Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala pneumatyczna na dawnym Koksowniku w Zabrzu. Prokuratura i inspektor budowlany prowadzą dochodzenie. Co dalej z zawalonym obiektem?

Paweł Kurczonek
Paweł Kurczonek
Zawalona hala pneumatyczna w Zabrzu - prokuratura i inspektor nadzoru budowlanego prowadzą dochodzenie. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zawalona hala pneumatyczna w Zabrzu - prokuratura i inspektor nadzoru budowlanego prowadzą dochodzenie. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Paweł Kurczonek / Polska Press
Hala pneumatyczna na dawnym stadionie klubu Koksownik w Zabrzu została oddana do użytku 19 listopada, jednak mieszkańcy długo się nią nie nacieszyli. 12 grudnia ok. godz. 11.00 hala zawaliła się pod zalegającym śniegiem. Sprawą zajmują się Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz prokuratura.

Hala pneumatyczna na dawnym Koksowniku w Zabrzu runęła pod naporem śniegu

Hala pneumatyczna, która przykryła boisko na terenie dawnego klubu Koksownik w Zabrzu, miała pozwolić przede wszystkim na trenowanie w trakcie niesprzyjających warunków zimą.

- Dzień z pierwszymi opadami śniegu to najlepsza rekomendacja dla tego obiektu – mówił w dzień otwarcia Tomasz Młynarczyk, prezes fundacji Górnika Zabrze.

Jak się okazało, radość prezesa fundacji była przedwczesna. 12 grudnia nowo otwarta hala zawaliła się. Jak informował wówczas st. kpt. Wojciech Strugacz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zabrzu, do rozszczelnienia powłok dachu obiektu doszło w wyniku naporu zalegającego śniegu. Szczęśliwie, obiekt był pusty w momencie zdarzenia, ale do tragedii nie brakło wiele. Infrastruktura sportowa przy ul. Rataja na co dzień służyła uczniom III Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Zabrzu oraz uczestnikom Akademii Piłkarskiej Górnika Zabrze.

Hala pneumatyczna na dawnym Koksowniku w Zabrzu - dochodzenie w toku

St. kpt. Wojciech Strugacz informował 12 grudnia, że służby zabezpieczyły teren, który następnie został przejęty przez nadzór budowlany.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Zabrzu potwierdza, że sprawa jest w toku, jednak na tym etapie jest za wcześnie by wyciągać wnioski z postępowania. Nie wiadomo czy doszło do ewentualnych uchybień na etapie projektu lub wykonania obiektu, co za tym idzie, nie można w tym momencie wskazać osób odpowiedzialnych za zdarzenie, ani mówić o potencjalnych konsekwencjach.

Tę informację potwierdza Prokuratura Rejonowa w Zabrzu. Jak informuje prokurator Wojciech Czapczyński, jednostka otrzymała zebrany materiał dowodowy w sprawie i zostały już podjęte konkretne działania. Zabrzański Prokurator Rejonowy tłumaczy, że śledztwo na pewno zostanie wszczęte i dodaje, że ewentualna odpowiedzialność karna w tym przypadku zostanie zbadana z urzędu, nie było konieczne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jak wyjaśnia Wojciech Czapczyński, na tym etapie postępowania jest zbyt wcześnie by odpowiedzieć na pytanie, która prokuratura będzie zajmować się sprawą. Prokurator podkreśla, że istotne jest zachowanie wszelkich zasad obiektywności i dodaje, że więcej informacji na temat postępowania powinniśmy otrzymać po świętach Bożego Narodzenia.

Niektóre media donoszą nieoficjalnie, że hala w Zabrzu runęła, ponieważ nie była ogrzewana. Te doniesienia dementuje fachowiec (nazwisko do wiadomości redakcji) zajmujący się projektowaniem tego typu obiektów. Wyjaśnia, że zgodnie z przepisami nie jest dozwolone obliczanie wytrzymałości konstrukcji w oparciu o założenie, że będzie działać instalacja grzewcza.

- Co w sytuacji, gdy ogrzewanie będzie mieć awarię? – pyta retorycznie projektant.

Wyjaśnia dodatkowo, że zasady dotyczące bezpieczeństwa danej konstrukcji regulują dwie normy europejskie: Eurokod 0: Podstawy projektowania konstrukcji oraz Eurokod 1: Oddziaływania na konstrukcje. Obiekty powinny być projektowane w oparciu o te regulacje.

Hala pneumatyczna na terenie dawnego Koksownika kosztowała ok. 10 mln zł. Na realizację budowy miasto pozyskało 3 mln zł dofinansowania z Ministerstwa Sportu. Jak w listopadzie mówiła Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza, koszt utrzymania obiektu miał wynieść ok. 1 mln zł rocznie. Na tę kwotę miały złożyć się m.in. koszty oświetlenia i ogrzewania, a także wynagrodzenia personelu.

Dawid Wowra, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Zabrzu, informuje, że miasto będzie dążyć do odbudowy obiektu, gdy tylko będzie to możliwe.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera