Huawei złożył pozew do sądu federalnego w Teksasie (właśnie w tym mieście znajduje się siedziba amerykańskiego oddziału firmy z Shenzhen), kwestionując artykuł 889 ustawy NDAA – National Defense Authorization Act, która zakazuje agencjom federalnym i ich kontrahentom zakupu sprzętu i usług Huawei.
Przypomnijmy, że już od dłuższego czasu Stany Zjednoczone przestrzegają swoich sojuszników przed korzystaniem przez operatorów telekomunikacyjnych z infrastruktury chińskich producentów – Huawei Technologies Co., Ltd oraz ZTE Corporation podkreślając, ze prawo chińskie wymaga od prywatnych firm rezydujących w Chinach współpracy ze służbami wywiadowczymi. Zagrożenie miałoby dotyczyć między innymi prac nad siecią 5G. Napięcie jeszcze wzrosło w zeszłym roku, kiedy na prośbę USA, aresztowano w Kanadzie Meng Wanzhou dyrektora finansowego Huawei i jednocześnie córkę założyciela chińskiego przedsiębiorstwa (amerykańskie ministerstwo sprawiedliwości postawiło jej kilkanaście zarzutów dotyczących łamania sankcji USA przeciw Iranowi i oszustw bankowych). Natomiast w styczniu aresztowany został były już dyrektor Huawei w Polsce – pod zarzutem szpiegostwa.
Dodajmy, że Meng Wanzhou przebywa w areszcie domowym, a Stany Zjednoczone złoźyły już wniosek o ekstradycję. W międzyczasie Meng pozwała kanadyjski rząd, który podczas zatrzymania miał naruszyć jej konstytucyjne prawa. Sprawa mocno nadwyrężyła stosunki Kanady z Chinami, które aresztowały dwóch Kanadyjczyków pod zarzutem kradzieży tajemnic państwowych i jednocześnie zablokowały import kanadyjskiej rzepaku.
Huawei ma wprawdzie niewielkie udziały w rynku USA, ale na świecie jest czołowym producentem sprzętu telekomunikacyjnego i stara się odgrywać wiodącą rolę w globalnej rozbudowie sieci i usług mobilnych piątej generacji – 5G. W swoim pozwie Huawei oświadczył, że jego sprzęt i usługi podlegają zaawansowanym procedurom bezpieczeństwa, a ani jedna luka w zabezpieczeniach nie została udokumentowana w żadnym z ponad 170 krajów na świecie, w których używane są urządzenia i usługi Huawei.
– Kongres USA nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie swoich restrykcji dla produktów Huawei. Jesteśmy zmuszeni do podjęcia działań prawnych jako właściwego i ostatecznego rozwiązania – oświadczył jeden z rotacyjnych prezesów Huawei Guo Ping. Według New York Timesa, Chińczycy składając pozew chcą zmusić rząd Stanów Zjednoczonych do przedstawienia konkretnych zarzutów wobec Huawei. – Ten zakaz jest nie tylko niezgodny z prawem, ale także ogranicza Huawei do angażowania się w uczciwą konkurencję, co ostatecznie szkodzi konsumentom w USA. Czekamy na werdykt sądu – dodał Guo Ping, cytowany przez Reutersa.
Warto wyjaśnić, że NDAA zakazuje amerykańskiemu rządowi prowadzenia interesów z Huawei lub ZTE Corp, bądź współpracy z jakąkolwiek firmą, która korzysta ze sprzętu obu firm, jako „istotnego składnika” swojego systemu. Huawei twierdzi, że może to znacznie ograniczyć zdolność firmy do prowadzenia działalności gospodarczej w Stanach Zjednoczonych – i to pomimo braku dowodów na popełnienie przestępstwa.
Jak zaznacza Reuters, niektórzy eksperci twierdzą, że pozew Huawei zostanie prawdopodobnie odrzucony, ponieważ sądy Stanów Zjednoczonych niechętnie przyjmują sprawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego. W listopadzie 2018 r. federalny sąd apelacyjny odrzucił podobny pozew wniesiony przez rosyjską firmę zajmującą się bezpieczeństwem cybernetycznym – Kaspersky Lab, która zakwestionowała zakaz korzystania z jej oprogramowania w amerykańskich sieciach rządowych.
Twitter: @G_Lisiecki
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?