Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Halina Bieda: Beger nie chce ze mną współpracować. Sądził, że jestem szpiegiem Kostempskiego GOŚĆ DZ

Marcin Zasada
Marcin Zasada
Halina Bieda
Halina Bieda Lucyna Nenow/ Polska Press
Nigdy w Muzeum nie uprawiałam żadnej polityki, bo instytucja kultury powinna być od niej wolna. Współpracowałam z każdym, kto chciał się przyczynić do rozwoju Muzeum i upowszechniania wiedzy o powstaniach śląskich. W Muzeum Powstań Śląskich gościli zarówno prezydent Bronisław Komorowski, jak i Andrzej Duda. Był pan premier, byli ministrowie edukacji, kultury, marszałkowie woj. śląskiego i opolskiego. Ta instytucja była otwarta dla wszystkich - mówi Halina Bieda, senator Koalicji Obywatelskiej, do 31 października dyrektor Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach, dzisiejszy Gość DZ.

Czy partia dyktowała pani, co robić jako dyrektor Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach?
Nie. Dyrektorzy instytucji kultury nie powinni słuchać partii w kontekście merytorycznej pracy.

Prezydent Daniel Beger powiedział pani, że nie chce z nią dalej współpracować. To prawdziwa historia?
Powiedział, że nie widzi możliwości.

W cztery oczy? Przy świadkach?
W obecności wiceprezydenta Adama Trzebińczyka.

Nie przeocz

Beger zarzeka się, że do żadnej rezygnacji pani nie zmuszał i sam tą rezygnacją był zaskoczony. Więc ktoś mówi nieprawdę.
Nie będę rozstrzygać, kto mówi nieprawdę. Z panami prezydentami spotkałam się w związku z obchodami rocznicy III powstania śląskiego, w które zaangażowane jest już ponad 20 instytucji z województwa śląskiego, ale i ze Śląska Opolskiego. Chciałam przedstawić obu panom nasz plan, ale w trakcie rozmowy prezydent Beger stwierdził, że nie widzi możliwości dalszej współpracy ze mną.

Musisz to wiedzieć

Prezydent Świętochłowic z jednego w tej sytuacji się cieszy: to znaczy Muzeum zostało odpolitycznione. To jest zarzut pod pani adresem. Czy pani polityczne afiliacje w jakiś sposób rzutowały na Muzeum albo zarządzanie nim?
Nigdy w Muzeum nie uprawiałam żadnej polityki, bo instytucja kultury powinna być od niej wolna. Współpracowałam z każdym, kto chciał się przyczynić do rozwoju Muzeum i upowszechniania wiedzy o powstaniach śląskich. To jest nieprawdziwy argument. Przypomnę, że w Muzeum Powstań Śląskich gościli zarówno prezydent Bronisław Komorowski, jak i Andrzej Duda. Był pan premier, byli ministrowie edukacji, kultury, marszałkowie woj. śląskiego i opolskiego. Ta instytucja była otwarta dla wszystkich.

Prezydent Beger próbował panią odwołać już w zeszłym roku. Dlaczego?
Bo poprzedni prezydent Kostempski nagrał filmik w Muzeum na temat powstań śląskich i funkcjonowania tej placówki.

Słyszałem nawet, że była pani podejrzewana o spiskowanie z Kostempskim przeciwko Begerowi.
Tak, choć z nikim przeciwko nikomu nie spiskowałam. Beger chciał mnie odwołać, ale potem wydawało mi się, że nasza współpraca układała się dobrze.

Nie kazał pani raportować, czy Kostempski nie zjawia się w Muzeum nagrywać kolejne filmiki?
Nie.

Zobacz koniecznie

Od kilku tygodni Muzeum jest współprowadzone przez marszałka województwa z Prawa i Sprawiedliwości. A pani jest z Platformy Obywatelskiej.
Jestem przeciwna spiskowym teoriom. Nie rozmawiałam z marszałkiem na ten temat, ale kontakty Muzeum z województwem, w kontekście obchodów rocznic powstań, były bardzo dobre.

Bądź na bieżąco i obserwuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo