśle będą działały dwa hotele pięciogwiazdkowe, miasto pewnie będzie znacznie spokojniejsze o swoją przyszłość.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
