Gwałt dziewczyny w Częstochowie? To było oszustwo! W ten sposób próbowali oszukać internautów i wyłudzić od nich dane

Katarzyna Gwara
Katarzyna Gwara
Twierdzili, że w Częstochowie została zgwałcona dziewczyna. W ten sposób próbowali oszukać internautów i wyłudzić od nich dane
Twierdzili, że w Częstochowie została zgwałcona dziewczyna. W ten sposób próbowali oszukać internautów i wyłudzić od nich dane KMP Cz-wa
Na portalach społecznościowych zaczęły krążyć informacje o napadzie i próbie gwałtu na dziewczynie w Częstochowie. W rzeczywistości była to jednak próba wyłudzenia danych. - Niestety pomimo wielu akcji profilaktycznych i informacyjnych, niektórzy dali się nabrać i rozpowszechnili nieprawdziwą informację - mówi podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy częstochowskich policjantów.

Twierdzili, że w Częstochowie została zgwałcona dziewczyna

Od jakiegoś czasu na portalach społecznościowych pojawiają się nieprawdziwe informacje dotyczące porwań dzieci, brutalnych gwałtów czy napadów, które miały miejsce w naszych miastach. W tytule często podawana jest informacja, że policja lub rodzina rozpaczliwie szukają sprawcy. Wiele zaciekawionych kilka w link. Zostają przekierowani na niebezpieczną stronę, gdzie znajduje się fikcyjne nagranie.

- Niestety, pomimo wielu akcji profilaktycznych i informacyjnych wciąż wiele osób daje się nabrać i klika w załączony pod tekstem film rzekomo przedstawiający moment zbrodni czy wizerunek sprawy. Po kliknięciu w film zostajemy przekierowani na fałszywą stronę logowania. Gdy wypełnimy pola swoim loginem i hasłem, wpadamy w sidła przestępców, którzy tylko czekają na nasz ruch, by wyłudzić od nas dane i przejąć nasze konto, a następnie wykorzystać je do oszustwa między innymi metodą na kod bankowy - wyjaśnia podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy częstochowskich policjantów.

Jeśli w naszym mieście faktycznie doszłoby do zdarzenia kryminalnego i policja prosiłaby o pomoc, to na pewno dowiedzielibyśmy się tego ze strony internetowej KMP Częstochowa i wiarygodnych mediów.

- Jeśli mamy wątpliwości, czy dana informacja jest prawdziwa, należy wejść na stronę internetową najbliższej komendy policji i zobaczyć, czy funkcjonariusze rzeczywiście prowadzą czynności w tej sprawie. Brak informacji na policyjnej stronie i na stronach rzetelnych wiarygodnych mediów oznacza, że ta informacja to blef. Nie udostępniajmy jej - podsumowuje podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy częstochowskich policjantów.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

iPolitycznie - Fogiel: bon-moty Korwin-Mikkego nie naprawią ekonomii

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie