Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokeistki z Katowic zostały mistrzyniami Słowacji [ZDJĘCIA]

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Martyna Sass, Ewelina Czarnecka, Joanna Orawska i Julia Zielińska zostały mistrzyniami Słowacji w barwach ZHK Poprad
Martyna Sass, Ewelina Czarnecka, Joanna Orawska i Julia Zielińska zostały mistrzyniami Słowacji w barwach ZHK Poprad
Martyna Sass, Ewelina Czarnecka, Joanna Orawska i Julia Zielińska, grające w barwach ZHK Poprad, zdobyły tytuł mistrzyń Słowacji w hokeju na lodzie. Katowiczanki miały spory udział w wywalczeniu złota przez popradzkie "Liski".

Martyna Sass jest bramkarką, Julia Zielińska obrończynią, a Ewelina Czarnecka i Joanna Orawska napastniczkami. Wszystkie w poprzednim sezonie występowały w barwach Kojotek Naprzód Janów. Gdy drużyna z Katowic się rozpadła odważne dziewczyny postanowiły spróbować swych sił za granicą i tak trafiły do ZHK Poprad, który właśnie został mistrzem Słowacji w hokeju pań.

- Dziewczyny wybrały Słowację, bo chciały się dalej rozwijać. Liga słowacka jest mocniejsza od polskiej, gra się tam znacznie szybciej, meczów jest więcej, więc myślę, że to był bardzo dobry pomysł. Skorzysta też na tym reprezentacja Polski, bo Martyna. Julia, Ewelina i Joanna są naszymi kadrowiczkami - powiedziała Marta Zawadzka, członkini zarządu Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF), która w Polskim Związku Hokeja na Lodzie odpowiada za kobiecy hokej.

W finale ligi słowackiej ZHK Poprad wygrał 3:1 rywalizację play off ze wzmocnionym w ostatniej chwili zespołem Martina, a Polki miały spory udział w tym sukcesie. Sass została wybrana najlepszą bramkarką ligi słowackiej broniąc ze skutecznością 94,88 procent. Czarnecka w punktacji kanadyjskiej zdobyła 17 pkt za 8 goli i 9 9 asyst, Orawska 12 pkt (5 goli i 7 asyst), a najmłodsza w tym gronie, bo niespełna 15-letnia Zielińska 9 pkt (2 gole i 7 asyst).

Katowiczanki szybko zaaklimatyzowały się na Słowacji. Klub z Popradu wynajmował im na miejscu wspólne mieszkanie, choć na stałe mieszkały w nim tylko Czarnecka i Orawska. Sass i Zielińska chodzą jeszcze do szkoły w Katowicach, więc w tygodniu mieszkały na Śląsku, a pod Tatry dojeżdżały na piątkowy trening i rozgrywane w trakcie weekendu mecze.

- Każda z nich jest inna, a jednak jakoś się dogadywały i sezon zakończyły wielkim sukcesem jakim było zdobycie złotych medali - dodała Zawadzka.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Raków Częstochowa wygrywa z kim chce i jak chce

Piast Gliwice gra od zwycięstwa do zwycięstwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo