Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia diaspory żydowskiej w Zagłębiu. O społeczności żydowskiej z Będzina, Sosnowca i Dąbrowy Górniczej opowiada Aleksandra Namysło

Adam Tobojka
Adam Tobojka
NAC
Historia społeczności żydowskiej stanowi ważną część dziedzictwa historycznego naszego regionu. O początkach diaspory z Zagłębiu, jej rozwoju i zdarzeniom, które doprowadziły do jej końca, rozmawiamy z Aleksandrą Namysło, doktorem nauk humanistycznych i pracownicą katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, członkinią zarządu Fundacji Brama Cukermana w Będzinie, stypendystka Institute for Holocaust Research Yad Vashem w Jerozolimie, autorką publikacji na temat historii Żydów na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim .

Jak wyglądają początki diaspory w Zagłębiu? Skąd do naszego regionu przybyli przedstawiciele tej społeczności?

Prawdopodobnie pierwsi Żydzi osiedlili się na terenach Zagłębia w XIII w. w Będzinie. Według Księgi Pamięci Będzina (Pinkas Będzin) w tym czasie Żydzi zobowiązani byli płacić biskupowi krakowskiemu podatek za prawo mieszkania na jego ziemi. Natomiast pierwsze wzmianka na ich temat pochodzi z 1554 r. Trzydzieści lat później Żydzi będzińscy otrzymali pierwszy przywilej od króla Stefana Batorego, który pozwalał im na osiedlanie się w murach miasta, zostali zrównani z ludnością chrześcijańską w płaceniu podatków i cła. Przywilej ten potwierdzali kolejni królowie, wzbogacając go o kolejne prawa, ale i obowiązki natury finansowej. Pod koniec XVII wieku pierwsi Żydzi osiedlili się w Niwce, Modrzejowie i Sosnowcu. Pierwsze informacje o na temat osadnictwa Żydów we wsi Dąbrowa pojawiły się w spisie ludności diecezji krakowskiej z 1787 r. Wieś liczyła wówczas 184 mieszkańców, a wśród nich mieszkała jedna pięcioosobowa rodzina żydowska. Najliczniej zamieszkiwanym w tym czacie ośrodkiem był Modrzejów. Spowodowane to było pozyskaniem przez ówczesne miasto licznych przywilejów handlowych. W 1865 Żydzi stanowili tam prawie 84 proc mieszkańców.

Od XVIII wieku wspólnota Żydów zagłębiowskich poszerza się. W 1765 r. w Będzinie, Modrzejowie, Niwce i Zagórzu mieszkało około 500 Żydów. Najzamożniejsi mieszkali w tym czasie w Będzinie. Zajmowali się głównie rzemiosłem i handlem, dzierżawili domy i zajmowali się administracją w miejscowej gminie. Po upadku I Rzeczypospolitej i włączeniu miasta do Prus, Żydzi utracili swoje przywileje. Także w okresie przynależności terenu do Królestwa Polskiego po Kongresie Wiedeńskim w 1815 r. ograniczono możliwość osiedlania się Żydów i zabroniono wykonywania im pewnych zawodów. Jako, że Zagłębie było obszarem przygranicznym ( z Prusami i Austrią) prawo carskie zabraniało w ogóle osiedlania się w tym pasie Żydom, jeśli nie zajmowali się rolnictwem. Stosunkowo późno osiedlili się Żydzi w Czeladzi. Przynależność miasta do biskupstwa siewierskiego od XV do XVIII w. opóźniła znacznie ten proces. Dopiero na początku XIX w., wraz z otwarciem kopalń odnotowano pojedyncze przypadki osadnictwa.

Kiedy i gdzie na powstała pierwsza synagoga w naszym regionie?

Większość z osiedlających się w Zagłębiu wyznawców judaizmu była ortodoksyjna, masowo napływały także grupy chasydów, zwolenników cadyków z Radomska, Aleksandrowa, Kromołowa i Góry Kalwarii. Posiadali oni własne domy modlitwy znajdujące się w prywatnych mieszkaniach. Prawdopodobnie pierwszą synagogę Żydzi zbudowali w Będzinie. Zdaniem Jarosława Krajniewskiego, który zajmował się tym zagadnieniem, nie wiadomo jak ona wyglądała. Zapewne była drewniana. Znajdowała się prawdopodobnie koło murów miejskich przy ulicy Targowej. Poza murami miejskimi przy zbiegu ulic Zawale i Modrzejowskiej zlokalizowany był od 1892 r. cmentarz. Nową, murowaną bożnicę wzniesiono w Będzinie nieopodal zamku, przy ul. Bożniczej prawdopodobnie w połowie XVIII w. lub znacznie później. Zdaniem Krajniewskiego pierwotnie również była drewniana, a w 1881 r. już murowana. Korzystali z niej Żydzi z pobliskich osiedli: z Modrzejowa, Niwki, później ze wsi Grodziec, i Dąbrowy. Obok niej usytuowana była mykwa oraz szkoła żydowska. Nieopodal znajdował się też drugi cmentarz żydowski, otwarty w 1831 r. Żydzi z Modrzejowa założyli własny kahał w 1866 r., natomiast sosnowieccy Żydzi podlegali początkowo Okręgowi Bożniczemu w Będzinie i chowani byli na tamtejszym cmentarzu. W 1897 r władze carskie zatwierdziły powstanie odrębnego cmentarza dla sosnowieckich Żydów przy ul. Gospodarczej w Sosnowcu, a rok później wyraziły zgodę na powstanie samodzielnego Okręgu Bożniczego w Sosnowcu. Żydzi dąbrowscy w okresie przynależności do będzińskiej kehili/dozoru bożniczego korzystali z będzińskiej synagogi, a na miejscu z kilku prywatnych domów modlitwy. Dążyli oni do oddzielenia się od będzińskiej gminy. 2 grudnia 1910 r. władze Guberni Piotrkowskiej zezwoliły na powstanie Dąbrowskiego Okręgu Bożniczego. Podlegali mu Żydzi z Huty Bankowej, Redenu, Dąbrowy i Gołonoga. Budowa synagogi w Dąbrowie Górniczej rozpoczęła się w 1912 r. Ukończono ją w 1916 r. Zlokalizowana była przy skrzyżowaniu ulic Okrzei (dawna Ullmana) i Chopina (dawna Miejska). Zmarłych chowano na cmentarzu, zlokalizowanym na pograniczu Czeladzi i Będzina, nad którym sprawowano opiekę wspólnie z gminą wyznaniową w Będzinie. W mieście znajdowały się również dwa chedery i jeszybot. Oddzielenie się czeladzkich Żydów od gminy będzińskiej nastąpiło w okresie I wojny światowej. Po zakończeniu działań wojennych przy ul. Milowickiej (obecnie katowicka) powstała murowana synagoga.

Jak wyglądała dynamika rozwoju diaspory żydowskiej na przestrzeni lat?

Wzrost liczby ludności w Zagłębiu Dąbrowskim nastąpił w wyniku budowy Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, a także postępującej industrializacji regionu. Dobre warunki ekonomiczne otwierające liczne możliwości zarobku czyniły ten obszar atrakcyjnym także dla ludności żydowskiej. Pod koniec XIX wieku w Sosnowcu mieszkało 2921 Żydów, w Będzinie 10 839 (80 proc. wszystkich mieszkańców miasta), w Dąbrowie 1579 Żydów. Wśród nich przeważali wówczas średniozamożni, ale wraz z rozwojem przemysłu wykształciła się w mieście warstwa bogatych przemysłowców i kupców oraz pokaźna grupa osób żyjących w nędzy.

Jaki wpływ miała na nią I Wojna Światowa?

W styczniu 1915 r. Zagłębie Dąbrowskie zostało podzielone na dwie strefy okupacyjne: pruską i austriacką. Dąbrowa Górnicza znalazła się pod okupacją austriacką, Będzin, Czeladź i Sosnowiec w niemieckiej strefie okupacyjnej. Do miast regionu napłynęło sporo żydowskich uchodźców z Rosji tzw. Ostjuden. W tym właśnie okresie władze okupacyjne zezwoliły na legalizacje wielu żydowskich partii politycznych i organizacji społecznych. Powstają pierwsze oddziały partii Ogólnych Syjonistów oraz religijnego syjonizmu – partii Mizrachii. Żydowscy mieszkańcy miast zagłębiowskich wchodzą do samorządów miejskich. Ale I wojna światowa doprowadziła przede wszystkim do zmiany liczby ludności w poszczególnych miastach w regionie. Masowo wyjeżdżają Żydzi z miast, które znalazły się pod okupacją niemiecką. Emigrują oni głównie na Górny Śląsk i w głąb Rzeszy szukając lepszych warunków bytowych. Natomiast w ich miejsce masowo napływają Żydzi z Galicji i wschodnich rubieży Królestwa Polskiego, głównie z przyczyn ekonomicznych, ale też uciekając przed pogromami, które miały wówczas miejsce na tamtych terenach.

Jak wyglądała sytuacja diaspory w XX-leciu międzywojennym?

W okresie II Rzeczypospolitej Zagłębie Dąbrowskie należało do dużych skupisk ludności żydowskiej. Wg pierwszego spisu powszechnego z 1921 r. w Będzinie żyło ponad 17 tys. Żydów. Stanowili oni 62 proc. mieszkańców miasta, w Sosnowcu mieszkało 13 646, a w Dąbrowie Górniczej 4304 osób wyznania mojżeszowego (10,8 proc. wszystkich mieszkańców miasta). Przeprowadzony w 1931 r. drugi spis powszechny wykazał, że w Dąbrowie na 36 942 mieszkańców wyznanie mojżeszowe zadeklarowało 5150 osób, w Będzinie mieszkało 21 600 Żydów, i tym samym stanowili oni 45, 5 proc wszystkich mieszkańców miasta. W Sosnowcu Żydzi w liczbie 20 tys., stanowili prawie 20 proc ogółu mieszkańców. W niepodległym państwie polskim zmieniła się też sytuacja prawna ludności żydowskiej. Podstawą codziennego życia wyznawców religii mojżeszowej były gminy wyznaniowe, których funkcjonowanie ograniczono wyłącznie do spraw religijnych. Przynależność do gminy była obowiązkowa. Przy gminie działało szereg organizacji filantropijnych, mykwa i chedery (szkoły). W wolnej Polsce Żydzi aktywnie uczestniczyli w utworzonych już wcześniej organizacjach politycznych bądź zakładali nowe partie. Najważniejszą rolę w Zagłębiu Dąbrowskim odegrały dwa żydowskie nurty polityczne: religijny i syjonistyczny. Ze względu na robotniczy charakter regionu istotne znaczenie dla miejscowych Żydów miał też ruch łączący w sobie hasła syjonizmu i socjalizmu oraz komunizmu, który stosunkowo wcześnie dotarł do żydowskich mieszkańców Zagłębia. Żydzi realizowali swoje intelektualne, sportowe czy muzyczne pasje w stowarzyszeniach i organizacjach społecznych o różnych profilach. W latach dwudziestych XX wieku wraz z industrializacją regionu zmianie uległa struktura społeczno - zawodowa mieszkającej na tym terenie ludności żydowskiej O ile na początku XX wieku wśród miejscowych Żydów przeważali średniozamożni, rzemieślnicy i kupcy, to po 1918 r. wyraźnie widać postępujące rozwarstwienie majątkowe wśród tej grupy. Według Wojciecha Jaworskiego prawie 61 proc. Żydów z tego terenu stanowili ubodzy, natomiast 4 proc. bogaci.

Wybuch II Wojny Światowej na zawsze odmienił wygląda świata. Jak wydarzenie to wpłynęło na sytuację społeczności żydowskiej? Jakich czynów dopuściła się armia niemiecka w trakcie okupacji regionu?

Już w pierwszych dniach września 1939 r. wojska niemieckie i oddziały specjalne przystąpiły do terroryzowanie polskiej i żydowskiej ludności miast regionu. 4 września niemieccy żołnierze rozstrzelali grupę Żydów przy ul. Ostrogórskiej, ul. Chłodnej i Pańskiej w Sosnowcu. W godzinach popołudniowych w piwnicach sosnowieckiego ratusza Niemcy zatrzymali grupę Żydów, część z nich po kilku tygodniach powróciła do domu, a część została rozstrzelana. Kolejnego dnia Niemcy zabrali 20 czeladzkich Żydów do Będzina jako zakładników, gdzie bici i katowani, pozostali tam 8 dni, po czym wrócili do domu. 9 września niemieccy żołnierze podpalili synagogę przy ul. Dekerta 16 i wysadzili część jej murów.

W Będzinie tego samego dnia, w sobotę, niemieckie wojsko i policja otoczyły kordonem rejon ulic Plebańskiej, Browarnej, Podzamcze i Kołłątaja. Niemcy podpalili synagogę (w czasie nabożeństwa) i okoliczne domy i strzelali do wszystkich osób usiłujących uciekać z palących się budynków. Jeszcze tej samej nocy Niemcy aresztowali i osadzili na terenie starostwa grupę około 30 osób (Polaków i Żydów); wszystkie to osoby zostały następnie rozstrzelane na dziedzińcu starostwa. Do końca 1940 r. wprowadziły serię rozporządzeń, którymi m.in.: skonfiskowano wszelką własność Żydów, zaprowadzono nadzór niemiecki nad żydowskimi sklepami handlu detalicznego i zakładami rzemieślniczymi, zablokowano konta bankowe, ograniczono wypłaty, oznakowano sklepy i zamknięto hurtownie żydowskie oraz ustanowiono komisaryczny zarząd nad żydowskimi instytucjami i zakładami co było równoznaczne z konfiskatą ich majątku. Wprowadzili także godzinę policyjną.

W listopadzie 1939 r. wprowadzono obowiązek noszenia białej opaski na ramieniu, zastąpioną we wrześniu 1941 r. żółtą łatą z gwiazdą żydowską na lewej piersi. Z końcem 1941 r. wprowadzono zakaz korzystania z środków komunikacji, nie wolno też było opuszczać granic miast. W styczniu 1940 r. powołali w Sosnowcu Centralę Żydowskich Rad Starszych na Wschodnim Górnym Śląsku na czele której stanął Mojżesz Merin. Podlegały mu nowopowstałe gminy z zagłębiowskich miast, na czele których stanęli posłuszni Merinowi i władzom niemieckim przewodniczący. Żydowscy mieszkańcy Zagłębia, podlegali od czerwca 1940 r. Specjalnemu Pełnomocnikowi Reichsführera SS i Szefa niemieckiej policji do Spraw Zatrudniania Obcych Narodowości na Górnym Śląsku Albrechtowi Schmeltowi, który dysponował żydowską siłą roboczą, tj. decydował o zatrudnianiu ludności żydowskiej na miejscu (w tzw. szopach) lub ich wysyłce do obozów pracy. Niemcy wprowadzili w miastach tzw. Judenbann, to znaczy wydzielili w miastach pewne obszary po których nie wolno było poruszać się Żydom. Były to głównie główne ulice w centrach miast, parki, boiska sportowe.

Gdzie na terenie Zagłębia znajdowały się getta żydowskie?

W Dąbrowie Niemcy już listopada 1940 r. systematycznie organizowali dzielnicę żydowską, stopniowo usuwając Żydów z centrum. Obejmowała ona rejon ulic Chopina i Łukasinskiego. W lutym 1942 r. dzielnica żydowska w Dąbrowie pozostawała jeszcze otwarta, tzn. nie była jeszcze otoczona drutem ani murem. Mieszkańcy getta mieli jedynie zakaz opuszczania tego terenu bez przepustki. Getto zamknięto w początku 1943 r. Tworzyły go ulice Chopina, Miejska, Polna, część Łukasińskiego i część Okrzei. W Czeladzi dzielnicę przeznaczoną wyłącznie dla Żydów wyodrębniono w czerwcu 1941 r. Obejmowała ona ulice: Żytnią, Żwirki i Wigury, Kamienną i Spokojną. Getto zostało zamknięte jesienią 1942 r. W październiku 1942 r. rozpoczął się proces wysiedlania sosnowieckich i będzińskich Żydów z centrum miast do dzielnicy Kamionka i Mała Środula, Środula i Stary Sosnowiec. Został on zakończony w połowie marca 1943 r. Niemcy w maju 1943 r. zakazali opuszczania dzielnicy przez Żydów, a jednocześnie zabronili do niej wstępu tzw. aryjskiej ludności. Pod koniec czerwca 1943 r. w granice przesiedlono także Żydów ze zlikwidowanej dzielnicy w Dąbrowie Górniczej i Czeladzi. Getta w Będzinie i w Sosnowcu zostały zlikwidowane 1 sierpnia 1943 r.

Co z diasporą stało się po wojnie?

Z prawie stutysięcznej społeczności żydowskiej mieszkającej przed wybuchem wojny w Zagłębiu Zagładę przetrwało kilka tysięcy. Niewielu z nich zdecydowało się powrócić po wojnie w rodzinne strony. Trauma wywołana doświadczeniem wojny, brak poczucia bezpieczeństwa, a przede wszystkim utrata najbliższych powodowały, że część ocalałych decydowała się opuścić Polskę. Ich miejsce zajęła ludność, która w ramach tzw. repatriacji przyjechała do tego uprzemysłowionego regionu z przedwojennych wschodnich terenów II Rzeczypospolitej, które po wojnie znalazły się w granicach ZSRR. W następstwie masowej fali wyjazdów, która nastąpiła po pogromie kieleckim 4 lipca 1946 r. liczba żydowskich mieszkańców stale spadała w kolejnych latach. Np. w Sosnowcu w połowie czerwca 1945 r. było 2917 osób, to pod koniec 1949 r. pozostało około 300 Żydów.

Odbudową i organizacją życia żydowskiego w Polsce po wojnie zajmowały się komitety żydowskie, natomiast sprawami religijnymi zajmowały się kongregacje wyznaniowe. Powstały one w Sosnowcu, Będzinie i Dąbrowie Górniczej, przy czym komitet dąbrowski na skutek niewielkiej liczby Żydów w tym mieście został zlikwidowany w czerwcu 1946 r. Wraz z postępującą od 1947 roku stalinizacją kraju zmieniła się również polityka władz komunistycznych wobec ludności żydowskiej. Zgodnie z ideą monopartyjności, wszystkie partie oraz organizacje społeczne zlikwidowano na przełomie 1949 i 1950 roku. W miejsce komitetów powołano Towarzystwa Społeczno-Kulturalne Żydów. Ich oddziały zlokalizowane były w Sosnowcu i Będzinie. Emigracja z lat 1968-1971 wywołana kampanią antysemicką w Polsce doprowadziła do stopniowego zanikania środowiska zagłębiowskich Żydów. Np. w grudniu 1968 r. liczba członków TSKŻ w Sosnowcu wynosiła 30 osób, co stało się przyczyną likwidacji oddziału TSKŻ, a rok później także miejscowej kongregacji.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera